Życie kobiet w ogóle nie jest łatwe. A cóż dopiero tuż po wojnie, na Ziemiach Odzyskanych, gdzie obok siebie przyszło żyć rodzinom polskim i niemieckim... "Całe piękno świata" to powieść o takim sąsiedztwie.
Dominika Buczak właśnie na Ziemiach Odzyskanych umieszcza akcję książki. Do wsi Poręba niedaleko Kłodzka sprowadza się polska rodzina z Podhala. Dla Dorki i jej męża przeprowadzka ta wiąże się z nadziejami na lepsze życie. Okazuje się jednak, że we wsi wciąż mieszkają Niemcy. Ci, którzy tutaj się urodzili, tutaj spędzili całe dotychczasowe życie, a teraz z przerażeniem i smutkiem patrzą, jak kolejne niemieckie rodziny opuszczają swoje domostwa, a do ich domów wprowadzają się Polacy. Eva i Peter w rodzinnym domu przestają się czuć u siebie, za ścianą mają przecież nieznane małżeństwo z Polski. Są rany, które nie zabliźnią się nigdy. Czy wojenne przeżycia spowodują, że rodziny już zawsze będą patrzeć na siebie wrogo?
Autorka ukazuje w powieści świat widziany oczami kobiet. Niezależnie od narodowości, kobietom w czasie wojny zawsze jest trudno i źle. Dorka i Eva mają swoje mroczne sekrety, mają za sobą traumatyczne przeżycia. Czy to pozwoli im się wzajemnie zrozumieć, czy odwrotnie, na zawsze odepchnie je od siebie? A może połączy je codzienność? Zwykła krzątanina, tysiące drobnych spraw, wspólne troski i kłopoty?
"Całe piękno świata" to trudna, ale bardzo potrzebna powieść. A dziś, w kontekście konfliktów narodowościowych, wojny na Ukrainie, mordów i gwałtów - niezwykle aktualna. Znów historia się powtarza...
O książce
Wojna nie ma w sobie nic z kobiety – te słowa, będące tytułem pamiętnego reportażu Swietłany Aleksijewicz, przyszły mi do głowy przy lekturze „Całego piękna świata” Dominiki Buczak. Dorota, Polka z Podhala i Eva, Niemka ze wsi pod Kłodzkiem muszą po wojnie dzielić dom, w którym jak w soczewce skupia się wszystko to, czego doświadczyli ich rodacy i czego byli sprawcami. „Całe piękno świata” to rwąca jak górski potok, niezwykle emocjonalna i dogłębnie kobieca historia o okrucieństwie i bezsensie wojny, wewnętrznych zniszczeniach, jakich ona dokonuje i możliwości odrodzenia.
Joanna Bator