W ich świecie nie było światła. Tylko razem mogli kroczyć przez ciemność.
Isabella poznała Romana jeszcze w dzieciństwie, kiedy jako sześciolatka podzieliła się swoją kanapką z wiecznie wściekłym, problematycznym chłopcem. Następnego dnia pobił łobuzów, którzy jej dokuczali, zabrał im lunch i oddał go dziewczynce. To wtedy uświadomił sobie, że jej uśmiech budzi w jego duszy coś, czego istnienia dotąd nie podejrzewał. Oboje nie mieli nikogo, kto by się o nich troszczył, i szybko stali się dla siebie kimś więcej niż przyjaciółmi – źródłem światła w najciemniejszym mroku. Roman, opętany obsesją na punkcie Belli, zrobiłby dla niej dosłownie wszystko. A jednak w dniu jej siedemnastych urodzin zniknął bez słowa, zostawiając ją na pastwę mieszkających z nią potworów.
Trzy lata później spotkała go we własnym domu w środku nocy, ubrudzonego krwią jej przybranej rodziny. Roman okazał się nie tylko kłamcą, ale też potworem w ludzkiej skórze.
Belli omal udało się zapomnieć o chłopaku, który zmienił jej życie. Teraz Roman powrócił i twierdzi, że zamierza zostać na dobre. A ona, nieważne jak bardzo będzie starała się uciec, zawsze ponownie trafi w jego ramiona.
Skin of a sinner przenosi czytelnika w świat pełen okrucieństwa i walki o swoją miłość – tak właśnie opisałby go główny bohater. Tylko czy zaufacie mężczyźnie ogarniętemu tak wielką obsesją?
Ta historia jest naprawdę HOT. Sugerowany wiek: 18+
O autorce
Autorka romansów Avina St. Graves od najmłodszych lat spędzała całe dnie na wyobrażaniu sobie fantastycznych światów i zabójczo przystojnych fikcyjnych mężczyzn. Sprzyjała temu jej introwertyczna natura. We wszystkich jej snach na jawie powtarzał się motyw moralnie niejednoznacznych postaci kobiecych, mężczyzn będących obiektem westchnień, którzy powinni znaleźć się w więzieniu, a także niepotrzebnej traumy i rozlewu krwi. Na nieszczęście wszystkich, obecnie spędza swoje dni na pracy biurowej, modląc się do każdego znanego boga, aby dane jej było pisać na pełen etat i podarować światu więcej alarmujących opowieści do wytykania palcem.