Jesteś tylko zleceniem

Recenzja viksa_books

[współpraca barterowa @wydawnictwo_blackrose ]

„ Ludzie to demony, słabość to ich ulubiony pokarm ”

Scarlett Davies urodziła się w bogatej i wpływowej rodzinie. Pewnego dnia zostaje porwana, lecz szybko się okazuje, że nie chodzi o okup. Co tak naprawdę grozi dziewczynie i komu zależy na jej porwaniu? By zdobyć te informacje i rozwikłać zagadkę, Scarlett próbuje przeciągnąć na swoją stronę pilnującego jej płatnego zabójcę.

“Posłali ja do diabła. Wróciła trzymając go pod rękę.”

Bardzo szybko ją pochłaniałam. Ta historia jest dopracowana w najmniejszym szczególe. Naprzemiennie mnie intrygowała, szokowała, wywoływała uśmiech na twarzy, łzy wzruszenia do tego niejednokrotnie przyprawiając o szybsze bicie serca i rumieniec na twarzy. "Jesteś tylko zleceniem" to książka, która zabierze Was w świat, gdzie akcja toczy się o najwyższą stawkę jaką jest ludzkie życie. Historia została genialnie poprowadzona, spotykamy tutaj sporo plot twistów przez co zbieramy szczękę z podłogi! Autorka serwuje taki roller-coster emocji, że ani przez chwile nie będziecie się nudzić. Dreszczyk emocji niejednokrotnie towarzyszył mi podczas czytania. Do tego spora dawka dobrego humoru i słowne przepychanki między bohaterami sprawią, że będziecie się dobrze bawić. Bohaterowie wykreowani w idealny sposób, bardzo charakterna główna bohaterka, której trudno nie lubić i zdystansowany porywacz, który zaskakuje nas z chwili na chwilę. Książka napisana jest z perspektywy głównej bohaterki Scarlett, dzięki czemu możemy poznać ją tak naprawdę, kim jest, co myśli, zobaczyć jej emocje, z czym przyszło jej się zmierzyć. Również wplecione są rozdziały z perspektywy Liama. Dzięki temu poznajemy, jego historię kim jest tak naprawdę, jakie kłębią się w nim emocje. Pióro autorki niezwykle przypadło mi do gustu! Jest bardzo przyjemne i lekkie, bardzo szybko czyta się treść i totalnie jesteśmy wciągnięci w tą historię przez co nie chcemy odkładać jej na później. Chciałabym wspomnieć, że jest to debiut autorki i jest on na prawdę genialny! Autorka pokazuje, jak dużą wartość mają rzeczy, których nie da się kupić, zdobyć władzą czy oszustwem. Bezcenne są momenty, w których człowiek daje część siebie.

“ W nieprzemierzonej, ciemniej przestrzeni nastąpił wielki wybuch i tak wpadły na siebie dwa kosmiczne odpadki, które po raz pierwszy dostrzegły gwiazdy, choć te wciąż były obok. "

W tej książce nie ma nudy, zbędnego przeciągania. Jest kilka nieoczekiwanych zwrotów akcji, tajemnic, które chciałyby ujrzeć światło dzienne. Zachęcam do przeczytania i gratuluję autorce debiutu.

" Posłali ja do diabła, wróciła, trzymając go pod rękę ".

Gdy Scarlett Davies zostaje porwana nie zdaje sobie sprawy jak bardzo skomplikuje się jej życie. Dziewczyna jest pewna że została uprowadzona dla okupu. Przecież urodziła się w bogatej i wpływowej rodzinie.

Nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo się myliła.

Nie znając prawdziwego powodu dla którego zostaje przetrzymywana, postanawia użyć swojego wdzięku aby wymusić prawdę na płatnym zabójcy który stoi za tym porwaniem.

" Wyprostował się przepełniony wściekłością. Kroczył powoli ku mnie w rytm mojego oszalałego z gniewu i ze strachu serca. Lewa, prawa. Lewa, prawa. Teraz naprawdę wyglądał jak śmierć, która po mnie idzie. "

Czy dziewczyna naprawdę chce znać prawdę?

Co tak naprawdę jej grozi i kto stoi za zleceniem?

Czy Scarlett okaże się " Tylko zleceniem"?

Matko i córko co to było😱 zacznę od końca no takiego zakończenia to ja się nie spodziewałam, już byłam przygotowana, łzy w oczach a tu taka niespodzianka🤭

"Jesteś tylko zleceniem" to książka która potrafi zaskoczyć, niespodziewane zwroty akcji przyprawiają o szybsze bicie serca. Fabuła przemyślana, autorka wie jak rozkochać czytelnika w swoim piórze..

Bohaterowie ci to dopiero potrafią namieszać. Ona gorąca pyskata i nieznająca słowa Nie. On musiał mieć stalowe nerwy bo "płomyczek" potrafiła go doprowadzić do białej gorączki.🤣

Nie wiem co Wam tu napisać, bo co za dużo to niezdrowo i mogłabym coś chlapnąć i zdradzić za wiele. Powiem Wam tak kupujcie czytajcie bo Warto. Emocje sięgają zenitu, uczucia to istny rollercoaster raz płaczesz, raz się śmiejesz a za chwilę łapiesz wkur* bo jak to tak.

Dla mnie to jedna z lepszych książek jaką czytałam w tym roku i mam nadzieję że będę miała okazję przeczytać kolejna książkę autorki.

Polecaaaammmmm z całego serca ❣️

Urodzona w zamożnej rodzinie, Scarllet nie przepadała za typowym stylem życia, który jej towarzyszył. Mimo wszystko zawsze była szufladkowana przez innych ludzi. Jednak nawet w swoich najśmielszych wyobrażeniach nie przypuszczała, że kiedykolwiek stanie się ofiarą porwania dla okupu. Chyba, że istniał zupełnie inny, ukryty motyw? W obliczu niebezpieczeństwa, posługując się swoim wdziękiem i urokiem, stara się przekonać porywacza do siebie. Jednak czy tak bezlitosna osoba może złagodnieć i czy w miarę upływu czasu Scarllet zdoła odkryć prawdziwe intencje swojego porywacza? Dla Zimnego jest to tylko zlecenie, ale czuje, że ta kobieta otworzy w nim uczucia, których nie chce pamiętać. Być może ich spotkanie przyniesie coś więcej, niż tylko realizacja misji. Czy Scarllet przetrwa i odkryje, kto tak naprawdę jej zagraża?

-----

Oklaski dla autorki, bo pochłonęłam tę książkę bardzo szybko. Idealnie pokazała, że czasami pieniądze potrafią zrobić więcej szkody niż pożytku, a bywa też tak, że z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach. Książka pełna sarkazmu, dobrego humoru, przyjemnych momentów, które fajnie się czyta, ale nie zabrakło także trochę smutków i wspomnień niekoniecznie tych dobrych. Wszystko składa się w super ciekawą jedność, co daje fajną i nieszablonową historię. Wspomnę, że uwielbiam książki z tego wydawnictwa, gruby papier i te czarne początki rozdziałów - to magia dla oka i dłoni.

Bardzo czekałam na papierową wersję tej historii. Od pierwszej chwili zauroczyła mnie i wciągnęła w swój emocjonujący i nieprzewidywalny świat.

Niebanalna fabuła to coś, czego szukałam ostatnimi czasy. Tutaj to otrzymałam, do tego dodajmy wartą uwagi akcje oraz wyśmienitą kreację bohaterów a otrzymany prawdziwą perełkę. Jestem zachwycona. Aż trudno uwierzyć, że to debiut autorki.

Bohaterzy, tacy jak Scarlett i Zimny nie trafiają się często, jak już ich znajdziecie, to nie pozwólcie im wyślizgnąć się z rąk. Od pierwszych stron pokochacie ich. A dialogi będziecie cytować bez końca.

"-Diabeł w skórze dżentelmena. - Wyminęłam go z wysoko uniesioną głową, czym wywołałam u niego rozbawienie.

-Do usług, Królowo płomieni. Tron w piekle obok mnie czeka właśnie na ciebie."

Scarlett nie jest zwykłą, szarą myszką to charakterna i wyrazista postać. Liam nie miał z nią łatwej przeprawy, podziwiam go za jego cierpliwość do niej. Wyczekiwałam tylko momentu, aż w końcu cierpliwość się skończy i co się stanie.

A Zimny cóż, mogę Wam powiedzieć. To idealny płatny zabójca, najlepszy w swoim fachu. Nie chciałabym, aby dostał na mnie zlecenie, chyba że w roli ochroniarza.

" Wyprostował się przepełniony wściekłością. Kroczył powoli ku mnie w rytm mojego oszalałego z gniewu i ze strachu serca. Lewa, prawa. Lewa, prawa. Teraz naprawdę wyglądał jak śmierć, która po mnie idzie. "

Kasia ma tak przyjemny i lekki styl pisania, że nie jesteś w stanie oderwać się od lektury. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji, przede wszystkim był to śmiech wywołany słownymi potyczkami bohaterów.🤣🤣

.

Już wiem, że autorka tą jedną historią złapała mnie w swoje sidła. Z niecierpliwością wyczekuje kolejnych dzieł. To będą moje pozycje obowiązkowe.😍😍

Jesteś tylko zleceniem… może mówić dużo ale ta fraza to dla nas tylko pewne określenie poczucia niepewności, jakie zagościło w sercach obu bohaterów książki 🙂 Musicie wiedzieć, że jest to książka, w której nie ma miejsca na nudę, gdyż jej fabuła ewoluuje na poszczególnych etapach zmieniając tempo, szybkość akcji i natężenie emocji, które mogą was zaskoczyć 💥 Płatny zabójca i dziewczyna z bogatej rodziny… O jakim zleceniu mowa? Musicie przekonać się sami 🙂

Liam, którego poznacie w książce jest obecnie zupełnie inną osobą, którym był zza młodu. Nie od razu urodził się typem samotnika, niezależnym mężczyzną, nieszukającym powiązań i zażyłości. Indywidualista i perfekcjonista, jeśli można tak powiedzieć o płatnym zabójcy, który skrupulatnie wypełnia swoje zlecenia, nigdy nie pozostawiając ich niedokończone. Jego charakter jest uzależniający, a niejedna kobieta chciałaby takiego mężczyznę u swojego boku. Przy nim nie odczuwa się niepewności ponieważ on sam, sprawia wrażenie tak pewnego siebie i swoich działań, że nawet nie jesteśmy skłonni do tego, by narzucić mu inne rozwiązania. Chociaż nie zrozumcie nas źle, tajemniczości mu nie brakuje, jego zamiary i cel w jakim pojawił się w życiu bohaterki, długo jest nieznany czytelnikowi. Poznając losy bohaterów nauczyłyśmy się brać garściami z tego co autorka zaserwowała dla czytelnika, gdyż akcja w książce stanowczo nie należy do tych co gnają na zawał. Każda strona, każdy epizod, wydaje się być na wagę złota i mieć swoje znaczenie na następnym etapie książki.

„Kłamał? To on był moim niebezpieczeństwem? Dlaczego zostawiał niedopowiedzenia i pozwalał, żebym godzinami rozmyślała o nich w ciszy i samotności? Co tak naprawdę powiedział, a co sama sobie dopowiedziałam? Był świetnym manipulatorem, potrafił grać, zakładać maski. Tego wymagała jego praca, a zdążyłam się już przekonać, że był w niej całkiem dobry”.

Scarlett Davis jest bohaterką z pazurem. Pomimo sytuacji w jakiej się znajduje potrafi wykazać się rozsądkiem, trzeźwym myśleniem i na dodatek posiada coś co w obliczu śmierci lub zagrożeniu życia bywa rzadkie – ludzkie odruchy. Niewyparzony język i przebiegłość to jej kolejne imienia zaraz po Scarlett ❤️ Chociaż trafił jej się godny rywal nie poddaje się, stara się walczyć na wiele sposobów, chociaż nie mówimy tutaj o rękoczynach. Gra jaka toczy się między Scarlett a Liamem to coś więcej niż tylko biznes. To relacja jakiej można pozazdrościć pełna ognia, mocnego humoru za sprawą zgrzytów i niepewności, która podsyca tylko żar między tą dwójką. Natomiast gdy tama pęka ich zbliżenia wcale nie studzą płomieni… ogień tli się nadal 😈

„– Jak masz na imię?

– Nie twoja sprawa.

– Niezbyt ładnie. Jak nie mieli pomysłu, mogli rzucić czymś w kalendarz".

Autorka wodzi czytelnika za nos. Akcja, krew, pot, żądza i stosy nieodkrytych tajemnic, intryg oraz kłamstw. Do samego końca nie wiadomo komu można wierzyć. Ciężko odgadnąć zamiary ludzi otaczających czerwonowłosą bohaterkę. Zarówno jej poczynania mogą wywołać zdziwienie na waszych twarzach, ale wszystko to sprowadza się do wspólnego mianownika jakim jest zaciekawienie lekturą, która odwdzięczy się Wam za wspólnie spędzony czas. Natomiast należy wspomnieć, że książka nie opiera się wyłącznie na romansie między dwójką ludzi. Życiu Scarlett może coś zagrażać, nad jej rodziną wisi fatum… Nieoczekiwanie zabójca może stać się jej wybawicielem 🙂

„Puścił mnie, znów złapał torbę i kiwnął głową na znak, że pora iść. To był koniec.

I początek…

Czy na pewno byłam tylko zleceniem?”.

🌹 Współpraca recenzencka. 🌹

Q – Lubicie silne charaktery u obu głównych bohaterów?

Scarlett Davies urodziła się wpływowej rodzinie. Miała wszystko drogie ubrania, kosmetyki i pieniądze na wakacje brzmi pięknie prawda?

Lecz mimo tego, że wśród ludzi dziewczyna czuła się samotna i nie zrozumiała. Dzieciństwo Scarlett również nie należało do tych najłatwiejszych ojciec dziewczyny nigdy jej nie traktował jak córkę często doświadczała przemocy fizycznej i psychicznej. Z pomocą przyszedł jej dziadek, który nie pozwolił na takie traktowanie swojej wnuczki. Teraz po śmierci dziadka Scarlett ma przejąć cały majątek. Łącznie z dobrze prosperującą firmą kosmetyczną. Pewnego dnia dziewczyna zostaje porwana.

Dlaczego dziewczyna została porwana? Czy chodziło o okup?

Liam, który jest bezwzględnym płatnym zabójcą. Tajemniczy i zabójczo przystojny mężczyzna. Gdy dostaje zlecenie, żeby porwać Scarlett nie wie, że to będzie jego najcięższe zlecenie. Dziewczyna jest Pewna siebie, zimna i charakterna. Dodatkowo już obmyśliła plan, aby przeciągnąć Liama na swoją stronę. Czy rzeczywiście Scarlett będzie dla mężczyzny tylko zleceniem?

Kto zlecił porwanie dziewczyny? Jakie tajemnice jeszczeb wyjdą na jaw? Dlaczego ktoś koniecznie chce zaszkodzić dziewczynie? Czy Liam ulegnie dziewczynie i jej pomoże?

Książka, która wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Ciekawa i emocjonująca fabuła, która nie pozwala czytelnikowi na nudę. Fenomenalna kreacja głównych bohaterów. Historia miłości, która jest piękna, ale zarazem brutalna i trudna. Bolesne przeżycia z przeszłości dwóch głównych bohaterów. Wybuchowe charaktery i śmieszne dialogi, które świetnie uzupełniają książkę. Do tego szybkie zwroty akcji, które powodują, że nie chcemy odkładać książki. Zakochałam się w tej książce od pierwszych stron. Wszystko dopracowane dodatkowo produkcja i grafika na wysokim poziomie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Gdy już kończyłam czytanie książki, to rzeczywiście chciało mi się płakać tak przyzwyczaiłam się do głównych bohaterów.

Chciałabym podziękować @wydawnictwoblackrose za zaufanie i możliwość zostania recenzentką tej cudownej pozycji.

Ocena książki;10/10⭐

Uhhh co to była za historia… Przez trzy dni płynęła w mojej krwi, nie mogłam się doczekać wieczora by w końcu ze spokojem przenieść się do pokręconego świata Scarlett.

To, że świat bogaczy jest przesiąknięty złem i kłamstwami wiemy wszyscy. A najmocniej przekonała się o tym sama Scarlett Davies. Żyje z pozoru idealnym życiem, jednak pod maską zimnej sùki, ukrywa się samotna i nieszczęśliwa dziewczyna, która mimo bogactwa nigdy nie zaznała prawdziwej miłości i przyjaźni.

Pewnego dnia zostaje porwana, jednak nie chodzi o okup, tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi… a wiecie jak brzmi pewne przysłowie "kiedy nie wiesz o co chodzi, chodzi o pieniądze".

Ah po tej książce już nigdy nie spojrzę na rumiankowy papier toaletowy, w ten sam sposób 😅😅 ale dlaczego to musicie sami sprawdzić

Rewelacyjny debiut, rozdzierający serce zakazany romans, historia przepełniona emocjami i niebezpieczeństwem, okraszona szczyptą namiętności. Jak ja się dobrze bawiłam, mega polubiłam bohaterów, ich rozmowy niesamowicie podgrzewały atmosferę. Pierwszy raz niebezpieczny mężczyzna nie był milczącym mrukiem, ironia i sarkazm wręcz wylewają się z kart tej historii❤️

Powiem jedno, uwielbiam historie Scarlett i Zimnego ❤️❤️. Od dziś ta książka trafia na półkę z ulubionymi tytułami, do których z przyjemnością wrócę ❤️

Hej hej Moliki, czy mamy tu na pokładzie fanów pokręconej i nieoczywistej relacji między głównymi bohaterami? Coś takiego klimatycznie jak między Phixem i Blair z serii Pani Kasi Haner? Jeśli tak, to mam coś idealnego dla Was i bez zbędnego przedłużania zapraszam Was na krótką recenzję.

Autorka bez najmniejszego ostrzeżenia wrzuciła nas w zimny i bezduszny świat Scarlett Davies, młodej kobiety, której tak naprawdę nikt nie zna, każdy patrzy na nią jedynie przez pryzmat jej rodowego nazwiska i posiadanego bogactwa. Z góry każdy zakłada, że Scarlett to głupia gąska, która nic nie wie i o niczym nie ma pojęcia, a jedyne co bezbłędnie potrafi to trwonić rodzinną fortunę na ekskluzywne wycieczki czy ekstrawaganckie ciuchy. Choć otacza ją prawdziwy tłum ludzi, nie ma przy niej ani jednej osoby, której zależałoby na niej samej, a nie na korzyściach związanych z jej znajomością. Panna Davies na szczęście należy do osób pewnych siebie i twardo stąpających po ziemi w innym przypadku nie udałoby jej się przetrwać w takim świecie. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak postrzegana jest przez otoczenie bliższe czy dalsze, jednak mimo to nie szuka na siłę akceptacji, zrozumienia czy uwielbienia. Ona zna siebie i swoją wartość. Pewnego dnia Scarlett zostaje porwana przez człowieka-ducha, mężczyznę skrywającego się pod kominiarką i pseudonimem „Zimny”. A co najgorsze to dopiero początek jej największego koszmaru…..

No moi Kochani, skłamałabym, gdybym powiedziała, że poruszona „przedmiotowość” Scarlett mi się podobała, bo absolutnie nie podzielam takiego podejścia, nikt nic o niej nie wie, nikt nawet nie próbował jej kiedykolwiek poznać, w zasadzie nigdy nie zaznała cieplejszych uczuć od kogokolwiek, ale to właśnie między innymi sprawiło, że nie można było się od tej historii oderwać. Zostałam wciągnięta i zmiażdżona. Scarlett żyje w prawdziwej matni i nie wie, komu może zaufać, kto wydał na nią wyrok śmierci, a kto pragnie ją ocalić. Strach i niewiedza pomału lęgną się w jej umyśle i niekoniecznie są odpowiednimi pomocnikami w jej sytuacji. Wykreowana postać Zimnego jest również mocno intrygująca. Człowiek, który pojawia się i znika, perfekcjonista i specjalista w swoim fachu. Nigdy nie zmieniał swoich zasad i metod, aż do pewnego razu…

„Jesteś tylko zleceniem” to absolutnie historia, o której tak łatwo się nie zapomni. Autorka zaserwowała nam prawdziwe emocjonalny rollercoaster. To nie milutki romansik z motywem porwania w tle, to coś zupełnie innego, nieoczywistego i mrocznego. Znajdziemy w niej niebanalnych bohaterów z wyjątkowym poczuciem humoru, którzy są dla siebie po prostu idealni. A na dodatek to wszystko jest okraszone nutką erotyzmu, która jeszcze dodaje całości swoistej pikanterii. Ja podczas lektury bawiłam się bardzo dobrze i szczerze gratuluje takiego debitu. Brawo Pani Kasiu! Oczywiście polecam i czekam na kolejne historie.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Black Rose.

„Posłali mnie do diabła. Wróciłam, trzymając go pod ramię. Ci którzy próbowali mnie złamać, sami złamali sobie życia.”

Nigdy niczego nie można być pewnym, a stwierdzenie, że „z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciu” jest wręcz prawdziwe. Zwłaszcza gdy w grę wchodzą ogromne pieniądze i prowadzenie firmy. Scarlett właśnie żyła w takiej rodzinie, nauczyła się udawać i przybierać różne maski, by tylko nie pokazać, jaka jest tak naprawdę. Wszyscy uważali ją za bogatą, zimną sukę, ale nikt nigdy tak naprawdę nie chciał jej poznać. Bo po co, lepiej wierzyć w to, co mówią inni. I tak piątkowy wieczór kobiety zmienił się w ułamku sekundy, gdy to zostaje porwana z własnego mieszkania. Największym zaskoczeniem dla niej jest jednak, że jej porywacz ma ją chronić przed tymi, którzy chcą ją zabić. Scarlett nie zamierza biernie czekać i patrzeć na to, co się dzieje i postanawia przeciągnąć porywacza na swoją stronę, by rozwiązać zagadkę. Czy jej się to uda? Dokąd zaprowadzi ich ta rozgrywka? Czy okaże się tylko zleceniem? | kto tak naprawdę pragnie jej śmierci? Czy kobieta w końcu będzie mogła żyć, tak jak tego pragnie?

„Jakoś nauczyłam się z tym żyć, że nie byłam dla nikogo zbyt ważna, ale zdrada za zdradą, kłamstwo za kłamstwem, wbijane raz za razem w plecy noże zaczynały mnie przerastać.”

„Jesteś tylko zleceniem” jest bardzo dobrym debiutem, jaki miałam przyjemność czytać. Jest tu wszystko, co uwielbiam w książkach, co sprawia, że nie mogę się oderwać od czytania i co dostarcza mi emocji. Katarzyna Kasmat-Łyskaniuk zadbała o to, żebym nie miała czasu na nudę, akcja rozkręca się już od pierwszej strony, wciągając nas w wir wydarzeń, tajemnic, kłamstw, intryg, porwań, niebezpieczeństw, ciężkich relacji rodzinnych, władzy i pieniędzy. A gdzieś po drodze, w tym szaleństwie zaczyna rodzić się uczucie i pożądanie. On poznał, jej prawdziwe obliczę, a ona zaczęła przebijać się przez jego mur, sprawiając, że chciał ją chronić. Dwa mocne i wybuchowe charaktery, cięte riposty, świetne dialogi do tego niebanalna fabuła. To jest przepis na naprawdę świetną historię. Na moich ustach pojawiał się uśmiech, by za chwile zostać zastąpiony gniewem i strachem. Bohaterowie skradli moje serce i sympatię tak jak autorka. Gratuluje tak udanego debiutu, a wam gorąco polecam tę książkę i z niecierpliwością czekam na kolejną.

Scarllet Davies to niezwykle twarda babka do której większość osób nie pała sympatią właśnie przez to, że jest bardzo pewną siebie kobietą. Te osoby totalnie nie wiedzą jaka jest kobieta i jak ma wspaniałe i dobre serce. Pewnego dnia zostaje porwana - uprowadza ją porywacz o ksywce Zimny. Mimo, że z mężczyzny bardzo ciężko cokolwiek wyciągnąć kobieta dowiaduje się pewnych kluczowych dla niej faktów. Stara się wszystko zrobić by przeciągnąć mężczyznę na swoją stronę lecz on cały czas zaznacza, że jest tylko zleceniem. Jak potoczą się losy tej dwójki? Koniecznie musicie sprawdzić to sami!

Pióro autorki niezwykle przypadło mi do gustu! Jest bardzo przyjemne i lekkie, bardzo szybko czyta się treść i totalnie jesteśmy wciągnięci w tą historię przez co nie chcemy odkładać jej na później. Chciałabym wspomnieć, że jest to debiut autorki i jest on na prawdę genialny! Perspektywę poznajemy głównie ze strony bohaterki ale mamy przyjemność również co nie co przeczytać z perspektywy głównego bohatera co bardzo mnie ucieszyło gdyż jestem fanką dwóch perspektyw.

Jak dobrze wiecie uwielbiam książki od wydawnictwa Blackrose i tym razem znów możemy nacieszyć swoje oczy przepiękną oprawą graficzną książki - dla mnie to jest na ogromny plus, nic nie poradzę, że jestem taką książkową sroką!

Historia została genialnie poprowadzona, spotykamy tutaj sporo plot twistów przez co zbieramy szczękę z podłogi! Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że takiej książki jeszcze nie czytałam i jest to dla mnie coś najlepszego - uwielbiam być zaskakiwana przez autorów. W tej pozycji znajdziemy totalny emocjonalny rollercoaster! Bohaterowie wykreowani w idealny sposób, bardzo charakterna główna bohaterka, której trudno nie lubić i zdystansowany porywacz, który zaskakuje nas z chwili na chwilę.

Książka zdecydowanie przeznaczona jest dla osób +16 - znajdują się w niej sceny zbliżeń bohaterów i mamy tutaj sporo ognia! Oraz znajdują się również brutalniejsze sceny więc chciałabym byście mieli to na uwadze.

Przyznam szczerze, że bawiłam się przy tej historii genialnie i nie jednokrotnie uśmiech nie schodził mi twarzy. Życzę sobie więcej takich przeczytanych pozycji jak ta!

Podobała mi się. Może nie wyróżnia się istotnie na tle innych o podobnej treści, ale miło spędziłam czas przy lekturze. Dużym plusem są bohaterowie. Wiarygodni i sympatyczni.

Można przeczytać.

RECENZJA 

🩶"JESTEŚ  TYLKO  ZLECENIEM"🩶

AUTOR: KATARZYNA KASMAT- ŁYSKANIUK 

WYDAWNICTWO: Black Rose 

POSŁALI JĄ DO DIABŁA. 

WRÓCIŁA, TRZYMAJĄC GO POD RĘKĘ 

"Igrałam z ogniem, pogrywając z płatnym zabójcą, ale skoro śmierć czekała za rogiem, mogłam wjechać w zakręt z piskiem opon."

Jesteś Tylko Zleceniem to świetny debiut autorki. Historia Scarlett niebezpiecznie wciągnęła mnie już od pierwszej strony i zaciekawia. Gwarantuję, że nie odłożysz książki, gdy nie zobaczysz ostatniej kropki.

Książka ma przepiękną szatę graficzną, niebanalną fabułę, która została bardzo dobrze rozplanowana, dynamicznie poprowadzona i dopracowana w każdym szczególe, tutaj nic nie jest przekoloryzowane. 

Niebanalna, pełna emocji,  przepełniona dużą dawką niebezpieczeństw, intryg, tajemnic, szantaży, dostaniemy sporą dawkę sensacji, 

nieoczekiwanych zwrotów akcji, ciętych ripost, świetnych dialogów a wszystko okraszone szczyptą humoru. Nie zabraknie pikantnych chwil pełnych uniesień. Do samego końca nie wiadomo jak potoczy się historia. 

Autorka pokazuje, jak dużą wartość mają rzeczy, których nie da się kupić, zdobyć władzą czy oszustwem. Bezcenne są momenty, w których człowiek daje część siebie drugiemu. 

Książka napisana jest z perspektywy głównej bohaterki Scarlett, dzięki czemu możemy poznać ją tak naprawdę, kim jest,  co myśli, zobaczyć jej emocje, z czym przyszło jej się zmierzyć.  Również wplecione są rozdziały z perspektywy Liama. Dzięki temu poznajemy, jego historię kim jest tak naprawdę, jakie kłębią się w nim emocje. 

Bohaterowie świetnie wykreowani, charakterni, uparci, barwni, intrygują od samego początku. 

Gdy wejdziemy, do ich świata zobaczymy, że pomimo różnic są, sobie bliżsi niż myśleli. To samotność pośród ludzi bardzo zbliża ich do siebie. Oboje z dużym bagażem doświadczeń. 

Bardzo dobrze przedstawione są relacje między postaciami. 

Scarlett urodziła się w bogatej rodzinie, nie mając na to żadnego wpływu. Uzbrojona w sto masek, które przywdziewa. Bardzo samotna,  pomimo wielu ludzi dookoła wokół siebie. Nikomu nie zależało na niej, jak tego potrzebowała. Dla nikogo nie była ważna.

Liam jest płatnym zabójcą, morduję dla pieniędzy, zimny bezlitosny, porusza się niczym cień. Nik go nie zna, nikt nie zna jego twarzy, jest jak duch. Potrafi grać jak mało kto, zakłada maski według własnych potrzeb. 

Pomimo tego kim był, polubiłam go. 

"- Hej promyczku... Nie możesz się teraz poddać. Nie odpuszczaj. Jesteś jak ogień, a przygaszasz...

-Bo oblewają mnie zimną wodą.....

-To nie woda, to benzyna....."

Scarlett Davies zostaje porwana i przyjdzie jej się zmierzyć i podjąć walkę o własne życie. 

Nie wie, na czym stoi i co jej tak naprawdę grozi i kto stoi za jej porwaniem. Niby porywacz twierdzi, że ją uratował i pilnie, aby nie stała się jej krzywda, ale skąd ma być tego pewna. Stała się zleceniem. Wie, że nadejdzie dzień, w którym upomni się o nią ten, który za nią zapłacił. 

Postanawia zbliżyć się do porywacza i przejąć stery i zrobić po swojemu i uwieść go. Tylko nie zdaje sobie sprawy, w co się pakuje. 

Między czasie wychodzą nowe fakty, które okażą się być dla Scarlett szokujące. Jaką cenę będzie musiała ponieść za uratowanie życia.

Czy odgadnie, o co w tym wszystkim chodzi? 

-Kto zlecił porwanie Scarlett i dlatego? 

-Czy na pewno była tylko zleceniem dla mężczyzny? 

-Czy nadejdzie dzień, w którym Scarlett zda sobie sprawę, jak niedorzeczne było zbliżenie się do Liama? 

-Czy zlecenie, które przyjął, zimny było błędem, przez który straci wszystko? 

-Czy przeciągnie na swoją stronę płatnego zabójcę? 

-Czy mając szansę na ucieczkę, skorzysta z okazji. 

Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. 

Lubicie czytać debiuty?

Jeśli tak to przeczytajcie "Jesteś tylko zleceniem" Katarzyny Kasmat - Łyskaniuk @kas_mat_wattpad

zachwyci Was już od pierwszej strony!

Scarlett Davies pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny. Pewnego dnia zostaje porwana przez płatnego zabójcę. Liam nie jest zbyt wylewnym mężczyzną i ciężko coś z niego wyciągnąć.

Czy charakterna kobieta przeciągnie go na swoją stronę i dowie się, kto jest zleceniodawcą? Jaką cenę będzie musiała ponieść za uratowanie życia?

O co w tym wszystkim chodzi?

Kto okaże się przyjacielem, a kto wrogiem?

Takie debiuty to ja mogę czytać! Wspaniały powiew świeżości. Romans, który rozpala zmysły. Autorka potrafi grać na emocjach czytelnika i pobudzić wyobraźnię. Świetnie wykreowani bohaterowie. Ona charakterna, pyskata i zadziorna. On tajemniczy i niebezpieczny. W powietrzu czuć pożądanie i iskry między bohaterami. Z ogromną ciekawością śledziłam ich losy, aby przekonać się jak rozwinie się ich relacja. Zabawne dialogi zapewniły mi rozrywkę. Cięte riposty i przepychanki słowne sprawiły, że nie mogłam oderwać się od tej książki. Tajemnice, sekrety rodzinne, skomplikowane relacje rodzinne, zdrada, kłamstwa, niebezpieczne sytuacje, intrygi, namiętne i ogniste sceny erotyczne. Czuć niepewność, co jeszcze wydarzy się na następnych stronach powieści. Autorka umiejętnie trzyma czytelnika w napięciu. Rozwiązanie zagadki okaże się przerażające i totalnie nieprzewidywalne. Nie będziecie nudzić się ani przez chwilę. Lekkie pióro autorki sprawiło, że przeczytałam tę książkę z zapartym tchem w błyskawicznym tempie. Bawiłam się znakomicie.

Historia godna polecenia.

Zachęcam Was do przeczytania.

BRUNETTE BOOKS

❤️‍🔥 RECENZJA ❤️‍🔥

"Tak nagle znalazłaś się w moim życiu i to najgorsze, co mogło mnie spotkać. A jednocześnie najlepsze. I dlatego cię nie znoszę. Jesteś grzechem pięknym i słodkim, ale nadal grzechem..."

Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_blackrose

Duże wpływy, niewyobrażalny majątek, życie w piekle. Scarlett choć wydawały by się powinna być szczęśliwa, nie była taka. Wychowana w bogactwie, nie doświadczyła przyjaźni, miłości i wsparcia, choć sama posiadała ogromne serducho. Dla wielu była rozpieszczoną damą, błędem życia, zerami na koncie, nikt nie chciał poznać jej prawdziwej osobowości, nikt nie odważył się przełamać granic, wielu chciało ją tylko wykorzystać dla korzyści. Doszło do jej porwania, a porywacz, mimo iż powinna go nienawidzić, staje się najbliższą jej osobą. Choć Zimny był profesjonalistą, ta dziewczyna jak nikt inny potrafiła dotrzeć do jego wnętrza, dlatego postanowił jej pomóc na ile potrafił. Czeka ich skomplikowana zagadka do rozwiązania, która pochłonie wiele czasu, energii i sił. Bez niego nie poradziła by sobie, a on nie dostrzegł by jak wiele zła ją otacza, jak wiele dla niego będzie znaczyła. W jak bardzo paskudnym świecie przyszło jej żyć wśród bezlitosnych żmij i podstępnych kreatur potrafiących ukrywać się za pięknymi maskami, nawet rodzinne więzi były mało znaczące w tym świecie. Maskarada, tak powinno nazywać się jej dotychczasowe życie.

Choć dużo dobrego czytałam o tej książce nim zagłębiłam się w treść, nie spodziewałam się takiego fenomenalnego wnętrza. Dużo razy już czytając opinie cudowne, sama przeżywałam zawód. Z tą książka jest zupełnie inaczej. Jest to bardzo przykra historia życia Scarlett, którą mimo już i tak przeżytych traum, ktoś postanowił jeszcze porwać. Nie wie kto zlecił jej porwanie, natomiast sam porywacz zaczyna się zmieniać z czasem jaki razem spędzają. Zimny, choć taka była jego ksywa, taki właśnie był, tylko Scarlett udało odnaleźć się drogę do jego duszy. Swoją prawdą, byciem szczerą, delikatną osobowością, nikogo nie udawała i nikogo nie próbowała oszukać. Nawet największe pieniądze jakie mu ofiarowano, nie przyćmiły mu zdrowego umysłu. Próbował wykonać zlecenie do końca, ale także chciał się dowiedzieć, czym dziewczyna zasłużyła sobie na taką nienawiść i zło jakie ją spotkało. Historia miłości porywacza z celem zlecenia, który zmienił się w najcenniejszy skarb i postanowił chronić go całym sobą. Piękna, brutalna, bezlitosna, bolesna, i pełna traumatycznych zdarzeń i brutalnych wydarzeń opowieść, o miłości, która nigdy nie powinna się była przydarzyć. Życie, które powinno być idealne, nie było takie a pieniądze, które powinny wiele ułatwić, były największym przekleństwem jakie mogło jej się przydarzyć. Musiała uważać na każdego, tylko nieliczni byli naprawdę sobą, najbliższe osoby, które powinny stanowić oparcie i nieść pomoc, zadawały najboleśniejsze ciosy, takie które Scarlet zapamięta na zawsze. Choć powierzyła swoje życie w ręce Zimnego, trwała przy jego boku, ciężko pracowała, ze wszystkich sił pomagała i odgrywała role, byle by w końcu stać się wolną, mimo iż wielokrotnie cierpiała. Wspaniała książka, którą z bólem serca odkładałam, by wykonać domowe obowiązki. Historia Scarlett chwytająca za serce, miłość, która nie powinna się przydarzyć, a jednak. Rewelacyjny debiut, który zajmie zasłużone wysokie miejsce w moim rankingu. Romans, który was porwie i nie pozwoli się odłożyć, dopóki nie dojdziecie do końca. Wspaniała okładka, pięknie dopracowana w najmniejszych szczegółach i te cudowne czarne strony rozdziałów. Kasia dobra robota. Polecam. Ogień.

"Jesteś tylko zleceniem"- pierwsze co przychodzi mi do głowy to po prostu "wow". Lektura, która udowadnia, że romans mafijny nie musi być wulgarny.

Ta książka jest po prostu świetna.

Bałam się, że skoro to debiut będzie dużo niedociągnięć, nic takiego nie miało na szczęście miejsca.

Jest to jeden z lepszych romansów mafijnych jakie czytałam. Już od samego początku książka wciąga i budzi ciekawość. Nie dało się jej odłożyć, każdy rozdział czytałam z przyjemnością. Ppdczas czytani doswiadczycie wiele różnorodnych emocji od radości, po wzruszenie, smutek, niepokój.

Autorka świetnie operuje językiem, jestem pod dużym wrażeniem.

Szczerze gratuluję autorce takiego debiutu i z niecierpliwością czekam na kolejne książki.🖤

Fenomenalny debiut na najwyższym poziomie. 400 stron pełne emocji, niebezpieczeństwa i układów.

Książka to jedna wielka walka o przeżycie. Bohaterka przez swoje bogactwo jest w wielkim niebezpieczeństwie i to przez najbliższe jej osoby. Manipulacja i szantaże. Przemoc jak i dużo erotyki. Książka ma w sobie wszystko, czego oczekuje czytelnik. Zwroty akcji, emocje, szok, przerażenie i podniecenie.

Scarlett zostaje porwana, po czasie od swego porywacza dowiaduje się, że on ją uratował, a tego dnia miała umrzeć. Chłodna relacja pomiędzy nią a porywaczem trwa długo. Walka o dominację, ponieważ oboje mają silne osobowości. Humoru nie zabraknie, bo dialogami Autorka nie raz zagwarantowała mi szczery śmiech.

Zimny porywacz, który jest jak duch. Nikt go nie widział i nic o nim nie wie. Oprócz jednego przyjaciela. Teraz otwiera się przed panną Davies, ale tym samym ciągle powtarza, że nic między nimi nie będzie. Ona jest tylko zleceniem. I długo trzyma ją na dystans.

Przyciąganie tych dwojga jest elektryzujące a walka pomiędzy swoimi uczuciami wręcz kręci czytelnika. Czeka się na ich zbliżenie i więcej uczuć. A i tak do samego końca nie wiadomo jak ich losy się potoczą, Autorka trzyma czytelnika w niepewności do ostatniej strony. Szczególnie że bohaterka w każdej chwili może zginąć. Gra w niebezpieczną grę z szantażystami.

Wiele dialogów dopełniających opisy, które czyta się sprawnie. Przyjemny styl autorki. Książka z perspektywy bohaterki, lecz znajdą się dwa trzy rozdziały z męskiej perspektywy. Gdybym nie wiedziała, że to jest debiut, pomyślałabym, że czytam książkę bardzo doświadczonej autorki. Zdecydowanie książka warta uwagi i poświęconego czasu. Bohaterki nie da się nie lubić. Pyskata, pewna siebie, ale pomimo że udaje zimną, ma w sobie wiele dobrego i trafia ona do serca tak jak i cała historia.