W obliczu codziennych wyzwań, które stają przed nami, niejednokrotnie czujemy się przytłoczeni. W tej książce autorka, która sama przeszła przez trudne chwile, dzieli się swoją osobistą historią, ukazując, jak można odnaleźć siłę w słabości. Mnie też zabrakło sił to nie tylko opowieść o kryzysie, ale także o drodze do samopoznania i odzyskania kontroli nad własnym życiem.
Przełomowe chwile w życiu
Wszystko zaczyna się w momencie, gdy życie wydaje się nie do zniesienia. Autorka, będąc matką, doświadcza kryzysu, który zmusza ją do refleksji nad sobą. W opowieści znajdziemy momenty, które mogą być bliskie każdemu z nas – chwile bezsilności, lęku i zagubienia. To nie tylko historia osobista, ale także uniwersalny przekaz dla wszystkich, którzy czują, że nie radzą sobie z nadmiarem obowiązków.
Terapia jako droga do uzdrowienia
W książce znajdziemy również wątki dotyczące psychoterapii, które są kluczowe w procesie odzyskiwania siebie. Dzięki współpracy z psycholożką Urszulą Struzikowską-Marynicz, autorka odkrywa, jak ważne jest zrozumienie własnych emocji oraz umiejętność radzenia sobie z presją. Wspólnie pokazują, że chwile słabości mogą być początkiem nowej drogi, a nie końcem.
- Osobista historia - przeżycia autorki, które mogą zainspirować innych.
- Psychoterapia - znaczenie terapii w procesie uzdrawiania.
- Refleksja nad emocjami - zrozumienie swoich uczuć i potrzeb.
- Wsparcie dla kobiet - książka skierowana do tych, które czują się przytłoczone.
Inspiracja do działania
Każda strona tej książki to krok w stronę lepszego zrozumienia siebie. Autorka nie tylko dzieli się swoimi zmaganiami, ale także zachęca do przemyśleń nad własnym życiem. To lektura, która może stać się impulsem do działania, a także do odkrywania nowych możliwości. Warto zatrzymać się na chwilę, by zastanowić się nad tym, co jest dla nas naprawdę ważne.
Niech ta książka stanie się dla Ciebie źródłem inspiracji i motywacji do działania. Otwórz się na nowe doświadczenia i pozwól sobie na chwilę refleksji, aby odnaleźć swoją wewnętrzną siłę.
Opinie o książce
Poruszający, odważny głos o mocy słabości, którą Kasia przekuła w działanie. Biję brawo i trzymam kciuki za „przebudzoną” Kasię, bo jest w najpiękniejszej drodze do siebie. To ważny, inspirujący przekaz dla wszystkich, którzy jeszcze nie ufają sobie i swoim decyzjom.
Małgorzata Ohme, psycholożka
Mnie też zabrakło sił to nie tylko opowieść o osobistych zmaganiach, ale również wyjątkowa terapeutyczna podróż, która zachęca czytelników do refleksji nad własnymi emocjami i doświadczeniami. Katarzyna Glinka, mimo że zawsze uchodziła za silną i niezależną kobietę, staje przed wyzwaniami, które zmuszają ją do przewartościowania swojego życia i zrozumienia, że nie ma nic złego w chwilach beznadziei i słabości, a przyznanie się do swoich potrzeb jest oznaką prawdziwej siły. Jeśli jesteś zagubiona w życiu i potrzebujesz się wzmocnić, to ta książka jest dla Ciebie.
Alina Adamowicz, psycholożka, psychotraumatolożka