Magdalena Witkiewicz

(...)pisarz to taka trochę perfidna istota, ktoś mu opowie historię, ON to opisze i twierdzi, że napisał książkę - tak żartowała w jednym z wywiadów Magdalena Witkiewicz. Jej książki są takie, jak ona sama: pełne dobrego humoru, optymizmu i ciepła. Niektórzy twierdzą nawet, że mają one moc terapeutyczną. Kim jest Magdalena Witkiewicz i na czym polega fenomen jej twórczości?

 

Urodziła się w Gdańsku w roku 1976. Ukończyła studia na Gdańskim Studium Bankowości i Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menadżerów. Obecnie prowadzi firmę marketingową Efekt Motyla, pisarką jest z zamiłowania i tworzy w tak zwanej wolnej chwili. Chwila ta zdarza się wtedy, gdy dzieci pójdą spać, a ma ich dwoje. Siada wówczas z laptopem w wygodnym fotelu, wśród zapachu świeżo zaparzonej kawy. Zaczęła pisać na urlopie macierzyńskim. Nigdy nie pisała do szuflady. Po napisaniu zaledwie trzech rozdziałów swojej pierwszej książki, od razu wysłała je do wydawnictwa... i udało się. Milaczek, Zamek na piasku, Cześć, co słychać? oraz pozostałe jej powieści odniosły wielki sukces na rynku wydawniczym.

 

Co takiego przyciągającego jest w jej książkach? Być może to, że w lekki i prosty sposób mówi o trudnych tematach. Są sygnały, że ludzie pod wpływem jej książek byli w stanie zmienić swoje dotychczasowe życie. Autorka przyznaje, że czuje na sobie wielką odpowiedzialność. Stara się pomagać swoim czytelnikom w walce z problemami, z którymi czują się bardzo osamotnieni. Pisze na różne tematy. Wyzwaniem było dla niej napisanie powieści erotycznej, o którą poprosił ją wydawca. Długo myślała czy przyjąć tę propozycję, lecz w końcu zgodziła się i tak oto powstała Szkoła żon, absolutny bestseller nagrodzony na Targach Książki w Warszawie.

 

Nie można autorce odmówić wszechstronności, pisze również dla dzieci (Lilka i spółka). Uwielbia Gdańsk, często wybiera to miejsce na scenerię swoich powieści. Wśród jej ulubionych pisarzy znajdują się Stephen King, Harlan Coben, Lee Child i Tess Gerritsen. W domu ma niebieskiego brytyjskiego kota o imieniu Puszysław.