Elon Musk

Z okładki książki Waltera Isaacsona spogląda na mnie twarz człowieka o głębokim, przenikliwym spojrzeniu.

Kim jest ?

Geniuszem czy szaleńcem ?Samozwańczym szarlatanem czy wizjonerem śmiało sięgającym aż do gwiazd?

Silnym i bogatym mężczyzną czy zagubionym chłopcem , wiecznie szukającym akceptacji bliskich?

Na te i inne pytania odpowie Wam ta książka . Genialny autor i świetna biografia. Polecam.

Nie przepadam za biografiami, chociaż nie będę ukrywać, że zdarza mi się jakieś czytać. Jednak nie tym razem, ta książka trafiła w ręce mojej mamy, która je uwielbia. Książkę przeczytała, a recenzja jest jej oczami.

Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie, kim jest Elon Musk? Jest człowiekiem łamiącym zasady, wizjonerem. Między innymi pomógł wprowadzić świat w erę pojazdów elektrycznych, prywatnej eksploracji kosmosu i sztucznej inteligencji, a także przejął Twittera (i chyba z tego znany jest nam najbardziej). W książce poznamy jego prawdziwe oblicze, bez kolorowania, upiększania, nie tylko z jego sukcesami, ale i całą resztą, a nawet porażkami (no cóż, każdemu się one zdarzają). Dowiemy się, jak wyglądało jego dzieciństwo, dorastanie, jakie miało to wszystko wpływ na niego, jak osiągnął sukces.

Według mamy napisana jest bardzo ciekawym stylem. Każdą kolejną stronę czytała z wielkim zainteresowaniem, nie mogąc się od niej oderwać. Zdecydowanie jej się podobała. Powiedziała, że według mniej jest to pozycja ciekawa i wciągająca, a momentami zaskakująca.

Według mojej mamy książka pt.: „Elon Musk” jest pozycją, którą warto przeczytać. Polecamy.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

🏵 "Elon Musk" autorstwa Waltera Isaacsona, to biografia jednego z najbogatszych ludzi na świecie, wynalazcy, założyciela między innymi firmy Tesla, SpaceX i wielu innych.

🏵 Książka ma ponad 800 stron, także jest sporą cegielką, jednak dla osób, które interesują się nowoczesną technologią oraz chcą dowiedzieć się w jaki sposób Elon Musk zyskał przydomek Einsteina naszych czasów, będzie to naprawdę fascynująca lektura.

Dowiecie się z niej między innymi o jego trudnym dzieciństwie i skomplikowanych relacjach z ojcem, oraz szykanach, których doświadczył w szkole ze strony rówieśników, pierwszych sukcesach i porażkach.

Książka jest wciągająca i daje nam obraz życia człowieka, który pomimo zdobycia sławy i fortuny wciąż dąży do zmiany, a jego życiowym celem jest zmiana gospodarki na bardziej przyjazną środowisku oraz możliwość zamieszkania ludzi na innych planetach.

Jego postać jest dla wielu ludzi niezwykle kontrowersyjna, a jego zachowanie względem pracowników wyrobiło mu opinię tyrana.

Książkę na początku czyta się lekko, jednak później dochodzi wiele tematów technicznych ze specjalistycznym słownictwem, więc dla osób, które nie są w temacie może być to czasem trudne, jednak możemy dowiedzieć się z niej wielu interesujących rzeczy i poszerzyć naszą wiedzę, także uważam, że warto ją przeczytać .

Cokolwiek jednak myślimy o Elonie, trzeba przyznać, że jego osiągnięcia są imponujące, a droga jaką przebył, aby być tu gdzie jest teraz nie była usłana różami, i do wszystkiego doszedł ciężką pracą, kosztem rodziny i życia prywatnego.

Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat Elona Muska, to zachęcam was do sięgnięcia po tą książkę.

Elona Muska miałem do tej pory za...co tu dużo mówić...bogatego palanta, w dodatku mało sympatycznego. Ta książka, będąca jego biografią do czasów przejęcia Twittera, trochę zmienia moje zdanie na jego temat, ale dalej wydaje mi się on osobą mało sympatyczną. Książka, a więc i historia życia Muska wciąga od pierwszych stron. Jednak mam wrażenie, że jest to bardziej zasługa autora, Waltera Isaacsona, który jak dla mnie jest najwybitniejszym współczesnym biografem. Jaki jest zatem bohater tej obszernej biografii? Osobą skomplikowaną, niejednoznaczną, genialną i trudną. Poznajemy go od czasów dzieciństwa w RPA i trudnej relacji z ojcem, która będzie się kładła cieniem na jego inne związki, po założenie pierwszej firmy, a później zarobienie pierwszych kolosalnych pieniędzy. Ale to fakty powszechnie znane. To co ciekawsze to charakter tego innowatora. Wydaje się, po lekturze tej książki, że mamy przed sobą genialnego człowieka, któremu leży na sercu przyszłość Ziemi i jej mieszkańców, tego byśmy stali się cywilizacją międzyplanetarną, wynalazcę, który co rusz wpada na fantastyczny pomysł, a z drugiej strony Musk wydaje się bezduszny, bezwzględny w dążeniu do sukcesu i mało uczuciowy. Sam tłumaczy to tym, że cierpi na zespół Aspergera, choć oficjalnej diagnozy nigdy nie dostał, podobnie jak CHADu, kiedy spada jego forma i energia. Paradoksalnie w tych momentach wydaje się najbardziej ludzki i przystępny. Skrajności w pomysłodawcy Tesli jest więcej. Wydaje się być obojętny na uczucia innych, ale kocha swoje partnerki i dzieci, ze swoich związków. W przypadku Elona Muska chyba trzeba wziąć pod uwagę, że jednostki wybitne mogą sobie na więcej pozwolić, zwłaszcza kiedy pchają ludzkość ku lepszemu jutro, a tak wydaje się w tym przypadku. Książka zdecydowanie warta polecenia. Dla ciekawości, wiedzy i po prostu chęci przeczytania czegoś dobrego!

Za książkę dziękuję @insignis_media