Mężczyzna z przepowiedni. W kolorze krwi. Tom 1

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, lubię sięgać po książki Pani Kasi, ponieważ za każdym razem pisarka zaskakuje mnie czymś nietuzinkowym i ciekawym, w przypadku "W kolorze krwi. Mężczyzna z przepowiedni" również tak było! Książka ta jest romansem historycznym, w którym znajdziemy również nutkę fantasy - naprawdę ciekawe połączenie. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko i z dużym zainteresowaniem. Ja pochłonęłam tą historię w jeden wieczór. Fabuła książki została w intrygujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę interesująco wykreowani. Od pierwszych stron polubiłam postać Elizabeth i Rodericka i byłam szalenie ciekawa jak autorka poprowadzi ich losy oraz relację. Razem z bohaterami przenosimy się do XIX-wiecznej Anglii, które klimat moim zdaniem został naprawdę świetnie oddany, czytając niektóre opisy czułam się tak jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich wydarzeniach i chłonęła targające nimi emocje. Akcja powieści toczy się raczej swoim niespiesznym rytmem, co w przypadku tej powieści akurat mi się podobało, bo mogłam skupić się na uczuciu, które kiełkowało między bohaterami. Nie ma tutaj może niespodziewanych zwrotów akcji i wszystkiego raczej idzie się domyślić, jednak nie zmieniła to faktu, że książka została naprawdę interesująco napisana. Czekam już na kolejny tom, bo jestem bardzo ciekawa co dalej! Polecam!

@recenzje_ksiazek_niezwyklych_

🌸 "W kolorze krwi. Mężczyzna z przepowiedni" autorstwa Katarzyny Grabowskiej, to pierwszy tom serii pod tytułem "W kolorze krwi".

🌸 Elizabeth po śmierci rodziców zostaje oddana pod opiekę brata Lucasa, który postanawia zabrać siostrę do rodzinnego dworu. Na miejscu okazuje się, że tajemnicza bestia zabija i okalecza okolicznych mieszkańców. Lukas za wszelką cenę chce złapać bestię, i wymierzyć sprawiedliwość.

Elizabeth podczas wyprawy do lasu zostaje uratowana przed śmiercią przez tajemniczego mężczyznę Rodericka Robillarda, który skrywa wielką tajemnicę.

Kim tak naprawdę jest Roderick?

Czy Lucas ochroni siostrę?

Czy Elizabeth dowie się prawdy o ukochanym?

🌸 Jest to romans historyczny z elementami fantasy, i powiem wam, że jeszcze nie czytałam tego typu historii, także dla mnie było to nowe doświadczenie.

Książka jest nietypowa jednak fajnie jest od czasu do czasu sięgnąć po coś innego, dlatego cieszę się, że zaryzykowałam i postanawiłam ją przeczytać.

Osobiście wielbiam romanse historyczne, i tu autorka świetnie przedstawiła tą historię, wciągnęła nas do świata dziewiętnastowiecznej Anglii, oraz dodała do tego tajemniczą bestię, która okazała się........., ale tego wam nie zdradzę, jeśli chcecie poznać prawdę, to musicie przeczytać tą książkę 😉

Również bardzo polubiłam bohaterów, i jestem ciekawa, czy kolejna część będzie o Lucasie, gdyż chętnie poznałabym również jego historię, i jestem bardzo ciekawa jakich wyborów dokona.

Jeśli lubicie romanse historyczne z wątkiem fantasy, mroczne i tajemnicze historie, to może wam się spodobać.

Cudowny romans historyczny, który zabierze Was w wir konwenansów, gdzie kobieta, która próbuje mieć swoje zdanie traktowana jest, z pobłażaniem i lekkim rozbawieniem. W tych czasach kobiety były, nic nie znaczącym elementem społeczeństwa, żona miała błyszczeć, być dumą męża i wzbudzać zazdrość innych, to piękna ozdoba, którą można przestawiać z miejsca na miejsce według uznania.

Elizabeth nie chce takiego życia, po śmierci rodziców zostaje skazana na opiekę brata, brata, którego prawie nie zna. Lucas stara się zrobić wszystko, żeby Elizabeth była szczęśliwa, próbuje znaleźć jej odpowiedniego męża, który otoczy ją opieka i zabezpieczy finansowo. Nie bierze jednak pod uwagę zdania dziewczyny. Nie wie, że niespełna osiemnastolatka, spotkała już miłość swego życia. I choć nie jest to osoba wzorowa, to młoda panna nie zrażając się, chce trwać przy wyborze serca.

Jeden niebezpieczny spacer w lesie, jedno przypadkowe spotkanie i serce dziewczyny zostało zawładnięte przez tajemniczego mężczyznę.

Czy jednak szczęście młodej hrabianki, która pokochała bestie jest możliwe? Kim tak naprawdę jest Roderic i czy jego przeszłość, oraz zwierzęca natura, pozwolą mu pokochać zwykłego człowieka?

Ale mi się podobała ta historia, nawet sobie tego nie wyobrażacie. Moje fantastyczne serce zostało utulone, co znajdziemy w książce? Mroczną tajemnicę, inteligentną, próbującą walczyć o swoje bohaterkę, niebezpiecznych mężczyzn, wiedźmę, sporo krwi. A to wszystko pośród sielskiego klimatu wsi, oraz cudownych i wytwornych londyńskich balów.

Bardzo zachęcam do przeczytania tej pozycji.

„Już wkrótce spotkasz swoje przeznaczenie… Mężczyznę, który jest Ci sądzony. Odnajdziecie się wśród drzew… Taka miłość rzadko się zdarza… Przetrwa wszystko, nawet śmierć…”

Elizabeth po śmierci rodziców przenosi się z bratem Lucasem do wiejskiej rezydencji. Chcą odpocząć od ciekawskich znajomych i gwarnego Londynu. Nie jest im dane długo zaznać spokoju. W miasteczku spokój zaburzyło pojawienie się bestii, która zabija okolicznych mieszkańców. Lucas jako były żołnierz poczuwa się w obowiązku znalezienia bestii i ochrony ludzi przed nią. Dziewczyna z kolei jest powiązana przepowiednią z owym osobnikiem. Czy proroctwo spełni się? I czy Elizabeth przeżyje spotkanie z groźnym mordercą?

Autorka zabiera nas w czasy dziewiętnastowiecznej Anglii, gdzie panuje arystokracja, dobre maniery oraz rządzą wystawne bale. W połączeniu z motywem drapieżnika, który wysysa ludziom krew, daje niesamowity efekt. Od początku wiedziałam, że chcę zagłębić się w ten świat. Miałam wrażenie, że mnie wręcz woła historia Elizabeth i Rodericka. Dobrze słyszałam, bawiłam się bowiem wyśmienicie podczas lektury. 😍

W naszej głównej bohaterce podobała mi się jej odwaga, nie bała się wypowiedzieć swojego zdania. Starała się udowodnić, że kobiety to nie tylko piękne ozdoby swoich mężczyzn, lecz mądre i inteligentne kompanki do rozmów. Potrafiła również poświęcić swoje szczęście w imię wyższego celu. Zżyłam się z nią i przeżywałam wszystko, co ją spotykało. 😬

Coraz częściej sięgam po pozycje, które zabierają mnie w inne, odległe czasy. I w tym przypadku również bardzo mi się podobało. Autorka wspaniale wykreowała bohaterów i świetnie opisała klimat angielskiej prowincji. Przyjemny i lekki styl pisarki sprawiał, iż nie mogłam się oderwać od fabuły książki. 😊

Ciekawią mnie dalsze losy poznanych bohaterów. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na kontynuację. Będę wypatrywać informacji. 😀

Polecam serdecznie. 😍

#mężczyznazprzepowiedni #wkolorzekrwi #katarzynagrabowska #videograf

BRUNETTE BOOKS

"Mężczyzna z przeszłości" to pierwszy tom cyklu "W kolorze krwi".

Autorka zabiera nas do dziewiętnastowiecznej Anglii.

17-letnia Elizabeth Westmoore i jej brat Lucas po śmierci rodziców wprowadzają się do opuszczonego dworu na prowincji. Okazuje się, że na wiosce grasuje bestia, która morduje okolicznych mieszkańców. Caroline, wiedźma z lasu przepowiedziała pewną przepowiednię, która zaczyna się wypełniać.

Czy Elizabeth grozi niebezpieczeństwo?

Czy Lucas obroni siostrę i mieszkańców wioski przed bestią?

Autorka wymyśliła intrygującą i oryginalną fabułę. Wciągającą od samego początku. Akcja pełna magii. Bohaterowie ciekawie wykreowani. Obserwowałam ich losy z ogromną ciekawością. Miłość, pożądanie, okrucieństwo, zemsta, tajemnica, wampiry, wiedźma, nadprzyrodzone siły. To wszystko czeka Was na kartkach tej znakomitej lektury. Autorka świetnie buduje napięcie, a chwile grozy przerażają i powodują ciarki na skórze.

Czeka Was niesamowita i fascynująca przygoda.

Jeśli lubicie historie o wampirach, magii i miłości to będziecie bawić się wyśmienicie.

Gwarantowane emocje.

Po takim zakończeniu koniecznie muszę przeczytać kolejny tom, aby poznać dalsze losy bohaterów.

Polecam!

RECENZJA

🧛"W KOLORZE KRWI.

"MĘŻCZYZNA Z PRZEPOWIEDNI"🧛

AUTOR: Katarzyna Grabowska - strona autorska

WYDAWNICTWO:

Wydawnictwa Videograf SA

"Przeznaczenie zostało przypieczętowane — odezwała się dźwięcznym głosem. -Oto stało się, co stać się miało. Już nic nie zatrzyma koła losu. Przeklęci na wieki martwi, ale żywi.... Znienawidzeni przez ludzi i sami się nienawidzący."

Czy miłość przetrwała wszystko...?

"W KOLORZE KRWI" historia, która przenosi nas do dziewiętnastowiecznej Anglii, zabiera nas do świata arystokracji, pośród przepięknych widoków, wystawnych bali i konwenansów.

Historia, w której zemsta, miłość i tajemnicze istoty odegrają dużą rolę.

Posiada w sobie wątek fantastyki.

Początek spokojny, poznajemy bohaterów i świat, który przyszło im żyć. Po czym wszystko zaczyna się rozpędzać, a my trafiamy do świata, który nie raz nas zaskoczony.

Autorka stworzyła ciekawą fabułę, która jest przepełniona emocjami i ocieka tajemnicami. Pokazuje przeznaczenie, które zaczyna się wypełniać.

Będzie chwilami mrocznie i niebezpiecznie.

Opowieść o sile przeznaczenia i miłości, która przetrwa pomimo niesprzyjających okoliczności. Książka o poświęceniu, zakazanej miłości i świecie gdzie nie można było sobie pozwolić na gorący romans.

Prawdziwa Miłość, która złamie czar i zniesie wiele okrucieństwa, aby los mógł się dokonać.

Autorka pokazuje nam różnice społeczne i rolę kobiet w tamtych czasach i dostosowywanie się do sztywnych konwenansów.

Pokazała idealnie podział klasowy, w którym przyszło żyć postaciom. A w tle rozgrywa się prawdziwa walka o miłość.

Autorka ma niezwykle lekki język, do tego obrazowy styl.

Książka praktycznie czyta się sama. Spędziłam z nią wyjątkowo miło czas.

Bohaterowie ciekawie wykreowani, charakterni, wyraziści i pasują do stworzonego świata przez autorkę i tamtych czasów.

Bohaterowie pochodzili z różnych światów.

Wątek miłosny dosyć interesujący i zdarzył się w czasach, w których nieprzyzwoite i nie do pomyślenia było, żeby panna z dobrego domu pozwoliła, sobie na romans z kim chciała. To było nie do przyjęcia. Tylko jest jakieś, ale, wątek Elizabeth i Rodericka były dla mnie trochę za krótki, autorka mogła pokusić się o jego rozszerzenie, ale to tylko moje zdanie.

Watek z Duncanem to był strzał w dziesiątkę i urozmaiciło tę historię.

Elizabeth Westmoore to siedemnastoletnia hrabina, wykształcona i bywała w najlepszym towarzystwie, która musi zmierzyć się ze światem po śmierci rodziców. Brat nie potrafi dać jej otuchy i bliskość, której potrzebowała w tamtym czasie. Nie wpasowywała się w ramy tamtych czasów, była uparta, porywcza i nie lubiła podporządkowywać się nakazom, a przede wszystkim chciała żyć po swojemu. Niestety w tamtych czasach, kobieta traktowana była jedynie jako ozdoba, miała być żoną, matką i zajmować się domem, być posłuszną mężowi. Nie chciała odgrywać rolę przedmiotu. Zawsze była inna i nie potrafiła nawiązać z nikim głębszego porozumienia. Czekała i tęskniła za czymś nieokreślonym, czego nie potrafiła zrozumieć.

Gdy spotyka Rodericka, poczuła z nim tą niesamowitą nic i że jest jego częścią. W końcu poczuła, że nie jest sama.

Roderick Robillard to postać, która sieje postrach okolicznych mieszkańców. Morduje z zimną krwią, kierując się tylko instynktem i pragnieniem krwi. Nie okazuje współczucia i litości żadnej z ofiar. Nienawidzi siebie i tego kim się stał. Wszystko, zmieniana się w momencie gdy na jego drodze staje jego przeznaczenie. Ta postać przeszła wielką zmianę. Powiem szczerze, że poczułam sentyment do Rodericka.

Caroline tajemnicza postać, która żyje pośród leśnej głuszy. Nie pokazuje swojego oblicza, skrywają je przed wszystkimi. Przepowiadać przyszłość i leczy ziołami. Przez okolicznych wieśniaków uchodzi za wiedźmę.

Kim tak naprawdę jest?

Duncan umie podporządkowywać sobie każdego. Uwielbiany przez płeć przeciwną. Żyję jedynie zemstą i lubuję się w cierpieniu innych. Karmi się krwią swoich ofiar. Zły do szpiku kości. Za maską, idealnego skrywa drugą twarz. Bardzo dużo namiesza w życiu bohaterów. Bardzo się nie polubiliśmy, oj bardzo. Z Każdą chwilą coraz bardziej nie lubiłam go i chciałam popełnić mord na nim.

Hrabia Lukas Westmoore, żyje według zasad. Od samego małego szkolony do życia w wojsku, nie potrafi okazywać swoich uczuć. Tym bardziej, kiedy na jego barki spada opieka nad młodszą siostrą po śmierci rodziców. Rezygnuje z kariery wojskowej, aby zaopiekować się siostrą. Chcąc jak najlepiej dla Elizabeth, postanawia znaleźć kandydata na męża. Niestety chcąc dobrze dla siostry, zgotował jej piekło na ziemi.

"Dla niego życie było wiecznością, dla niej jedynie chwilą. Nie chciał myśleć o tym co będzie później. Co będzie, gdy jej zabraknie... Gdy minie jej czas..."

Elizabeth po śmierci rodziców wyjeżdża z bratem Lukasem do wiejskiej rezydencji Westmooreów, aby odetchnąć i przeżyć żałobę w ciszy i spokoju.

Niestety w okolicach grasuje bestia i zabija z zimną krwią. Lukas patronuje okoliczne lasy i tereny, szkoląc okolicznych chłopów. Dla dobra siostry nie wtajemnicza ją w to co się tam dzieje.

Właśnie tam pośród drzew wypełni się przepowiednia. Elizabeth poznaje dość intrygującego Rodericka, który ratuje ją z opresji. Pomiędzy Roderickiem a dziewczyną rodzi się wielkie uczucie. Po powrocie do Londynu Lukas postanawia wydać siostrą za jakiegoś zacnego kawalera. Zaczęli bywać na balach i przyjęciach. Wokół młodej hrabiny pojawił się wianuszek adoratorów. O rękę Elizabeth zacznie się starać sam książę Devonshire.

-Kim okaże się książę i jakie ma zamiary wobec Elizabeth.

-Czy Świat mroku i światła może się połączyć?

-Czy Elizabeth zmieni los wielu ludzi?

-Czy hrabina pogodzi się z nieuchronnym swoim losem?

-Czy przeznaczenie się wypełni, splatają losy młodej hrabiny i bestii z lasu.

-Czy Roderick znajdzie w sobie cząstkę człowieczeństwa i zwalczy o człowieczeństwo ?

-Czy losy Elizabeth i Rodericka były ze sobą nierozerwalnie połączone?

-Co zrobić Roderick, aby Elizabeth była bezpieczna.

-Czy porzuci własne szczęście, dla dobra dziewczyny.

-Czy Roderick uratuję Elizabeth z rąk Duncana?

-Czy zaakceptują swój los?

-Jak zakończy się historia?

Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.

"Mężczyzna z przepowiedni" jest pierwszym tomem serii W kolorze krwi. Katarzyna Grabowska zabiera nas w podróż do dziewiętnastowiecznej wiktoriańskiej Anglii. Jak wiecie, uwielbiam ten okres w literaturze. Przyznaję, że trochę bałam się w tej historii elementu fantastycznego. Choć może niepotrzebnie, gdyż poprzednia powieść autorki również zawierała motyw fantastyczny, a mimo to książka bardzo mi się podobała. Tym razem pojawiły się wampiry i pewna wiedźma, dzięki którym było mroczne i niebezpiecznie. 

W tych dość odległych dla nas czasach żyje bestia, która zapomniała, jak być człowiekiem. Zapewniam Was, że otrzymacie książkę niebanalną, z dreszczykiem, pełną emocji, na wskroś hipnotyzującą. Będzie to historia o miłości i poświęceniu. Tylko czy dla miłości warto aż tak ryzykować? Co ważniejsze - rodzina czy podążanie za głosem serca? A może intuicja? I czy przepowiednia zmieni życie bohaterów lub coś w nich samych? A co z tak ważnym wzajemnym zaufaniem?

Postaci zostali wyraziście scharakteryzowani. Nie sposób nie polubić Elizabeth. To uparta, porywcza i odważna dziewczyna, która nie boi się wyrażać własnego zdania, walczyć o swoje racje. Co, jak wiemy, w średniowieczu wcale nie było łatwe, gdyż kobiety nie miały żadnych praw,  spychano je do roli ozdoby mężczyzny, nie widziano ich jako towarzyszek w rozmowie. Relacja, jaka łączy ją z bratem Lucasem, nie należy do ciepłych, gdyż nie widzieli się latami, a poza tym mają odmienne spojrzenie na życie. Kibicowałam im, aby wzmocnili swoją więź. Z kolei Roderick... ten to dopiero interesujący i zaskakujący typ. Nienawidzący samego siebie i tego, kim się stał, samotnik kierujacy się instynktem, ale to, co dzieje się później... Czy w mrocznym świecie bestii jest miejsce na człowieczeństwo i miłość tak silną, że aż staje się słabością? 

Autorka kreśli przed czytelnikiem różne zachowania ludzi w tamtych czasach. Obserwujemy, jak wyglądały podziały w społeczeństwie, a zarazem jak często było to niesprawiedliwe. Brutalność, chęć zemsty, cierpienie i ból mieszają się z czułością i namiętnością. 

"Mężczyzna z przepowiedni" to historia wiecznej miłości, którą przepowiedziano przed wiekami, i która jest w stanie przezwyciężyć czas oraz śmierć. Nie wierzycie? Sprawdźcie koniecznie, kim lub czym jest grasująca w lesie bestia...

📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"Czasem, gdy traci się wszystko, jedyne co pozostaje to tylko wspomnienia. Słodkie, a zarazem bolesne. Jednak bez nich dalsze życie nie miałoby sensu."

📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚📚

"Mężczyzna z przepowiedni" to pierwsza część cyklu W kolorze krwi autorstwa Katarzyny Grabowskiej. Jest to kolejna książka autorki, jaką miałam okazję przeczytać, więc powinnam wiedzieć czego się spodziewać, ale jak zawsze dałam się zaskoczyć.

Akcja dzieje się w XIX-wiecznej Anglii. Dwójka rodzeństwa, Lucas i Elizabeth Westmoore, po stracie rodziców przeprowadza się na wieś. Dziewczyna, ma odpocząć od miejskiego życia i plotek, a brat jest zmuszony się nią zająć. Elizabeth, żyje w niewiedzy, że w tych okolicach żyje bestia, która morduje mieszkańców. Niestety długo nie pozostaje w niewiedzy. Sprytem i upartą naturą wymusza prawdę ze służących. Przy okazji dowiaduje się o wiedźmie mieszkającej w pobliskim lesie. Pragnie ją odwiedzić i poznać przyszłość. Spotkanie z wiedźmą, jest zupełnie inne niż dziewczyna zakładała. W drodze powrotnej, poznaje tajemniczego mężczyznę z którym połączy ją los. Kim on jest? Jaka czeka ich przyszłość?

Elizabeth, wychowana przez ojca niekonwencjonalne, jak na tamte czasy. Oczytana, znająca swoją wartość, nie chcąca być tylko ozdobą. Po śmierci rodziców zostaje pod opieką brata, który traktuje ją jak dziecko. Chcę za nią myśleć, kierować nią, wybierać co jest dla niej dobre. Traktuje ją jak każdy mężczyzna kobietę, jako niezdolną do podejmowania decyzji. Czy jego zachowanie względem siostry, kiedyś się zmieni?

Ciężko mi ocenić tą książkę. Początek, bardzo mi się podobał. Postać Elizabeth jest wyraźna i taka wygadana. Wie co chce i nie boi się po to sięgać. Stara się przekonać brata do swoich racji i robi to bardzo logicznie. Niestety pojawienie się Rodericka, zmienia ją w roztrzepana panienkę, która mysli tylko o jednym. O miłości swojego życia. Nic innego się dla niej nie liczy. Ani przeszłość, ani przyszłość, jest tylko teraz i on. Strasznie nie podobała mi się ta przemiana. Była za szybka. Nie czułam tego uczucia. Czytałam i czekałam no coś więcej, i się doczekałam. Pojawia się ten zły i wreszcie zrobiło się ciekawie, a nawet mrocznie i niebezpiecznie. Bardzo mi się to podobało, potrzebowałam czegoś takiego po tej ilości słodyczy między Elizabeth, a Roderickiem. Koniec bardzo mi się podobał i będę czekała na więcej. Jeżeli was zaciekawiłam, to dobrze😊.

[współpraca reklamowa] @[Adres usunięty]

„Potrzebuję cię, alby nie zatonąć. Jesteś moim powietrzem, moją siłą.”

Elizabeth to córka hrabiego Westmoore’a. Na chwilę przeprowadziła się do ciotki na odludzie, gdzie czuła się bardzo samotna. Podczas jej pobytu poza domem jej rodzice zmarli. Opiekę nad Elizabeth przejął jej starszy brat Lucas. Stosunki między rodzeństwem były raczej chłodne. Młody Hrabia ze względu na zaistniałą sytuację postanowił zrezygnować z Królewskiej Gwardii Konnej i zaopiekować się młodszą siostrą.

Jak się później okazuje rodziców Elizabeth i Lucasa zabiła grasującą w pobliżu ich posiadłości bestia. W lesie mieszka również wiedźma, której przepowiednia zaczyna spełniać się. Czy Roderick Robillard, młody arystokrata, będzie miał na tyle sił by wyjść z ciemności? I jeśli tak to jaką cenę będzie musiał za to zapłacić? Jak dalej potoczą się losy młodziutkiej, zadziornej hrabianki?

Książką należy zdecydowanie do tych co czytają się same. Jesteśmy od razu wprowadzeni w świat arystokracji, w którym od zawsze były wystawne bale i zakazana miłość. I tym razem jest podobnie. Miłość tym razem nie jest pomiędzy różnymi statusami społecznymi, a pomiędzy młodą Hrabianką a bestią. Uwielbiam książki, których akcja dzieje się w XIX wieku. Zazwyczaj były to powieści historyczne. „Mężczyzna z przepowiedni” jest książką trochę inną niż zazwyczaj czytam, ponieważ w świat arystokracji zagościła fantastyka. I wiecie co? Bardzo spodobało mi się to połączenie.

Mam wrażenie, że pierwszy tom to zapowiedź dobrze zapowiadającego się cyklu. Skupia się głównie na tym co wydarzyła się zanim w sercu Elizabeth zagościła bestia, kim ona jest i … końcówka książki, która mnie zaskoczyła i zachęciła do tego by sięgnąć po kolejne tomy.

„Życie ludzkie jest niezwykle ulotne”

"Mężczyzna z przepowiedni. W kolorze krwi. Tom 1" Katarzyna Grabowska

Wydawnictwo: Videograf

Premiera: 12.o1.2o23r

Elizabeth wraz ze swoim bratem Lucas'em po nagłej śmierci ich rodziców przeprowadzają się do opuszczonego dworku. Jak się okazuje w pobliskim lesie grasuje bestia, która morduje ludzi a także stara wiedźma. Lucas próbuje uchronić siostre przed prawdą jednak ona ją poznaje, co więcej poznaje również osobiście bestie i wiedźmę.

W jakich okolicznościach Elizabeth poznaje bestie i wiedźmę? Czy jej życiu będzie zagrażało któreś z nich? Jak potocza się losy dziewczyny, której opiekunem stanie się jej brak, którego nie miała okazji zbyt dobrze poznać?

Akcja "W kolorze krwi" rozgrywa się w dziewiętnastowiecznej Anglii. Nie przepadam za książkami osadzonych w przeszłości jednak z racji, że ta wyszła z pod pióra pani Katarzyny Grabowskiej musiałam po nią sięgnąć i wiecie co? Jestem nią zachwycona. Historia Elizabeth wciągnęła mnie tak bardzo iż nim się zorientowałam czytałam już ostatnią stronę. Fabuła tej książki jest interesująca. Akcja goni akcje. Nie brakuje w niej również brutalnych scen i miłosnych uniesień. Dostałam w niej wszystko to co lubię.

Bohaterowie zostali wykreowani na interesujące postacie. Elizabeth mimo młodego wieku mogła poszczycić się zadziornością i odwagą. Jej osoba została wciągnięty w brutalny świat. Była gotowa również do poświęceń. Mimo miłości do bestii dla dobra rodziny, dla bezpieczeństwa brata, zgodziła się poślubić innego. Wszyscy zazdroszczą jej bardzo dobrego narzeczonego, który tak naprawde okazał się inny niż wszyscy przypuszczali.

Lucas był dobrym bratem. Chciał dla swojej młodszej siostry wszystko co najlepsze. Po śmierci rodziców to na nim spoczywała opieka nad nią. Próbował wywiązać się z tego jak najlepiej. Nie przypuszczał jednak że pcha Elizabeth w ręce potwora.

A Roderick Robillar, czyli bestia zyskał moja największą sympatię. Tak naprawdę miał dobrą duszę, jednak została ona uwięziona w ciele bestii. Dla swojej ukochanej próbował walczyć ze swoim przeznaczeniem.

Czyż to nie są wspaniałe postaci? Otóż uwierzcie mi, że są. Nie mam im nic do zarzucenia. Dzięki nim ciężko oderwać się od tej książki.

Pani Kasia to wszechstronnie utalentowana autorka. Swoje książki pisze w taki sposób, że pokazuje się nam w różnych odsłonach. I wiecie co ja jestem zachwycona każda z nich. Jeszcze żadna z napisanych przez nią książek mnie nie rozczarowała. Zdecydowanie polecam wam sięgnąć po "W kolorze krwi". A za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu.

Udajmy się dziś w wyjątkową podróż w przeszłość. Do dziewiętnastowiecznej Anglii, aby poznać historię zakazanej miłości. Historię niecodzienną... Taką, która przyspieszy bicie serca, która sprawi, że wstrzymamy oddech. Czy jesteście gotowi ją usłyszeć? Gotowi odkryć prawdę?

Gdy na drodze Rodericka Robillarda staje Elizabeth Westmoor, przepowiednia zaczyna się wypełniać...

Niegdyś człowiek, teraz prawdziwa bestia. Roderick sieje postrach wśród mieszkańców. Jednak nikt nie ma pojęcia, że krwiożerczy potwór, który zabija, to właśnie ten tajemniczy młody dżentelmen. Nieświadoma niczego panna Westmoor, szybko odkrywa, że Robillard zamieszkał w jej głowie z chwilą pierwszego spotkania. Zaprząta każdą myśl dziewczyny, fascynuje, budzi pożądanie...

Czy to mogłoby mieć sens? Czy Roderick tak po prostu może pożegnać się z życiem bestii i zacząć być zwykłym człowiekiem? Zacząć żyć u boku tej delikatnej, kruchej istotki, ktorą mu przepowiedziano już dawno temu? Jak wiele Elizabeth jest w stanie poświecić dla miłości? Lub inaczej... Czy jest w stanie poświecić dla niej wszystko?

Jednak trzeba pamiętać, że to co w nim drzemie, dopomina się o swoje...coraz częściej... Aby trwać, Roderick potrzebuje krwi...

Oto "Mężczyzna z przepowiedni", pierwszy tom serii zatytułowanej "W kolorze krwi" autorstwa Katarzyny Grabowskiej!

Przed Wami historia, która zaciekawi, zaskoczy. Wywoła dreszczyk. Katarzyna Grabowska serwuje nam solidną porcję różnych emocji, które z pewnością odczujemy podczas lektury.

Po pierwsze - dziewiętnastowieczna Anglia. Autorka wspaniale oddała klimat! Śmietanka towarzystka, bale, wystawne przyjęcia, herbatki. A także klasy społeczne i utarta rola kobiet, jako istot słabych, które to potrzebują mężczyzny, aby się nimi opiekował. Główna bohaterka nie do końca zgadza się z tym schematem. Dlatego też z zaciekawieniem odkrywałam poglądy Elizabeth, poznawałam jej zdanie na różne tematy. Dziewczyna daje się też poznać, jako osoba, dla której niezwykle ważne jest dobro innych. Ich bezpieczeństwo. Z pewnością to udowodni.

Poznamy także brata Elizabeth - Lucasa, członków służby oraz pewną intrygującą postać, jaką jest mieszkająca w lesie wiedźma 😉

Powieść Katarzyny Grabowskiej czytałam z zapartym tchem, zupełnie nie potrafiłam się oderwać od tej historii! I nim się zorientowałam, kończyłam czytać ostatnią stronę. Przez tę książkę się po prostu płynie! WSPANIAŁA! ❤️

Gdy przeczytałam opis książki byłam trochę zdezorientowana na co mogę liczyć i czym uraczy mnie historia.Niepotrzebnie martwiłam się o to,ponieważ mnie całkowicie pochłonęła.Znalazłam w niej wiele emocjonujących chwil,które sprawiały ciarki na skórze.Nadprzerodzone moce,wampiry,wiedźmę która wcale nie jest zła oraz walka o miłość sprawia,że ani na moment nie mogłam odłożyć książki.

Najbardziej podobała mi się walka o miłość ,która czekała wieki aby przepowiednia się sprawdziła.Siła jej jest olbrzymia,choć na jej drodze stają przeciwności losu i osoby,które chcą zemsty.

Czytając nie można przewidzieć zakończenia gdyż akcja rozgrywała się w zastraszajacym momencie.

Niewinne ofiary i niemoc w przezwyciężeniu swojego pragnienia były przerażajace.Sprawiały,że historia jest wciągająca i niepewna dalszego przebiegu fabuły.Wszystkie wydarzenia były niezwykle spójne tworząc fascynująca historię.

Jeśli lubicie szczyptę magii wraz z krwiopijnymi bohaterami to ta lektura jest idealna dla ciebie.

Ja ją pokochałam i czekam na kolejny tom z serii🧛Z pewnością emocji nie zabraknie.

Polecam

"Miłość to proste słowo, ale bardzo skomplikowane uczucie. Łatwo można powiedzieć, że się kogoś kocha, ale trudniej tego dowieść."

Roderick był młodym arystokratą żyjącym we wczesnym średniowieczu. Jednak pewne wydarzenia sprawiły, że przestał być człowiekiem , jest nieśmiertelny ale jest też bestią. Żywi się ludzką krwią.

Dziewiętnastowieczna Anglia. Do opuszczonego dworu przyjeżdża rodzeństwo. Hrabia Lukas Westmoore wraz ze swoją siedemnastoletnią siostrą Elizabeth chcą tu w spokoju przeżyć żałobę. Jednak spokój nie będzie im dany. W okolicy szaleje bestia, która rozrywa ciała swoich ofiar i wypija ich krew.

Co się wydarzy, gdy Roderick na swojej drodze spotka młodą hrabiankę? Czy przepowiednia wiedźmy zacznie się wypełniać? Co się stanie, gdy na drodze bestii stanie ktoś jeszcze, silniejszy niż on bo napędzany żądzą zemsty.

Jedno jest pewne! Poleje się krew! I to dużo krwi!

Nie przepadam za fantastyką jednak wampiry, anioły czy diabły stanowią tu wyjątek. Z prostej przyczyny - no jak można się oprzeć Edwardowi czy braciom Salvatore? 🧛

Również książka Katarzyny Grabowskiej zabrała mnie do świata pełnego magii i mroku. Do świata, który choć przeraża to jednak kusi. Kolejny raz okazało się jak wielką moc ma miłość. Gdy na swojej drodze spotkamy odpowiednią osobę to nie ma sposobu, aby uciec przed strzałą Amora.

Styl jakim posługuje się autorka jest dla mnie odpoczynkiem od tych wszystkich wulgaryzmów w innych książkach. Jak się okazuje nie zawsze trzeba ich używać, aby wywołać rumieniec na twarzy.

Jest to mroczna historia, która roztacza wokół siebie tajemnicę. Ale mamy tu też przeznaczenie, miłość, przemianę bohatera oraz poświęcenie siebie dla dobra innych. Bohaterowie muszą podjąć wiele trudnych decyzji, często wbrew sobie. Czy czeka ich za to nagroda? Przekonajcie się sami 🧛

Recenzja

@viksa_books

” Chętnie złożyłby u jej stóp cały świat.”

Elizabeth Westmoore wraz z bratem Lucasem po utracie rodziców wprowadzają się do prowincji. Niestety wieś, w której zamieszkali jest opętana przez bestie a ona brutalnie i krwawo zabija ludzi w wiosce. Przez swój upór i ciekawość Elizabeth trafia do wiedźmy, która przepowiada jej, że niedługo trafi na miłość swojego życia.

” -Ale obiecaj, że kiedyś tu wrócisz. Że staniesz nad brzegiem tego stawu i mnie wspomnisz. Wtedy, kiedy mnie już nie będzie....”

W Książce akcje toczy w dziewiętnastowiecznej Anglii i to jest piękne. Jeszcze do tego osoby nadprzyrodzone takie jak wampiry czy wiedzmy dawało fantastyczny urok książce. To nie jest jednak typowa krwawa historia o wampirach autorka postawiła również na romantyzm. Miłość jaka powstała pomiędzy Elizabeth i Rodericka Robillarda była niesamowita taka piękna. On się nie podawał walczył ze swoimi demonami dla niej.

“- Zostań - poprosiła […].

- Czy wiesz, o co mnie prosisz?”

Książka jest szybka, intensywna. Każdy następny rozdział dawał ekscytację i coś nowego. Jestem zachwycona zarówno fabułą jak i głównymi bohaterami. Od której nie będziecie mogli się oderwać. Historia pełna emocji namiętności i akcji.

„A później niech się stanie, co ma być…”

Autorka stworzyła świetną fabułę jest ciekawa i niesamowicie wciągająca. Do tego wykreowała dwa światy, gdzie mrok będzie walczył ze światłem i to dodaje dużego dreszczyku w książce. Im dalej zagłębiamy się w historię okazuje się, że świat nie jest wcale taki kolorowy, a mroczny. Jestem ogromnie ciekawa co będzie w kolejnym tomie. I nie mogę się go doczekać.

(współpraca barterowa )

Katarzyna Grabowska nie daje się zaszufladkować. Kombinuje z różnymi rodzajami literatury i rozwija się, dając czytelniczkom mnóstwo satysfakcji, bo jej książki ani nie nudzą, ani nie są sztampowe. Nawet pisząc obyczajówkę, autorka świetnie potrafi właśnie tę sztampę ominąć. Dziś krótko o historii fantastycznej, którą u tej pisarki cenię najbardziej.

Rzecz rozgrywa się w dziewiętnastowiecznej Anglii, w pewnej hrabiowskiej rodzinie, w czasach niezwykle trudnych dla kobiet. Elizabeth Westmoore wraz z bratem Lucasem, po utracie ukochanych rodziców, zaszywają się na prowincji, by odpocząć od blichtru i londyńskiego życia towarzyskiego. Niestety wieś opętana jest strachem przed tajemniczą bestią, która brutalnie i krwawo morduje mieszkańców wioski. Szybko okazuje się, że tajemniczy potwór to człowiek, a właściwie istota człekopodobna, która jest obiektem przepowiedni pewnej nawiedzonej zielarki z lasu.

Można by rzec, że autorka zaczerpnęła pomysły ze "Zmierzchu" Stephanie Mayer. Mnóstwo tu podobnych wątków i niuansów łączących te dwie pary. Różnią się w zasadzie jedynie tym, że Edward i Bella to dwoje introwertyków, a Roderick i Elizabeth to dość krewkie postaci dość szorstkie w obyciu.

Wielokrotnie łapałam się na tym, że porównuję te dwie powieści, ale początkowo, miały ze sobą wiele wspólnego. Dopiero później, kiedy fabuła nabierała rumieńców, kolejni bohaterowie pokazywali swoje bezwzględne oblicza, okazywało się, że Katarzyna Grabowska miała na tę historię dość oryginalny pomysł. Nie bała się trudnych, szokujących i niewygodnych w odbiorze scen. Zaryzykowała, postawiła wszystko na jedną kartę i brutalnie wtłoczyła do tej opowieści okrucieństwo, strach i ból. Zabieg ten kompletnie zmienił odbiór tej opowieści. Zaskoczył i spowodował, że cała historia zaczęła doskonale ze sobą współgrać, a wynikające z niej wątki poboczne dały nadzieję na kolejne niepokojące tomy.

I mimo, że to fantastyka z odrobiną romansu i miłosnych uniesień, to jednak sceny grozy budziły mój największy podziw. Rozpisane dramatycznie, bezwzględnie i obrazowo, ale z zachowaniem kultury języka.

Jeśli wydaje się Wam, że przed Wami książka z okładką świadczącą jednoznacznie o literaturze erotycznej, to mylicie się bardzo. Fakt, że wprowadza ona w błąd, ale za to jaka niespodzianka czeka wewnątrz! Czytajcie!

Elizabeth Westmoore nie jest typową młodą damą, ma swój pogląd na świat. Nie interesowała się balami i flirtami, gdyż wolała czytać książki. Jej matka hrabina Westmoore nie była zachwycona tym, że jej córka jest tak frywolna, któż to słyszał żeby młoda dama zamiast zabawiać adoratorów na balu czytała lektury. Gdy Elizabeth spędzała wakacje ciotki w Edynburgu, pewnego dnia odwiedza ją Lucas, jej starszy brat, który od małego uczył się na oficera w Królewskiej Gwardii Konnej. Hrabianka nie rozumiała dlaczego pojawił się u niej z wizytą, ale nie były to przyjemne odwiedziny... Tego dnia Elizabeth dowiedziała się, że została sierotą, a opiekę nad nią przejął brat, który był dla niej obcy...

Jak potoczą się losy Elizabeth Westmoore?

" W kolorze krwi" jest to dla mnie coś nowego. Katarzynę Grabowską znałam z powieści bardziej przyziemnych, a tutaj pojawiają się wampiry. Wiedziałam, że Kasia mnie zaskoczy, ale nie wiedziałam, że tak bardzo zahipnotyzuje mnie tą powieścią.

W momencie kiedy przeczytałam "koniec tomu pierwszego" zorientowałam się, że skończyły mi się kartki. Jest to książka, którą mogłabym czytać bez końca. "W kolorze krwi. Mężczyzna z przepowiedni" to nieziemska historia o miłości i poświęceniu. Jak wiecie Katarzynę Grabowską nazywałam polskim Sparksem, ale muszę przyznać, że tą powieścią sprawiła, że jest oczko wyżej od mojego pierwszego ulubionego autora. Tą powieścią Katarzyna Grabowska przebiła samego Nicholasa Sparksa 💙