Zatracona

Powieść bardzo mi się podobała. Lubię książki, które wprowadzają "niepokój" do mojego czytelniczego świata, ktorych nie potrafię odłożyć i przestać o nich myśleć. "Zatracona" jest właśnie taka.

Bałam się, że jest to średnia pozycja podobna do wielu innych z tego gatunku, które zalewają aktualnie nasz rynek. Nic z tych rzeczy. Oczywiście, sceny łóżkowe są tu ważne, ale nie przesłaniają całej fabuły. Najważniejsza jest interakcja między głównymi bohaterami - agentką Alex i jej celem Dominiciem.

Podobała mi się konstrukcja bohaterów, szczególnie Alex, która jako agentka musi przybierać różne "twarze". Jej przeszłość należy do tych traumatycznych, ale autorce udało się świetnie oddać skomplikowaną naturę dziewczyny, bez popadania w przesadyzm.

Akcja książki jest dynamiczna, wciągająca i niezwykle interesująca. Niesie ze sobą duży ładunek emocji.

Warto przeczytać!

„Tak daleko dotarłam mierząc się ze swoja rozpaczą. I jednocześnie tak blisko swojej najciemniejszej strony.”

Alex Walker nie ma w sobie równych, pracuje dla tajnej agencji, która wyłudza dane i specjalizuje się w szantażu. Jej praca polega na uwodzeniu mężczyzn, by potem wystawić ich organizacji, od której jest całkowicie zależna. Kolejne zadanie dotyczy Dominica Stone - eksperta od sztucznej inteligencji. Organizacja od dawna ostrzy sobie na niego ręce. Facet jest niesamowicie inteligentny, bardzo zamożny, już wkrótce Alex nawiązuję z nim romans. Stara się być profesjonalistką w każdym calu, jednak nie wszystko idzie po jej myśli. Niebawem niczym tornado do głosu zaczynają dochodzić namiętność, pożądanie, a usilne uczucia biorą ich w swoje sidła. Czy to uczucie ma szansę na przetrwanie? Czy Alex zdoła się uwolnić od agencji?

Powieść całkowicie mnie porwała, jest to bardzo udany debiut. Akcja toczy się dynamicznie i niesie przeróżne emocje. Rewelacyjnie ukazani bohaterowie, to silne, nieustępliwe osobowości. Alex i Dominic obydwoje skradli moje serce. Ona jest profesjonalna, skuteczna i wyrachowana w tym co robi, a przy tym krucha i delikatna. Umowa z agencją nie pozwala jej normalnie żyć, jest od nich zależna. Aby odzyskać spokój musi zmierzyć się z przeszłością, co nie będzie łatwe. Ma za sobą wiele traumatycznych przeżyć, które ukształtowały jej charakter. Dominic jest dojrzałym, nieprzeciętnie inteligentnym wykładowcą i psychologiem. Ma na swoim koncie wiele sukcesów. Do bólu szczery, otwarty, a jego uczucia do Alex są prawdziwe i bardzo silne. Jest w stanie zrobić i poświęcić bardzo dużo, aby jej nie stracić. I Jakob, od którego Alex jest uzależniona, łączy ich przeszłość, to bardzo nieprzyjemny facet.

Przepełniona intrygami, licznymi zwrotami akcji, mrocznymi tajemnicami, manipulacją rewelacyjna powieść. Autorka stopniowo odkrywa karty, czym potęguje naszą niepewność i niepokój. Wkraczamy w świat, w którym trudno o przychylność drugiego człowieka, obowiązuje zupełny brak skrupułów. Przemoc seksualna, gwałt, brak jakiejkolwiek reakcji ze strony otoczenia, umiejętne zastraszenie i wykorzystywanie do własnych potrzeb.

Nietuzinkowa, intrygująca, pikantna opowieść. Rewelacyjne połączenie, obyczajowości, erotyki, kryminału. Zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się czegoś takiego. Jestem zachwycona tym debiutem, czekam na kolejne powieści Autorki. Bardzo polecam, Tatiasza i jej książki:)

"Zatracona" to debiutancka powieść @nadiagrim_autorka od @lipstickbooks która skusiła mnie swoim opisem fabuły. Ponieważ mam słabość do motywu różnicy wieku byłam bardzo ciekawa w jaki sposób autorka " ugryzie" temat.

Alex Walker to kobieta zagadka.Jej działalność w tajnej agencji polega na uwodzeniu mężczyzn, by ich później szantażować, i niszczyć ich reputację w środowisku i branży. Tak też poznaje Dominica Stone'a- dwadzieścia lat starszego specjalistę od sztucznej inteligencji. Pomiędzy tą dwójką wybucha intensywny i ognisty romans. Przez cały czas jego trwania, zastanawiałam się na ile to ze strony Alex było wyreżyserowane zachowanie a na ile kobieta faktycznie zatraciła siebie w tej znajomości. Autorka pokazała tutaj, tak mi się przynajmniej wydaje, jak łatwo kobieta jest w stanie omotać i okręcić sobie mężczyznę wokół palca. Nie spodziewałam się że dojrzały, poważany wykładowca tak szybko ulegnie młodej dziewczynie. Tytułowe Zatracenie jest tutaj obustronne. O ile Dominic otwarcie deklaruje swoje uczucia, o tyle Alex wciąż próbuje zachować chłodny profesjonalizm. Które z nich będzie miało więcej do stracenia?

Autorka w "Zatraconej"oprócz pożądania i chemii pomiędzy dwójka głównych bohaterów poruszyła trudny aczkolwiek w mojej opinii całkiem ciekawie opisany problem z jakim od dziecka borykać się musi nasza Alex. Mowa tutaj o problemie molestowania dzieci przez dorosłych, nierzadko członków ich najbliższych rodzin. Przyznam,że czytanie tych fragmentów w których wspomniane było jaką traumę to u niej wywołało i dla mnie było czymś niezwykle trudnym. Z upływem lektury nawet rozumiałam jej zachowawcze reakcje wobec relacji z "jej nowym zleceniem" jeśli tak można nazwać Dominica.

Dziewczynka skrzywdzona w dzieciństwie, w dorosłym życiu nie umiała nawiązywać innych damsko męskich relacji jak tylko te oparte na schematach wyuczonych w agencji. Dla niej Dominic był tylko kolejnym odhaczonym zleceniem. Ale czy na pewno?

Miałam spore oczekiwania wobec tej książki.I muszę przyznać, że jestem usatysfakcjonowana tym w jaki sposób autorka pokierowała fabułą i losami bohaterów.

Czy pokiereszowana przez los dziewczyna Zatraci się na zawsze w znajomości która już dawno wyszła poza ramy zlecenia zawodowego? A może do końca pozostanie tą wycofaną i zranioną dziewczynką, która otoczyła się murem poza który nikogo nie wpuści? Czy Dominic, bogaty wiecznie będący na świeczniku i pod ostrzałem mediów profesor zaprzepaści dla miłości całą swoją karierę?

Tego dowiecie się jeśli Zatracicie się w lekturze.

W książce pt "Zatracona" poznałam tajną agentkę Alex Walker. Jej zadaniem było uwodzenie mężczyzn dla tajnej organizacji , która wyłudza od nich dane i szantażuje. Nowym celem Alex jest ekspert od sztucznej inteligencji. Zdolny, bogaty i opanowany Dominic Stone nie dopuszcza do siebie nikogo. Do czasu. Gdy na jego drodze staje kusząca Alex nawiązują gorący romans. Alex uwiązana unową z agencją i uwikłana w romans chce się z tego wymiksować i odzyskać wolność. W dodatku musi zmierzyć się z traumatyczną przeszłością. Czy jej się uda?

"Zatracona" to połączenie erotyku, obyczajówki i kryminału. Świetna fabuła. Ciekawie wykreowani bohaterowie. Historia pełna zwrotów akcji, intryg i tajemnic. Co powoduje, że nie można tej książki odłożyć. Powoli odkrywamy tajemnice bohaterów. Autorka potrafi budować napięcie oraz porusza ciężkie tematy. To bardzo dobrze, że powstają takie książki , które mówią o tym, że traumatyczne przeżycia sieją spustoszenie. Świetny debiut. Autorka dopracowała wszystko, co do najmniejszego drobiazgu. Jestem zachwycona tą książką. Dostałam mnóstwo emocji podczas czytania tej książki. Jestem usatysfakcjonowana. Myślę, że ta pozycja spodoba się miłośniczkom erotyków. Autorka ma świetne pióro, a książkę czyta się szybko. Nie ma nudy i zbędnych opisów. Chętnie przeczytam kolejne książki autorki.

Gratuluję udanego debiutu.

Polecam gorąco!

„Jest drobna, piekielnie skuteczna i nigdy się nie poddaje..”

Alex Walker jest młodą kobietą, która pracuję dla tajnej i niebezpiecznej organizacji. Zajmuje się uwodzeniem mężczyzn. Jej celem jest sprawić, aby ofiara jadła jej z ręki. Następnie takiego delikwenta wystawia organizacja, która specjalizuje się w szantażowaniu oraz wyłudzaniu danych. Jej kolejnym celem staje się ekspert od sztucznej inteligencji Dominic Stone. To bardzo inteligentny i zamożny człowiek, którego nie będzie tak łatwo oszukać. Alex jednak jest najlepsza w swojej pracy i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Od pierwszego spotkania z mężczyzną owija go sobie wokół palca. Walker stara się być profesjonalna, ale nie można zaprzeczyć, że dziewczyna ma słabość do tego faceta. Nie jest do tego przyzwyczajona dlatego aby odzyskać wolność musi opuścić organizację oraz zmierzyć się z przeszłością.

„Bajki odbijają rzeczywistość. Przygotowują dzieci do czyhających niebezpieczeństw. Uczą, że świat nie zawsze jest przyjazny.”

To była naprawdę wciągająca historia. To na co zwróciłam szczególną uwagę to przebieg akcji. Autorka mimo, że nie zwalania tempa, to potrafi tak poprowadzić fabułę tak, że nie odkrywa wszystkich kart od samego początku. Wszystkie informacje są nam dawkowane, przez co nie można oderwać się od czytania. Ja byłam ogromnie zaciekawiona przebiegu fabuły.

Główna bohaterka – Alex przeżyła w swoim życiu wiele traumatycznych wydarzeń, które wykreowały jej charakter. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że już od pierwszych stron dało się wyczuć, że kobieta skrywa w sobie mroczne tajemnice. W dużej mierze to właśnie to najbardziej podobało mi się w tej postaci. Autorka świetnie stworzyła aurę tajemniczości, która krążyła obok tej postaci.

Dominik natomiast jest mężczyzną szczerym i prawdziwym w swoich uczuciach w stosunku Alex. Byłam w szoku, że ten mężczyzna był w stanie poświęcić wiele, byleby tylko być blisko swojej nowej sympatii. Nie liczyły się dla niego pieniądze czy reputacja. Kierował się sercem. Nie ukrywam, że nie spodziewałam się, że będzie ON taki uczuciowy. Wielokrotnie udowodnił co dla niego znaczy oddanie się drugiej osobie.

W trakcie czytania moją dużą uwagę zyskała również postać Jacoba. Była ona głównie połączona z Alex oraz jej przeszłością. Pomimo, tego że ta postać nie należy do tych „lubianych”, mnie osobiście zaintrygowała i sprawiła, że z niecierpliwością czekałam na rozwinięcie tego wątku.

„Zniewolona” bez wątpienia jest książką, która odróżnia się od innych. Samo zakończenie książki jest dość nietypowe. Osobiście uważam jednak, że akurat w tej książce współgra ono idealnie z całą fabułą. Książka „Zatracona” jest wyśmienitym jest debiutem. Autorka świetnie tworzy akcję oraz wprowadza w niesamowity klimat, za co należą jej się szczere gratulacje. Mam nadzieję, że w przyszłości spotkam się jeszcze z książkami tej autorki. A wam polecam tą pozycję z pewnością będzie potrafiła Was zaskoczyć.

„To jest tak, jakby ktoś wziął do ręki kwiat, który pięknie pachnie, chociaż pod spodem zaczyna usychać. I nagle rozpada się w proch.”

„Zatracona” to książka, która z całą pewnością mnie zaskoczyła i szybko o niej nie zapomnę.Wszystko to spowodowane jest specyficznym klimatem, który czuć już od samego początku.

Styl autorki bardzo przypadł mi o gustu, a powieść wciągnęła mnie w wir wydarzeń już od pierwszych stron. Pomysł na fabułę jest dość oryginalny i dobrze dopracowany. Widać, że autorka dopieściła swoje dzieło do ostatniej strony, a całość bardzo dobrze przemyślała. Erotyka nie wychodzi tutaj na pierwszy plan co bardzo mnie ucieszyło. Większą uwagę zwrócono na aspekty psychologiczne i emocje towarzyszące bohaterom. Ich przemyślenia i uczucia są realne oraz świetnie oddane. Być może niektórym zabraknie tutaj szeroko rozbudowanej akcji. Jednak w moi odczuciu większa ilość akcji mogłaby tylko zepsuć tę książkę.

Alex - kobieta przyjmująca zlecenia na uwodzenie mężczyzn to tajemnicza postać, a poznawanie jej losów sprawia, że książkę coraz trudniej odłożyć na bok. Postać bohaterki została bardzo dobrze wykreowana - jej złożona osobowość, trauma, wydarzenia z jej udziałem sprawiają, że coraz lepiej ją rozumiemy.

Z czystym sumieniem mogę Wam polecić „Zatraconą”. Osobiście byłam bardzo usatysfakcjonowana z lektury i uważam, że jest to książka godna uwagi. Nie jest to typowy erotyk jakiego tak naprawdę się spodziewałam, a świetnie rozbudowana psychologicznie pozycja. Miłość, erotyka i intryga wzajemnie się przeplatają tworząc coś naprawdę wspaniałego.

„Zatracona”

Nadia Grim

Manipulować człowiekiem wcale nie jest tak trudne jak się nam wydaje. Wprost przeciwnie na dziesiątki sposób sam jesteśmy poddawani temu i niestety sami również robimy, świadomie lub nie. Czy da się uciec do kontroli, rozkazywania i bycia marionetką w cudzych rękach? A co z naszymi manipulacyjnymi zapędami? Będziemy w stanie spróbować dać innym wolny wybór?

Alex Walker jest wprost idealna dla profesora Dominika Stone`a. Podobno nie ma ideałów, lecz jak najbardziej zasługuje na to miano. Przypadek, że tych dwoje spotkało się? Ależ skąd, to dokładnie zaplanowana akcja, więcej nawet niż w każdym calu. Ktoś kto wydaje się nie mieć słabych punktów jak najbardziej posiada go i zostaje to wykorzystane bez jakichkolwiek skrupułów. Alex nie pozwala sobie na nie, wie co ma zrobić w każdej minucie, piekielnie skuteczna, chociaż wydaje się drobna i bezbronna. Ma zadanie do wykonania i nie cofnie się przed niczym by go osiągnąć. Kim jest naprawdę? Wyrachowaną agentką, dla której liczy się jedynie misja i poza tym nie widzi niczego innego? A może zupełnie inną osobą? Dominic Stone był wyzwaniem, lecz ona perfekcyjnie rozegrała go. Odniosła sukces, ale czy zwyciężyła? Emocje da się udawać, odsunąć od siebie, lecz wystarczy czasem sekunda by stały się bronią obosieczną i wydobyły na światło dzienne to, przed czym ucieka się. Gra z uczuciami nie zawsze przynosi oczekiwany wynik, jak będzie w przypadku tych dwojga?

Przy czytaniu niejednej książki równocześnie chciałam jak najszybciej ją poznać i by jej finał jeszcze nie nastąpił. W tym przypadku dysonans ten jest jeszcze większy niż zazwyczaj, zwłaszcza, że odczuwa się go już od pierwszych stron, a gdy ostatnie już poznamy chcemy więcej, o wiele więcej, pomimo, iż autorka zakończyła tę historię w doskonałym momencie. Tak naprawdę w „Zatraconej” zagrało, jak dla mnie, dosłownie wszystko, każdy detal i szczegół pasują do siebie. Obojętnie czy chodzi o pierwszy lub drugi plan, no i zwłaszcza o bohaterów, nie ma nic w nich przypadkowego, czegoś niedokończonego, zapomnianego, w odpowiednim momencie poszczególne klocki zostają wstawione w odpowiednie miejsca. Nie wskakują samoczynnie, lecz właśnie odpowiednia osoba jest za to odpowiedzialna. Autorka wirtuozersko rozgrywa każdy z wątków, podsycając klimat niepokoju i wciąż zaskakując kierunkami rozwoju fabuły. Jednak w centrum uwagi czytelników zawsze są postacie, a o tych powiedzieć, że są skomplikowane nie oddaje w żadnym stopniu jak zostali zbudowani. Wielowymiarowi, niejednoznaczni, walczący ze swoimi demonami i z sobą samymi. Silni, słabi, do bólu ludzcy, popełniający błędy, mylnie oceniający sytuację, rozpaczliwie próbujący walczyć o siebie. W końcu pokazujący jak trudno jest wyjść z zaklętego kręgu swojej roli, nie wybierający najłatwiejszego rozwiązania, ale tego kosztującego zbyt dużo jak przed chwilą wydawało się. Pozostały jeszcze nawiązania do dzieł literackich, dobranych celująco do punktów w fabule i stanowiących ich dopełnienie.

Aha i coś jeszcze to debiut. Dlaczego wspominam o tym na końcu lub w ogóle robię? Zasługuje na to Nadia Grim tym jak stworzyła go i popychając mistrzowsko czytelników do zatracenia się w swojej książce.

Dominic Stone to specjalista od sztucznej inteligencji, a do tego psycholog. Ma swoje sztywne zasady, dlatego nie jest łatwym celem. A pewni ludzie bardzo czegoś od niego chcą.

Alex Walker jest idealna do tego zlecenia. Z łatwością radzi sobie ze Stonem. Potrafi wyłączyć uczucia, bezbłędnie manipuluje ludźmi, a przy tym wygląda tak młodo i niewinnie. Ona wie, jak podejść mężczyznę, zainteresować go sobą i sprawić, aby to ON zabiegał o jej względy.

Jednak Dominic jest inny. Kobieta pierwszy raz przestaje doskonale się kryć za wymyśloną postacią. On zdaje się całkiem nieźle ją rozumieć, darzyć prawdziwym uczuciem. A gdyby mu opowiedzieć prawdę o sobie i swojej przeszłości? A może powinna go chronić, także przed samą sobą?

Alex ma wiele tajemnic i bardzo burzliwe życie. Dominic natomiast wydaje się bardzo uporządkowanym mężczyzną, który pomimo kilku wad, byłby idealnym materiałem na partnera. Ale nie dla Alex.

Ale ta książka mnie zaskoczyła! Już po nią sięgając miałam w głowie kilka wariantów fabuły. I wiecie co? Żaden się nie sprawdził. Zapewniam jednak, że akcja przyjmuje kompletnie niespodziewany obrót. Autorka nie skupia się tu też na seksualnej relacji bohaterów, choć scen erotycznych kilka się znajdzie. Klimat w pewnym momencie robi się niespokojny, trochę dramatyczny. Ta książka spodoba się czytelnikom, którzy lubią w powieściach psychologiczne podejście, tutaj go nie brakuje. Śledzimy na bieżąco losy Alex, ale także stopniowo zostają odkrywane jej demony z przeszłości.

Jak skończy się ta historia? Sprawdźcie sami, zapewniam, ze Was zaskoczy, pozytywnie.

Słuchajcie, nie spodziewałam się, że ta historia tak bardzo mnie porwie! Niby początek jakich wiele, proste zlecenia polegające na zdemaskowaniu kochanków, lewych interesów i niemal identycznych spraw. Co zadanie, to nowa tożsamość, nowy wygląd, usposobienie, styl i masa teczek do przejrzenia, by jak najbardziej poznać swój cel. Tym jednak razem jest zupełnie inaczej. Widzi zdjęcie celu, dostaje skrócony raport o jego życiu i jedynie informację, że ma się do niego zbliżyć. Nic więcej. Jednak jako wieloletnia pracownica PCC wie, że dalsze instrukcje najprawdopodobniej dostanie później.

Wszystko dopracowane, więc podąża za celem i zwinnie owija go sobie wokół siebie. Wydawać by się mogło, że kilka dni i sprawa wyjaśniona, jednak na jej drodze pojawia się coraz więcej przeszkód. Pierwszą jest jej chłopak z przeszłością. W trakcie zlecenia wygraża jej, że popełni samobójstwo, jeśli natychmiast się tam nie pojawi. Drugą jest utrata mentorki, która zawsze udzielała jej rad i instruowała co jak i gdzie. Trzecim kłopotem jest uczucie, które wkrada się między nią a jej obiekt. Nagle dochodzi do wycieku informacji i całej kartoteki przeszłości dziewczyny. Wszystko się sypie. Jej psychiczny chłopak na nią napada, gdzie wszystko widzi obiekt celu. Napięta atmosfera z każdą strona się zwiększa, nic nie idzie tak jak miało być. Musicie też wiedzieć, że nikt i nic w tym w co ją wmieszano nie jest legalne i ma swoje skutki uboczne. Sama byłam zrozpaczona obrotem sprawy, która tylko się zacieśniła. Na jaw wychodzą kolejne kompromitujące sprawy. Wiele wspólnego będzie miał z tym zakład dla psychicznie chorych.

Książka pełna emocji, które jedynie narastają. Znajdziecie tutaj najbardziej intymne sceny erotyczne, ale w bardzo gustownym wydaniu. Już od samego czytania pobudzi się w was zmysły o których pojęciu nie mieliście pojęcia. Wszystko ze smakiem, uczuciem i walką między tym, że chcę, a nie mogę. Niesamowity zwrot akcji i uczucie, które bez nazwy nie daje o sobie zapomnieć. Dla mnie prawdziwy bestseller!