Znasz twórczość Kirsty Moseley, a może udało Ci się przeczytać serię "Nic do stracenia"? Jeśli tak, będziesz zachwycona kolejną sagą miłosną - "Zdobyć Rosie".
Tytułowa Rosie jest dziewczyną, która żadnej pracy się nie boi. Może łączyć wiele czynności naraz jak np. praca kelnerki, sprzątaczki, pokojówki i nauczycielki, bo i tak nie ma ciekawszych zajęć, na które może przeznaczyć swój czas. Dzięki kilku etatom może sobie pozwolić na życie na poziomie, który jej odpowiada. Jednak praca na okrągło przestaje mieć takie znaczenie, kiedy poznaje Nate'a, któremu raczej nie w głowie stałe związki. Strzała amora tym razem spłata psikusa przystojnemu podrywaczowi i namiesza nie tylko w jego głowie, ale i sercu.
"Czas próby" to kontynuacja pierwszej części "Początek gry", w której Nate już wie, że najbardziej zależy mu na Rose i nikt inny nie jest w stanie zastąpić jej miejsca w jego sercu. Sama bohaterka domyśla się, że to już nie tylko flirt, a poważne uczucie, które zaczęło kiełkować. Mimo to boi się odważnych deklaracji, bo nie wiem czy Nate, który dotychczas był lekkoduchem może z dnia na dzień stać się dla niej nie tylko kochankiem, ale też przyjacielem, towarzyszem i wsparciem. Czy jednak Rose powinna zaufać rozsądkowi i dać sobie spokój z facetem, który był notorycznym podrywaczem? Czy raczej posłuchać głosu serca i dostrzec, jak ten podrywacz był w stanie przewartościować swoje życie właśnie dla niej?
Powieści Kirsty Moseley zdobywają szczyty list bestsellerów. Jej największym sukcesem do tej pory było wydanie książki "Chłopak, który zakradł się do mnie przez okno".