A więc stało się! Rosjanie przekraczają wschodnią granicę Polski. Siły najeźdźcy są przeważające, wszystko więc leży w rękach amerykańskiego sojusznika. Ale za militarną pomoc przyjdzie Polakom słono zapłacić - potrzebne są ofiary, i to nie tylko żołnierskie. Naukowcy w pocie czoła pracują nad przełomowym wynalazkiem, który da obrońcom przewagę: już tylko krok dzieli ich bowiem od rozwikłania zagadki nieśmiertelnej świadomości. Wzbudza to niepokój przedstawicieli obcej cywilizacji z drugiego krańca wszechświata. Obcy decydują się interweniować, lecz naprzeciw nim stają siły ciemności...
Jak sam mówi, Artur Pomierny jest zwolennikiem sztuki, która budzi w odbiorcy niepokój. Jego debiutancka powieść, prezentowana tu "Egoexi", pełna jest niepokoju w najczystszej formie. To zaskakująco realistyczna, choć pełna wątków fantastycznych, wizja niedalekiej przyszłości. Jak zatem pisarz zdołał poradzić sobie z tą pozorną sprzecznością? Czy w chwili obecnej naprawdę dalecy jesteśmy od nieśmiertelności lub raczej, jak pisze Yuval Noah Harari, aśmiertelności? Przecież przeszczepy i protetyka już teraz są na porządku dziennym. A co z interwencją zaniepokojonych obcych i w ogóle z ich obecnością we wszechświecie? Można by w tym miejscu wspomnieć choćby tak zwany paradoks Fermiego, ale czy jednak nie lepiej wziąć do ręki powieść Artura Pomiernego i zwyczajnie oddać się przyjemności lektury?
Artur Pomierny mieszka na co dzień w Mińsku Mazowieckim. Jest absolwentem Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej. Pracuje w branży szkoleniowej, ale jest też aktywnym obserwatorem życia politycznego w Polsce i na świecie. Ogromnie interesują go zjawiska związane z geopolityką. Jego debiutancka powieść ukazała się nakładem wydawnictwa Oficynka.