"Sopot w trzech aktach" Marty Matyszczak to przewrotna i brawurowo napisana historia z wątkiem kryminalnym w tle, który dość szybko wysuwa się na pierwszy plan i wciąga głównych bohaterów w sieć niebezpiecznych wydarzeń. Nic tutaj nie jest takie, jakie się wydaje, a przed prywatnym detektywem wyrasta poważne zadanie do wykonania.
Szymon i Róża Smolańscy wyjeżdżają w podróż poślubną do Sopotu. Mieli w planach korzystać w pełni z uroków kurortu, ale okazuje się, że znajdują się w samym centrum afery kryminalnej. Artur Przebendowski, czyli właściciel pensjonatu, zostaje zamordowany. Jakby tego było mało, zabito go aż trzykrotnie. Szymon Solański, który jest z zawodu prywatnym detektywem, może zapomnieć o podróży poślubnej, kiedy zostaje wynajęty do prowadzenia śledztwa. Pomagają mu w nim nie tylko żona, ale również ich kundelek Gucio i aspirant Barański. Szybko okazuje się, że sprawa dotycząca zabójstwa może mieć coś wspólnego ze sprawą sprzed pięćdziesięciu lat. Wówczas w Sopocie zaginęły dwie przyjaciółki, a sprawa nigdy nie została rozwiązana.
O autorce
Marta Matyszczak jest dziennikarką oraz założycielką portalu poświęconego literaturze kryminalnej "Kawiarenka Kryminalna". Jej książki cieszą się rosnącą popularnością, a do najsłynniejszych z nich należą "Taka tragedia w Tałtach", "Kemping Chałupy 9", "Mamy morderstwo w Mikołajkach", "Trup w sanatorium" oraz "Morderstwo w hotelu Kattowitz".