W książce "Kryptonim 'Skóra'. Czy o brutalne morderstwo został oskarżony niewinny człowiek?" czytelnik zostaje wprowadzony w świat jednej z najbrutalniejszych zbrodni w historii polskiej kryminalistyki.
Katarzyna Z., studentka z Krakowa, zaginęła w 1998 roku. Niemal osiem tygodni później w Wiśle znaleziono ludzką skórę, której badania DNA wykazały, że należała do zaginionej kobiety. Po czterech miesiącach policja otrzymała wskazówki na temat potencjalnego sprawcy, co doprowadziło do zainteresowania się mężczyzną z krakowskiego Kazimierza. W 2017 roku zatrzymano Roberta J., który był wcześniej podejrzewany o dokonanie zbrodni. Mimo braku bezpośrednich dowodów obciążających mężczyznę postawiono mu zarzuty i skazano na dożywocie w 2022 roku.
Ta publikacja to zapis dziennikarskiego śledztwa, którego celem jest odpowiedź na pytanie, czy oskarżony o tę zbrodnię mężczyzna jest niewinny. Autorka Monika Góra to doświadczona dziennikarka, specjalizująca się w reportażach kryminalnych. Książka ukazuje kulisy procesu sądowego oraz zdradza, kto kryje prawdziwego sprawcę zbrodni.
Fragment książki
Kapitan pchacza Łoś siedzi w sterówce zajęty cumowaniem barki ze żwirem do nabrzeża Wisły. Jest mroźny zimowy wieczór, 6 stycznia 1999 roku. Nagle obroty maszyny gwałtownie spadają. Rozlegają się dziwne trzaski.
– Psiakrew! Znowu coś się nawinęło na śrubę. Pewnie jakaś gałąź lub opona, myśli. Ciemno już, jutro się tym zajmiemy.
Następnego dnia o świcie razem z mechanikiem i marynarzem otwierają pokrywę w biało-czarne poprzeczne pasy i świecąc latarkami, schodzą pod pokład. Zaglądają do śruby. Widzą, że nakręciły się na nią jakieś sczerniałe śmieci. Okropnie śmierdzi.
Wychodzą na górę, odkręcają dekiel i pogrzebaczem wyciągają kawałki na pokład.
– Co to jest?
– Kawałek ucha – mówi nagle jeden z nich.
Szok.
– To chyba ludzkie zwłoki – wydusza z siebie kapitan.
Marynarz dzwoni do dyżurnego portu rzecznego, zawiadamia go o znalezisku. Ten informuje komisariat wodny przy ulicy Tynieckiej. Na barkę przyjeżdżają policja i lekarz sądowy, który przeprowadza wstępne oględziny. Stwierdza, że to ludzka skóra z przedniej części korpusu bez tkanek kostnych, z widocznym pępkiem i fragmentem owłosienia łonowego. Oprócz skóry zostają wyłowione: pukiel włosów, spruty fragment ciemnego swetra, kwadraty wycięte ze sztruksowych czarnych spodni, urwane ramiączko stanika, a także fragment flanelowego materiału.
O autorce
Autorka, Monika Góra, ma na swoim koncie wiele innych reporterskich pozycji, a jej najwyżej oceniane książki to "Amber Gold. Układ, który oszukał tysiące ludzi" i "Miasteczko zbrodni. Dlaczego zginęła Iwona Cygan". Monika Góra współpracowała także z innymi autorami, chociażby przy tworzeniu publikacji "Upadek. Historia prałata Henryka Jankowskiego".