"Deman" Artura Urbanowicza to innowacyjne podejście do tematu egzorcyzmów i perełka dla miłośników powieści grozy, którzy nie boją się tematów tabu. To jedna z tych książek, które robią piorunujące wrażenie i o których długo nie da się zapomnieć, a kolejne zwroty akcji utrzymują poziom adrenaliny na wysokim poziomie aż do ostatniej strony.
Najpewniej każdy człowiek skrywa przed światem sporo sekretów. Niektóre z nich mają jednak o wiele większą wagę. Dorian jest młodym księdzem żyjącym w Warszawie. Nikt nie wie, że ma dziecko. Pojęcia o tym, że to on jest ojcem, nie ma nawet matka dziecka, które pojawiło się na świecie wskutek przygody na mocno zakrapianej alkoholem imprezie. W księdzu narastają wyrzuty sumienia, dlatego korzysta z usług psychologa. Pomaganie rodzinie i obserwowanie jej z ukrycia staje się coraz większą obsesją Doriana.
Pewnego razu ksiądz bierze udział w egzorcyzmach, które kończą się tragicznie, a wkrótce sam zaczyna czuć, że dzieje się z nim coś dziwnego. Wystarczy, że się do kogoś zbliży, a natychmiast zna jego traumy, grzechy i sekrety. Zło przyciąga go jak magnes, a przed nim jeszcze wiele starć z potężnymi przeciwnikami. Czy możliwe jest kontrolowanie demona, którego ma się w sobie?
O autorze
Artur Urbanowicz jest polskim autorem powieści grozy, science fiction oraz fantasy. Jego powieści cieszą się rosnącym uznaniem wśród czytelników, a do najsłynniejszych należą "Upiorne święta", "Grzesznik", "Zabójcze święta" oraz "Paradoks".