Przejmująca powieść o jednym z najtrudniejszych momentów w historii Ukrainy – Wielkim Głodzie w latach 1932–1933.
Rodzina młodej Jawdochy umiera z głodu, podobnie jak wiele innych rodzin w miejscowości Macochy. W tym samym czasie żona radzieckiego komisarza Sołomija zajada smutek po stracie dziecka, nieświadoma sytuacji. Swyryd, przedstawiciel wiejskiej władzy zupełnie pogubił się w swoich odczuciach i nie wie co nim kieruje – miłość czy partia.
Zdaje się, że tych bohaterów dzieli ogromna przepaść. Nie wiedzą oni jeszcze, że przyjdzie im zjednoczyć się przeciwko czerwonemu mrowisku swoich radzieckich ciemiężycieli.
Tania Pjankowa stworzyła głęboką psychologiczną powieść. Na tle niewyobrażalnej tragedii przedstawia los zwykłych ludzi, o różnych statusach i charakterach. Książka otrzymała trzecią nagrodę w konkursie „Koronacja Słowa” w 2021 roku.
O książce
Nie jest to lektura ani łatwa, ani przyjemna, bo rzecz dotyczy Hołodomoru - Wielkiego Głodu, który Stalin rozpętał, żeby złamać Ukraińców, którzy co i raz buntowali się przeciw władzy radzieckiej. Ale jest to lektura cholernie potrzebna, bo bez Głodu nie da się zrozumieć ani współczesnej Ukrainy, ani rosyjskiej polityki, która od lat próbuje łamać i niszczyć wszystko, co ukraińskie. A wciąż za mało o tym wszystkim wiemy.
Witold Szabłowski – Notatnik Reportera
O Hołodomorze w Ukrainie możemy przeczytać w wielu źródłach i kiedy dotrzemy do najbardziej nawet przerażających materiałów oraz zdjęć, i tak nie będziemy gotowi na to, co pokazuje nam w swojej książce Tania Pjankowa. „Wiek czerwonych mrówek” to książka porażająca i przerażająca w kilku wymiarach. Powieść Pjankowej jest po prostu nie do zapomnienia.
Jarosław Czechowicz, Krytycznym okiem
To fikcja literacka, ale ten rodzaj fikcji historycznej, która mogła wydarzyć się naprawdę, która wydarzyła się naprawdę, w której rzeczywistość przekroczyła możliwość opisywania jej słowami. Pjankowa przedstawia kolejne wydarzenia z kilku perspektyw, których podstawą staje się głód. Głód całkiem dosłowny, który dotyka kolejne rodziny, który dręczy i odbiera. Reakcja na owy głód różni się, ale jego finał jest zawsze ten sam. To powieść antykomunistyczna, antysowiecka, emocjonalnie rozdzierająca.
Olga Kowalska, Wielki Buk
Akcja książki toczy się w 1933 roku, a więc podczas niewyobrażalnego dramatu ukraińskiego narodu, a szczególnie ukraińskiej wsi, jakim był Wielki Głód. Cały cywilizowany świat nazywa tę zbrodnię po imieniu: ludobójstwem. Należy pamiętać, że władza sowiecka przeprowadzała tę operację w perfidny i jakże charakterystyczny dla siebie (a także i swoich późniejszych sukcesorów) sposób. Wprowadzanie zasady odpowiedzialności zbiorowej, stosowanie brutalnej przemocy fizycznej wobec ludności cywilnej, korzystanie ze wszelkiej maści bojówek, stwarzanie pozorów legalizmu własnych działań i wszechobecne kłamstwo. Ten zestaw technik pozostał aktualny u bolszewików i do dziś.
Marek S. Zadura, tłumacz książki „Wiek czerwonych mrówek”
Z jednej strony mamy tu porażający temat, wiarygodnie odmalowane okoliczności historyczne oraz przeszywające opisy postępującego głodu. Z drugiej autorka sięga po środki znane z gatunków nieadekwatnych do ciężaru tematu – melodramatu i powieści psychologicznej. Szczęśliwie jednak Pjankowa zręcznie potrafi wybrnąć z tej dwuznacznej sytuacji, w której się znalazła.
Marcin Kube, Rzeczpospolita
Trudny temat Wielkiego Głodu w Ukrainie w latach 1932-1933, kompozycyjny trójgłos i niedopowiedzenia.
RMF Classic
O autorce
Tania Pjankowa – ukraińska pisarka, redaktorka, autorka książek poetyckich i prozatorskich. Organizatorka wydarzeń literacko-artystycznych, współzałożycielka i dyrektorka kreatywna Agencji Literackiej „Zillia”, marketingowczyni. „Wiek czerwonych mrówek” jest jej siódmą książką.