Książka, która ukazuje polską historię w nieco inny sposób. Zobacz, jak wyglądało życie jednego z agentów, poświęcających swoje życie w niejednej słusznej sprawie.
"Cichociemny. Przybylik" to pozycja książkowa, która ukazuje historię życia jednego z grupy cichociemnych, Stefana Przybylika. Podobnie jak reszta jego towarzyszy, przeszedł szkolenie w Anglii, a w czasie II wojny światowej został zrzucony do Polski. Przez całą swoją służbę pozostał niezłomny, nie uległ, mimo trudów, z jakimi musiał się mierzyć. Udało mu się wyrwać z objęć śmierci, choć wcale nie było łatwo. Mierzył się ze środowiskiem sowieckich łagrów, więzieniu gestapo, a także funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa PRL.
W historii tej znalazło się mnóstwo ucieczek, czas spędzony w niewoli, zwroty akcji, o jakich nikt by nie pomyślał. Choć życie Stefana Przybylika niejednokrotnie przypominało film akcji, żaden z elementów historii przedstawionej w publikacji nie został podkoloryzowany ani zmieniony.
Stefan Przybylik vel Stefan Przygodzki był żołnierzem Armii Andersa oraz Polskich Sił Zbrojnych, działający pod pseudonimami "Gruch" oraz "Fonja". Służył też jako oficer Armii Krajowej i kapitan łączności. Urodził się drugiego września 1918 roku w Kidowie, natomiast zmarł piątego grudnia 2007 roku w Zakopanem. Współtworzył film dokumentalny "My, Cichociemni. Głosy żyjących", który wyreżyserował Paweł Kędzierski.
Za obecny kształt książki "Cichociemny. Przybylik" odpowiada Wojciech Markiewicz.
Ze wstępu Marka Przybylika
Jest w tej opowieści wszystko, co zawierać mógłby scenariusz wielkiego wojennego filmu sensacyjnego – walka, więzienie, głód, mróz, spiekota i pragnienie, ucieczka, niewola, morskie katastrofy, beznadzieja rozbitka, wędrówka wycieńczonego włóczęgi przez bezdroża imperium, tortury, desant na zapleczu wroga, zdrady, okręty podwodne, skoki spadochronowe, sytuacje bez wyjścia i zaskakujące zwroty akcji. Jednego tylko brakuje – fikcji. Stefan Przybylik jest autentycznym bohaterem autentycznych wydarzeń.