Może by tak poznać trochę historii naszego kraju z nieco innej perspektywy, niż sugerują to podręczniki szkolne? W dodatku opowiedzianej przez obcokrajowca, który miał okazję przemierzyć Polskę w niełatwych dla niej czasach. Warto w tym celu sięgnąć po propozycję Bernarda Newmana pod tytułem "Rowerem przez Polskę Ludową. Portret kraju z 1958 roku".
W książce znajdziemy relację ze spotkań z Polakami, których Newman miał przyjemność poznać w 1958 roku podczas swojej rowerowej wyprawy przez Polskę. Jego rozmówcami byli ludzie różnych profesji i pochodzący z różnych warstw społecznych. Subiektywny obraz kraju wyłaniający się z ich opowieści może prowadzić czytelnika do wniosków, jakie niełatwo wysnuć na podstawie szablonowej literatury z zakresu historii naszego państwa. Dostrzec tu można również osobiste przemyślenia pisarza, który stara się ukazać różnice między tym, co zastał w socjalistycznej Polsce, a tym, co zaobserwował podczas swoich poprzednich podróży po nadwiślańskim kraju.
O autorze
Bernard Newman był żołnierzem podczas pierwszej wojny światowej oraz szpiegiem. Udało mu się zwiedzić kilkadziesiąt krajów, a większość swoich podróży realizował na rowerze. To pozwoliło mu na stworzenie szeregu reportaży, okraszonych niepowtarzalnym angielskim humorem. Polska była kilkukrotnym celem jego wypraw, można więc założyć, że zyskał bogaty materiał do rzetelnego zilustrowania jej obrazu z lat pięćdziesiątych XX wieku.