Insygnia nocy
4/5Za moje krzywdy
5/5- Tytuł: Więcej niż szczęście
- Autorzy: Stefania Jagielnicka-Kamienicka, Jagielnicka-Kamienicka Stefani
- Wydawnictwo Psychoskok
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2013
- Ilość stron: 157
- Format: 13.0x20.0cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 61156702840KS
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788379000036
- EAN: 9788379000036
- Wymiary: 13.0x20.0x1 cm
Recenzje książki Więcej niż szczęście (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Paulina L. w dniu 2020-05-13Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąKiedy nadchodzi wolne popołudnie po pracy, gdy można słodko odpocząć, łapiemy często – gęsto po literaturę przy której można odetchnąć. Nie do końca tego oczekiwałam po tej jakże chudziutkiej książeczce, ale nie narzekam, że źle przy niej spędziłam czas. Mogę nawet zaryzykować stwierdzenie, że owa pozycja była dla mnie poniekąd wyzwaniem! Okładka zapowiadała historię lekką, niemalże wakacyjną i mocno romantyczną. A tu niespodzianka – czas ostatnich wydarzeń wojennych, imigracja za granicę, walka o swoją tożsamość. Brzmi dobrze?
Chciałabym powiedzieć trochę więcej, ale fizycznie jest to zupełnie nie możliwe. Niestety za dużo informacji było by spoilerem, a to nie o to chodzi i co gorsza z automatu moja recenzja robi się trudniejsza do napisania. Na pewno spotkamy intrygę, spotkamy sporo historii i spotkamy bohaterkę, która chwilami była trochę oderwana od rzeczywistości. Dzisiejsze czasy są przede wszystkim inne, a wiara jest jedną z ostatnich spraw jakie dotykają młodych ludzi. Tutaj religijności jest naprawdę masa, szczególnie, że młoda kobieta łatwych perypetii nie miała.
Zawsze uwielbiałam książki z lat 90. To taki okres, który ma swój urok, a ja nie mogę się temu oprzeć. Jednak „więcej niż szczęście” to nie jest lekka lektura, mimo że język jakim posługuje się autorka jest przystępny, chodź nie powiem, jako, że to moje pierwsze spotkanie z panią Stefanią, musiałam się z jej stylem pisania, po prostu oswoić. Główna bohaterka jest przede wszystkim mocno wierząca, nie przeszkadzało mi to, chodź widzę, że znowu robi się moda na postać mocno związaną z Bogiem. Pani Jagielnicka stworzyła personę, która ucieka. Ucieka przed oprawcami, którzy nie tylko ją otruwają, ale również i powodują jej problemy, które kończą się w psychiatryku.
Całość nie jest zła, jestem całkiem zadowolona z lektury, nawet jeśli pewne wątki są mniej czy też bardziej rozwinięte. Czasu nie straciłam, a myślę, że taka właśnie odsłona tych ostatnich podrygów wojenno – historycznych na pewno znajdzie i zjedna sobie sobie wielu fanów.