Lektura "Spadku" to idealna propozycja na spędzenie leniwego wieczoru z książką w ręku. Choć wydaje się lekką i nieskomplikowaną opowiastką, sprytnie łączy w sobie kilka wątków, ucząc nas, jak ważne w życiu są szczerość i szacunek do starszych. Uświadamia czytelnikom, że pozory mogą czasem mylić.
Na główną bohaterkę książki - tłumaczkę Dorotę - ostatnio spadły wszystkie plagi egipskie. Niedawno rozstała się z ukochanym Kubą, a na jego miejsce wskoczył ktoś inny - piesek przyjaciółki, którym ma się teraz zajmować. Na dodatek otrzymuje telefon z zamojskiego szpitala z informacją, że jej dziadek ze strony ojca wymaga opieki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta nie zna swojego biologicznego ojca, a tym bardziej jego ojca.
Dorota czuje, że musi mu pomóc, więc opuszcza Warszawę i wyrusza na spotkanie z rodzinnymi sekretami. Na zabitej dechami prowincji odnajduje domostwo krewnego. Dziadek okazuje się pochłoniętym przez nałóg nikotynowy, niebywale zgorzkniałym i niesympatycznym człowiekiem. Czy kobiecie uda się dotrzeć do jego serca i sprostać nowym obowiązkom? To jeszcze nie wszystko, gdyż w życiu Doroty pojawi się również służąca dobrymi radami ciotka oraz szansa na miłość.
O autorce
Kasia Bulicz-Kasprzak to polska pisarka tworząca powieści z pogranicza romansu i literatury obyczajowej. Spod jej pióra wyszły m.in. utwory "Nalewka zapomnienia", "Puste wagony" czy "Cała prawda''.