Czarująca opowieść o świecie, w którym magia pachnie jagodami, a każda strona jest jak ciepły koc w chłodny wieczór. I o odwadze, która rodzi się w najmniej spodziewanych momentach.
Kiela, introwertyczna bibliotekarka z Wielkiej Biblioteki Alyssium, od lat ukrywa się wśród zakurzonych ksiąg i zaklęć, trzymając się z daleka od ludzi. Jej jedynym towarzyszem (i asystentem) jest Caz - Zielistka Sternberga – delikatna dusza o sercu pełnym roślinnych tajemnic. Gdy jednak wybucha rewolucja, a biblioteka staje w ogniu, Kiela zmuszona jest uciekać na wyspę, na której spędziła dzieciństwo.
Żeby poradzić sobie z nową rzeczywistością (w czym nie pomaga obecność niepokojąco przystojnego i bardzo wścibskiego sąsiada!), Kiela postanawia zmienić branżę – zakłada sklep z dżemami własnej roboty. Dzięki starej, rodzinnej książce z przepisami oraz odrobinie nielegalnej magii w jej ogrodzie wkrótce pojawiają się krzaki z dojrzałymi jagodami.
Ale szybko okazuje się, że magia może nie tylko osładzać gofry – może też leczyć serca i nieść nadzieję. Dlatego właśnie Kiela zaczyna nielegalną sprzedaż zaklęć.
Pełna mitycznych stworzeń, cynamonowych bułeczek i małych codziennych cudów powieść, która zostaje z czytelnikiem jeszcze długo po przeczytaniu ostatniej strony.
Informacje szczegółowe Pokaż wszystkie
Oprawa: | Miękka |
Wydawnictwo: | Jaguar |
Rok wydania: | 2025 |
Ilość stron: | 448 |
- Tytuł: Magia spod lady
- Autor: Sarah Beth Durst
- Wydawnictwo Jaguar
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2025
- Ilość stron: 448
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788368383249
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: The Spellshop
- Tłumacz: Kaczarowska Małgorzata
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788368383249
- EAN: 9788368383249
- Wymiary: 145 x 215 x 40 mm
- Ostrzeżenia i pozostałe informacje:
- Dane producenta: WYDAWNICTWO JAGUAR SP. Z O.O., ul. Mierosławskiego 11A, 01-527 WARSZAWA,
- Dane osoby odpowiedzialnej:
- Powiązane tematy: Prezenty na Dzień Dziecka, Promocje, Hity miesiąca, Cozy books
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Diana K. w dniu 2025-05-23Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną/współpraca reklamowa wydawnictwojaguar/
Magia spod lady to jedna z książek, która otula jak ciepły kocyk. Opisy są tak barwne i urocze, że po kilku stronach jesteście trafieni prosto w serce. W takim świecie chciałoby się mieszkać. Sąsiedzi to dodatkowy plus - są wspaniali.
Co znajdziecie w środku;
𓇻 narrację trzecioosobową z perspektywy głównej bohaterki Kieli;
☙ niezwykle barwne opisy, mocno pobudzające wyobraźnię;
𓇻 dobrze wykreowani bohaterowie zarówno pierwszo jak i drugi planowi;
☙ sielski klimat z dreszczykiem emocji;
𓇻 niedomyślność połączony z introwertykiem;
☙ magiczne stworzenia;
𓇻 leciutki wątek romantyczny.
"Książkami należy się dzielić ze wszystkimi, którzy są gotowi otworzyć na nie swoje serca i umysły".
Przez pierwsze 100 stron książki dosłownie się płynie. Wszystko jest tak opisane, że chce się tylko więcej i więcej. Klimat powieści jest jak letni wietrzyk. A świat wykreowany przez autorkę po prostu zachęca do pozostania w nim jak najdłużej. Od krainy, która bez magii nieco popadła w ruinę, po magiczne stworzenia, drzewa a także samych mieszkańców, którzy stanowią wisienkę na torcie. Jak to bywa w takiej społeczności zawsze znajdzie się jakaś maruda, ale dla samych wypieków warto.
Kiela, nasza główna bohaterka najbardziej na świecie kocha książki. Praktycznie mieszkała w bibliotece do czasu, aż musiała uciekać. Bycie samemu z asystentem Zielistką było dla niej pełnia szczęścia. Póki nie wróciła w rodzinne strony i postanowiła pomóc. Kiela potrafi stawiać granice, ale jest też mocno niedomyślna. Pomoc którą niosła innym wróciła i do niej. Autorka w dość dyskretny sposób pokazuje, że przyjaźń zrodzona w dziwnych warunkach, czasem z podobnymi a czasem nie osobami może być trwała i piękna.
Magia spod lady momentami przypomina baśń, która mogłaby się nie kończyć. Pod koniec książki jak dla mnie było trochę za dużo dramatów, spokojny ton do samego końca byłby lepszy. Mimo wszystko moja wyobraźnia poczuła się jak w domu w świecie wykreowanym przez autorkę. Jeśli szukacie książki pełnej ciepła, magii, zapachów i smaków nie z tej ziemi to dobrze trafiliście ❤ . -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Anna M. w dniu 2025-05-21Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąTa książka jest cudowna, magiczna, urocza, przezabawna i powiem więcej, to najlepsze cozy fantasy, jakie czytałam. No rozpływam się nad tym przepięknym światem przedstawionym, który stworzyła Sarah Beth Durst. I choć nie lubię wracać do przeczytanych książek, to z pewnością będę niejednokrotnie podczytywać sobie fragmenty tej. To taka książka, która jakby była człowiekiem, to wyściskałabym ją za to, że poprawiła mi humor i przykryła kocykiem.
Kiela jest bibliotekarką, która stroni od towarzystwa innych. Książki i obecność Caza (roślinnego przyjaciela, który jest...zielistkiem) wystarczą jej do szczęścia. Gdy w Alyssum wybucha rewolucja, Kiela ratuje księgi z zaklęciami będące zbiorami Wielkiej Biblioteki i decyduje się uciec na rodzinną wyspę. Na miejscu poznaje przystojnego i nieco nachalnego sąsiada, Larrana, przed którym stara się ukryć (podobnie jak przed resztą mieszkańców), że wraz z dżemami, które sprzedaje, stoi też nielegalna sprzedaż...zaklęć. Niestety w tym świecie magia jest zabroniona, a posługiwanie się nią surowo karane. Tylko co poradzić na to, że Kiela ma dobre serce i chciałaby pomóc wyspie odzyskać dawny blask?
Mimo iż w tej historii do dżemu dodaje się dużo cukru, to sama powieść nie jest przesłodzona. Owszem, jest przeurocza, ale nie jest ulepkiem, który można domyć tylko porządną dawką mydła i wody.
"Magia spod lady" to czarująca opowieść, w której nie brakuje zaklęć, humoru, ironii, ale też samej akcji. Nie sposób oderwać się od tej książki. Prawie 450 stron, a wydaje się, że to i tak za mało. Wsiąkłam w ten świat, wsiąkłam w te przygody, pochłaniałam tę historię z nieschodzącym uśmiechem i poczuciem takiego totalnego komfortu.
Bohaterowie tej książki, co do jednego — do pokochania. Oczywiście jest też czarny charakter, a jego obecność tylko podkreśla osobowości pozostałych postaci. I od razu uprzedzam — Caz stanie się Waszym numerem jeden. Ta roślina zawsze trafia w punkt, a jej komentarze dotyczące relacji Kieli i Larrana to czyste złoto. Jeśli chodzi o tę dwójkę — rozpływam się. Ona introwertyczka, która nie lubi niezapowiedzianych wizyt i grzebania po jej szafkach (och Kielo, jak ja Cię rozumiem!), on — ekstrawertyczny, roztrzepany i tak pomocny, że aż męczący, ale dzięki temu nadaje się na książkowego męża, a poza tym hoduje...konie morskie.
Na kartach tej powieści spotkacie mnóstwo magicznych stworzeń, w tym koty ze skrzydłami. Chyba dalej nie muszę przekonywać Was do przeczytania?
Lekkie cozy romantasy (wątek romantyczny jest miłym i uroczym dodatkiem), idealna pozycja na wprowadzenie w dobry humor lub na jego poprawę. Ja po przeczytaniu tej książki czuję się wypoczęta, rozbawiona i oczarowana. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Skr B. w dniu 2025-05-21Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąSarah Beth Durst to bestsellerowa autorka fantasy, która ma na swoim koncie już ponad dwadzieścia pięć książek zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych. Zdobyła także kilka nagród literackich, a na co dzień mieszka w stanie Nowy Jork.
„Magia spod lady” to powieść z gatunku romantasy, która opisuje losy Kieli, introwertycznej bibliotekarki, która pracuje w Wielkiej Bibliotece w Alyssium, gdzie chroni księgi zaklęć przeznaczone tylko dla elity. Spędza dnie pośród zakurzonych książek, izolując się od ludzi, a jej jedynym towarzyszem jest Caz - ożywiona Zielistka Sternberga. Gdy po rozpoczęciu rewolucji biblioteka zostaje podpalona, bezpieczne schronienie Kieli zostaje zniszczone. Kiela razem z Cazem i kilkoma skrzyniami książek uciekają z miasta i trafiają na wyspę, na której dorastała Kiela. Od teraz będzie musiała poradzić sobie z nową rzeczywistością, utrzymaniem siebie i przyjaciela, a także z tęsknotą za biblioteką i dawnym życiem. Chociaż irytujący, ale całkiem uroczy sąsiad nie ułatwia jej oswojenia się z nową sytuacją, to może uda jej się poradzić sobie dzięki sprzedawaniu dżemu i odrobinie magii.
Książka jest bardzo przytulna, urocza, ale również ciekawa. Jak pisze sama autorka, ma być lekturą, która „byłaby jak picie gorącej czekolady”. Tak właśnie jest, to słodka powieść z jednorożcami, bułeczkami cynamonowymi i zaklęciami, poza tym masą przygód i wyzwań.
Zdecydowanie do przeczytania na raz, na poprawę humoru i oderwanie od rzeczywistości.
J.S.
Szkolny Klub Recenzenta -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Natalia D. w dniu 2025-05-13Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPolećcie mi jakąś cozy książkę.
Ja zdecydowanie polecam wam “Magia spod lady” autorstwa Sarah Beth Durst, która została wydana nakładem wydawnictwa Jaguar. Mogę powiedzieć, że jest to książka otulająca jak kocyk, która zarazem nie jest pozbawiona wartkiej akcji w odpowiednich momentach. Nie często można spotkać cozy książkę w fantastyce, ponieważ ten gatunek aż prosi się o akcje, walki, działanie, jednak autorka stworzyła coś, co daje nadzieje, co przytula i od czego nie chce się czytelnik oderwać. Dosłownie nie mogłam się od niej oderwać, a moment, kiedy musiałam ją odłożyć, bo musiałam coś zrobić, odwlekałam do ostatniej chwili. Oby więcej było na rynku wydawniczym takich przyjemnych książek, które swoją magią wciągną nas w swoje odmęty.
Do tego nie mogę nie wspomnieć, że jest to książka z książkami w tle i bibliotekarką. W połączeniu z magią, magicznymi stworzeniami, tworzy naprawdę kawał dobrej fantastyki, do której z przyjemnością będę wracać. Jest jeszcze jedn rzecz, która przyciągnęła mnie do tej książki, mianowicie dżemy i słodkie wypieki pewnej bohaterki. Nie ma to jak porządnie zgłodnieć czytając książkę.
Romans, który nie powinien się zdarzyć. Uczucie, które rodzi się, mimo że się go nie chce. Do tego magia, która nie jest do końca legalna, ale nadzwyczaj potrzebna. Bez magii umierają nie tylko rośliny, ale oddziałuje również na mieszkańców oddalonych od cesarstwa wysp. Im więcej magii jest używane dla wygody bogatych, tym gorsze są skutki jej braku w miejscach, gdzie jest potrzebna do przeżycia ludzi biedniejszych. A w samym centrum tego jest młoda bibliotekarka, która całe życie poświęciła książkom. Kiela najchętniej nie wychodziłaby z Wielkiej Biblioteki Allysium, jednak zło, które wdarło się w jej podwoje, zagraża nie tylko książkom, ale również życiu bibliotekarzy. Ostrzeżona w samą porę przez jej asystenta, Caza, ożywioną zielistkę, ucieka z księgami pełnymi magicznych zaklęć. Ucieka do miejsca, które kiedyś nazywała domem.
Jakie są wasze ulubione magiczne stworzenia?
Pewnie większość z was powie, że smoki, ale co powiecie na magiczne rośliny? Takie, które mówią, są najlepszymi przyjaciółmi i pomagają w każdy możliwy sposób, jeśli w pobliżu nie ma kozy. Jednak koza to śmiertelne zagrożenie do rozumnej zielistki, praktycznie to każdej zielistki, tej niemagicznej też. A może zamiast zielistki, wolicie magicznego kaktusa? Przyniesie wam magiczne ingrediencje wbite w jego igły. To tylko jeden rodzaj magicznych stworzeń z “Magii spod lady” Sarah Beth Durst. Możecie spotkać w tej książce syreny oraz konie morskie. Sami bohaterowie tej powieści, również są ciekawymi postaciami. Główna bohaterka, Kiela, ma niebieską skórę i niebieskie włosy. Inni bohaterowie to centaurzyca, piekarka z różkami i kilka innych ciekawych indywiduów.
Oczywiście mamy tu romans, jednak jest tak slow-burn, że to aż było słodkie, niekiedy może nawet przesłodzone, ale niekiedy potrzeba nam książki, z odrobiną słodyczy.
Bardzo spodobał mi się motyw wykluczenia dla ogółu magii. Magia jest w tej książce prosta, wystarczy połączyć ingrediencje, wypowiedzieć odpowiednie słowa i mamy remedium na problem. Jednak niekiedy podczas tworzenia tego remedium, można się pomylić i wtedy powstają jabłonie-ptaki, ożywione kaktusy, gadające zielistki i bujne krzewy malin, które okazują się idealnym składnikiem na dżem.
Pomysł stworzenia sklepu z dżemami, by pod przykrywką sprzedawać remedia na problemy mieszkańców wyspy, bardzo mi się spodobał. Prawdziwa magia spod lady.
Jest to historia, która otula, która jest słodka i powolna. Mogłabym powiedzieć, że idealna na zimowy wieczór. Jeśli szukacie właśnie takiej książki, to polecam wam “Magię spod lady”. A wydawnictwu Jaguar dziękuje bardzo za możliwość poznania tej wspaniałej historii.