Morderca znad Green River

Autor:

Ann Rule

Średnia: 4.1 Ilość ocen: 10
Wysyłka w
24 godziny + czas dostawy
Wydawnictwo
Ilość stron
640
Rok wydania
2022
Nasza cena: 45,07 zł 59,99 zł Taniej o: 25%

Mordował amerykańskie kobiety przez 16 lat. Przyznał, że dbał o swój wizerunek w trakcie morderstw i dochodzenia, ponieważ wierzył, że kiedyś powstanie o nim książka. Jak organom ścigania udało się dorwać takiego mordercę i dlaczego zajęło im to aż tyle czasu?

"Morderca znad Green River" to szczegółowo przedstawiona historia dwóch dekad polowania na jednego z najbardziej pracowitych morderców znanych Ameryce. Nie zważając na rasę, wiek, wygląd czy historię swoich ofiar Gary Ridgway zabił ponad 50 kobiet gołymi rękami.

Ann Rule szczegółowo przybliża czytelnikom szczegóły śledztwa, analizę śladów, dowody, typowanych po drodze potencjalnych winnych i ogromne znaczenie postępu technologicznego w tej sprawie. Pokazuje też, pod jakimi względami Ridgway podobny jest do swoich kolegów po fachu oraz tłumaczy, dlaczego śledztwo zajęło aż tyle czasu, skoro wszystkie ofiary zostawiane były praktycznie w tym samym miejscu. Autorka książki oddaje też hołd zamordowanym poprzez przybliżenie ich postaci w swojej książce, mimo że morderca nie pamiętał nawet ich twarzy i imion.

O autorce

Ann Rule (1931-2015) - amerykańska autorka 33 książek, z których 8 doczekało się ekranizacji. Prowadziła seminaria na temat seryjnych morderców i innych przestępstw, które wzbudzają zainteresowanie mediów. To również autorka słynnej książki "Ted Bundy. Bestia obok mnie. Historia znajomości z najsłynniejszym mordercą świata".
Szczegóły

Pokaż więcej

  • Tytuł: Morderca znad Green River.
  • Autor: Ann Rule
  • Wydawnictwo Sine Qua Non
  • Oprawa: Twarda
  • Rok wydania: 2022
  • Ilość stron: 640
  • Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
  • Model: 9788382106404
  • Język: polski
  • Podtytuł: Historia polowania na najokrutniejszego zabójcę w historii Stanów Zjednoczonych
  • Oryginalny tytuł: Green River, Running Red: The Real Story of the Green River Killer - America's Deadliest Serial Murderer
  • Tłumacz: Radlak Aleksandra
  • Nr wydania: 1
  • ISBN: 9788382106404
  • EAN: 9788382106404
  • Wymiary: 155 x 222 x 44 mm

Recenzje książki Morderca znad Green River (10)

  1. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    2 z 2 osób uznało recenzję za przydatną

    Często w reportażach true crime boli mnie niewielka wzmianka o ofiarach, które przez to wydają się być potraktowane przedmiotowo. Na szczęście Ann Rule rozumiała ten problem. Jej dwudziesta trzecia książka w karierze autorki reportaży true crime jest dedykowana ofiarom mordercy znad Green River, który grasował w okolicach Seattle przede wszystkim w latach 1982-1984. I to właśnie ofiary odgrywają tu dużą rolę. Było ich aż 48, ale dla każdej z nich jest tutaj miejsce – życie każdej zostało opisane, ich historia, to, z jakiej rodziny pochodziły i co sprawiło, że akurat wtedy znalazły się na ulicy. Bo duża część z nich to były prostytutki, młode dziewczyny, które już na początku życia mocno się w nim pogubiły… Jednak nie tylko, były też młode matki czy kobiety pracujące legalnie, które po prostu pojawiły się w złym miejscu i złym czasie… Postać mordercy, Gary’ego Ridgway’a oczywiście też jest przedstawiona, jednak na tyle oszczędnie, by wiadome było, że nie on jest tu ważny. Jego portret psychologiczny oddany został dobrze i zrozumiale, ale krótko. No i jeszcze śledztwo, druga bardzo szczegółowo opisana część tej historii. Śledztwo, które trwało 22 lata! Śledztwo, które pochłonęło masę czasu, pieniędzy i energii, i które w końcu rozwiązane zostało dzięki postępowi techniki. Ann Rule stworzyła solidny, rzetelny reportaż o ofiarach i śledztwie w sprawie morderstw Gary’ego Ridgway’a, mężczyzny, na którego nikt nigdy nie zwracał uwagi… Nie jest to lektura łatwa, jednak na pewno warta przeczytania!

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    "Seryjny morderca jest dosłownie uzależniony od zabijania (...) Zabijanie to dla nich remedium, a im bardziej zakorzeniony jest ich nałóg, tym więcej ofiar potrzebują, aby go karmić."

    Bardzo, ale to BARDZO czekałam na kolejną książkę w tym stylu. Mam już historię Teda Bundy'ego napisaną przez Ann Rule. Teraz do kolekcji dołącza "Morderca znad Green River". Od lat fascynuje mnie tematyka seryjnych morderców. Nie widać tego po moim profilu bo niewiele jest wydawanych książek o tej tematyce. Jak już to zdarzają się kryminały lub thrillery, w których gdzieś tam między wierszami pojawią się dwa zdania na ten temat. Ja lubię konkrety z życia danego seryjniaka.

    W tej książce dowiadujemy się bardzo dużo rzeczy o ofiarach Gary'ego Ridgway'a. Jak na moje trochę za dużo bo nastawiłam się na czytanie typowo o gościu z okładki i dogłębnym poznaniu go. Niestety książka składa się w około 60% z dokładnych opisów życia ofiar. Jasne, to byli ludzie, którzy zostali brutalnie zamordowani i wyrzuceni jak śmieci. To okrutne i nikogo nie miało prawa to spotkać. Jednak średnio interesuje mnie to, kim byli rodzice czy dziadkowie danej ofiary lub co studiowali zwłaszcza, że nijak miało to się do Modus Operandi Gary'ego. Co innego, gdyby te informacje miały jakieś kluczowe znaczenie. Niestety nie miały i mam wrażenie, że autorka chciała jak najszerzej rozbudować książkę. Czasami mniej znaczy więcej.

    Kiedy historia dochodzi już tak konkretnie do postaci mordercy to robi się ciekawie. Grupa zadaniowa powołana do schwytania go, ma chłopa na wyciągnięcie ręki ale niestety, nie tym razem. Udaje mu się wyjść z tego całym. Śledczy nie wiedząc już co robić, chwytają się ostatniej deski ratunku... Pojawiają się w więzieniu na Florydzie by spotkać się twarzą w twarz z Tedem Bundym. Po co? Ten ma im pomóc zrozumieć ewentualne następne posunięcia mordercy. Kto lepiej go zrozumie jak nie inny seryjny morderca? Trzeba przyznać, że to było bystre i przyniosło pewne rezultaty. Ted był skory do pomocy bowiem czekał na wyrok śmierci, a każda pomoc z jego strony skutkowała przesunięciem wyroku.

    Książka jako całość bardzo mi się spodobała. Zabrakło mi może zdjęć Gary'ego. Myślałam, że skoro w książce o Tedzie były zdjęcia samego Teda to tutaj też będą. Niestety nie, także nie nastawiajcie się na to. Za to na samym końcu są miniaturowe zdjęcia każdej z jego ofiar, a było ich 49. Do tylu się przyznał i tyle mu udowodniono choć twierdzi się, że mogło być ich znacznie więcej. Został schwytany po 19 latach. Tylko dzięki temu, że badania laboratoryjne weszły na wyższy poziom. Otóż zbadano ponownie jego spermę, którą znaleziono na kamieniach (wkładał je w pochwy ofiar), a że mieli już jego DNA w bazie to wszystko stało się jasne. Został skazany na 50-krotne dożywocie. Obecnie odbywa karę w więzieniu Walla Walla w Stanie Waszyngton.Polecam tę historię bo nie raz mrozi krew w żyłach.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Początkujący Recenzent
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    2 z 3 osób uznało recenzję za przydatną

    "- Wiele z nich pytało mnie, czy jestem Mordercą znad Green River, kiedy wsiadały do samochodu. Mówiłem: 'Nie, oczywiście, że nie. Czy wyglądam jak Morderca znad Green River? '. A one odpowiadały: 'Nie, nie wyglądasz'. Zawsze myślały, że musiał być wielkim, wysokim facetem, jakieś sto dziewięćdziesiąt centymetrów, ponad osiemdziesiąt kilo?"

    Przerażające jest to, jak pewne pozory mogą mylić. Gary Rigdway miał niezwykła umiejętność maskowania tego, co kryło się za jego nijaką twarzą, dysleksją i generalnym "nieogarnięciem". Do ukrywania swoich morderczych zapędów, które miał już od nastoletnich lat. Był to kolejny nudny, pozornie przewidywalny facet, dusigrosz oraz osoba aspirująca do bycia kompulsywnym zbieraczem.

    Jak możemy się dowiedzieć z reportażu Ann Rule, Rigdway w swojej mistrzowskiej obłudzie umieszczał zabawki syna na desce rozdzielczej swojego auta, by wyglądać jak potulny samotny ojciec. Kobietom zwabionym do jego domu pokazywał pokój syna. Potrafił "zgarnąć" z ulicy prostytutkę, gdy był z synem w samochodzie, potem zabrać ją do lasu i zabić, podczas gdy chłopiec czekał w pojeździe.

    Rule przeprowadza nas krok po kroku przez wszystkie etapy trwającego prawie ponad 20 lat śledztwa - przez jego wzloty i upadki, ale żeby zrozumieć głębię zbrodni "Mordercy znad Green River" poznajemy też jego ofiary, którym autorka oddaje swoisty hołd i nie pozwala na ich zapomnienie.

    Rigdway uważany jest za najbardziej zachłannego seryjnego mordercę w historii Ameryki. W trakcie przesłuchań zabójca wspomniał o 71 ofiarach, podczas gdy odnaleziono i skazano go za 48. Akt oskarżenia opiewał w okolicach 16 stron.

    Książka sama w sobie jest literaturą true crime z najwyższej półki. Możliwe, że przemawia za tym również doświadczenie autorki. "Morderca znad Green River" był w jej dorobku pisarskim już 33 książką (dla porównania "Bestia obok mnie" była pierwszą w karierze).

    Nie zmienia to jednak faktu, że nie jest to łatwa lektura, ze względu na bagaż emocjonalny dot. ofiar, jak i wszystkich ludzi zaangażowanych w poszukiwaniu winnego tych okrutnych morderstw.

    Bardzo dziękuję Wydawnictwu SQN za egzemplarz do recenzji.

    Pozostaje mi mieć nadzieję, że będziemy mogli liczyć w przyszłości na więcej książek tej autorki w naszym rodzimym języku!

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Książki true crime to najlepsze pozycje czytelnicze trzymające w napięciu, dzięki którym nie sposób nie dostać gęsiej skórki. Po kilku takich przeczytanych reportażach, przy najbliższym spacerze lub samotnym powrocie do domu, masz oczy z tyłu głowy, ciało zaczyna drżeć z powodu jakiegokolwiek wydanego hałasu, podświadomość podstawia Ci ewentualne scenariusze, które mogą Cię spotkać, spotykając najmniej niespodziewaną osobę. Masz ochotę krzyczeć i biec przed siebie ile sił w nogach, bo nie wiesz, czy nie spotkałaś/eś na swojej drodze mordercy. Wyobraźnia wtedy pracuje na najwyższych obrotach.

    .

    Niewyobrażalne, że przez ponad 20 lat policji zajęło rozwiązanie i schwytanie największego oraz najokrutniejszego mordercy w historii Stanów Zjednoczonych. Przez tyle lat, ten zwyrodnialec chodził i mordował kobiety, bez jakiejkolwiek konsekwencji i nikt nie był w stanie go złapać. Gary Ridgway na swoje ofiary wybierał kobiety pałające się nierządem, czuł do nich wstręt i odrazę, jego celem było oczyszczenie świat od tych plugawych istot.

    .

    Autorka od samego początku przedstawiła sylwetki kobiet, które były ofiarami mordercy znad Green River. Dzięki temu czytelnik, może bardziej poznać ich życie i utożsamić się z nimi. Dopiero w późniejszej części dojdziemy do śledztwa i próby schwytania mordercy. Wisienką na torcie będzie sam proces skazanego. W 2003 roku został skazany na 50 wyroków dożywocia w zamian za współpracę w śledztwie i wskazania miejsc, w których porzucił zamordowane kobiety.

    .

    Reportaż bardzo obszerny, widać, że autorka poświęciła mu wiele swojej pracy i czasu, aby ukazać zło w czystej postaci. Chociaż tematyka tej książki jest ciężka, to czytało się ja bardzo przyjemnie. Na końcu znajdziecie zdjęcia i nazwiska ofiar Garego Ridgway'a. Bardzo polecam🔥

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  5. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Dopiero niedawno zaczęłam swoją przygodę z książkami typu "true crime", ale po lekturze tej książki z pewnością sięgnę po kolejne. Autorka w mistrzowski sposób opowiada historię polowania na jednego z najokrutniejszych morderców w Stanach Zjednoczonych. Dzięki powieści poznajemy szczegóły śledztwa, które trwało aż 20 lat i ostatecznie pozwoliło na zidentyfikowanie sprawcy. Poznajemy nie tylko sylwetkę mordercy, ale również jego ofiar.

    Książka wywołuje niepokój, a nawet przerażenie i na długo zapada w pamięć. Z pewnością jest to historia, z którą warto się zapoznać.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Pokaż pozostałe 5 recenzje

Wybrane bestsellery
  • Ally Love Starts to Love (barwione brzegi)

    Nie jesteś puzzlem, by pasować do czyjejś układanki Po trudnych 72 godzinach w szpitalu Ally wraca do domu. Jest rozczarowana zachowaniem rodziców, zmęczona hipokryzją rodzeństwa. Szukając autentyczności wśród otaczających ją ludzi, ucieka na hollywoodzkie wzgórza do wujka Jamesa Herrery....
    Nie jesteś puzzlem, by pasować do czyjejś układanki Po trudnych 72 godzinach w szpitalu Ally wraca do domu. Jest rozczarowana zachowaniem rodziców, zmęczona hipokryzją rodzeństwa. Szukając autentyczności wśród otaczających ją ludzi, ucieka na hollywoodzkie wzgórza do wujka Jamesa Herrery....
  • Gustloff. Tajemnica bursztynowej komnaty

    MS Wilhelm Gustloff. Niemiecki statek szpitalny. W  styczniu czterdziestego piątego poszedł na dno wraz z  dziesięcioma tysiącami pasażerów. Historycy wierzą, że to właśnie w  jego ładowni spoczęła słynna Bursztynowa Komnata. Policja w  Gdańsku staje przed serią niewyjaśnionych zabójstw starszych...
    MS Wilhelm Gustloff. Niemiecki statek szpitalny. W  styczniu czterdziestego piątego poszedł na dno wraz z  dziesięcioma tysiącami pasażerów. Historycy wierzą, że to właśnie w  jego ładowni spoczęła słynna Bursztynowa Komnata. Policja w  Gdańsku staje przed serią niewyjaśnionych zabójstw starszych...
  • Duży miś, mały miś i ja

    Dobrze mieć misia. A jeszcze lepiej dwa… Misie są super. Każdy to wie. I fajnie, gdy się ma jednego. Małego, mięciutkiego, milusiego misia. Można wziąć go wszędzie ze sobą i przytulić, gdy się tego potrzebuje. Mały miś dodaje odwagi i pomaga znajdować przyjaciół. Ale duże misie też są fajne! Z...
    Dobrze mieć misia. A jeszcze lepiej dwa… Misie są super. Każdy to wie. I fajnie, gdy się ma jednego. Małego, mięciutkiego, milusiego misia. Można wziąć go wszędzie ze sobą i przytulić, gdy się tego potrzebuje. Mały miś dodaje odwagi i pomaga znajdować przyjaciół. Ale duże misie też są fajne! Z...
  • Chłopiec, który sprowadził śnieg

    W sercu wielkiego miasta mieszka mały bezdomny chłopiec, który znajduje magiczną kulę śnieżną, a wówczas wszystko w jego życiu się zmienia... Bo kiedy zaczyna padać śnieg, magia i dobroć znajdują drogę do ludzkich serc. Hollie Hughes napisała jedną z najpiękniejszych opowieści dla dzieci, jakie...
    W sercu wielkiego miasta mieszka mały bezdomny chłopiec, który znajduje magiczną kulę śnieżną, a wówczas wszystko w jego życiu się zmienia... Bo kiedy zaczyna padać śnieg, magia i dobroć znajdują drogę do ludzkich serc. Hollie Hughes napisała jedną z najpiękniejszych opowieści dla dzieci, jakie...
  • O czym marzą gwiazdy na niebie?

    Czasem wydaje się, że każdy z nas jest samotną planetą, która zamiast przyciągać, odpycha pozostałe. A czasem jeden sms z nieznanego numeru wystarczy, by zmieniło się wszystko. Wibrująca od emocji, utkana z pięciu przeplatających się losów powieść o pragnieniu bliskości w świecie, w którym na różne...
    Czasem wydaje się, że każdy z nas jest samotną planetą, która zamiast przyciągać, odpycha pozostałe. A czasem jeden sms z nieznanego numeru wystarczy, by zmieniło się wszystko. Wibrująca od emocji, utkana z pięciu przeplatających się losów powieść o pragnieniu bliskości w świecie, w którym na różne...
    33,21 zł
      0/5
  • Jano i Wito u logopedy

    Jano idzie z mamą do logopedy. Trochę nie wie, czego się tam spodziewać, ale okazuje się, że można się tam naprawdę dobrze bawić. Razem z logopedką ćwiczy buzię, język, robi śmieszne miny, bawi się klockami i plasteliną, a nawet książkami! „Jano i Wito u logopedy” to książka, która oswoi dziecko z...
    Jano idzie z mamą do logopedy. Trochę nie wie, czego się tam spodziewać, ale okazuje się, że można się tam naprawdę dobrze bawić. Razem z logopedką ćwiczy buzię, język, robi śmieszne miny, bawi się klockami i plasteliną, a nawet książkami! „Jano i Wito u logopedy” to książka, która oswoi dziecko z...

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula