Jeśli znasz twórczość Andrzeja Pilipiuka, to wiesz, że nie możesz pominąć jego najnowszej książki “Upiór w ruderze”.
Jeśli imię autora nic Ci nie mówi, to najwyższy czas nadrobić zaległości i poznać oryginalny styl mistrza fantastyki.
Powszechnie wiadomo, że sposobów na zmianę stanu ciała w stan ducha jest niewyobrażalnie wiele, a samo przejście pomiędzy nimi jest stosunkowo proste. Sprawy komplikują się, gdy ciało za życia skalało się grzechem, pozostawiając na duchu pewne nieczystości. Dusza taka winna odpokutować grzechy ciała, co może być męczące. A czy jest tego warte? Z pewnością nie musi być nudne.
Wiele do powiedzenia mogą mieć trzy rezolutne dziewczyny, które niekoniecznie zgodnie ze swoją wolą, skazane są na wzięcie udziału w tej niezwykłej historii. Na szczęście mają ze sobą zdobyczną armatę, należącą niegdyś do Pradziadunia. Każde rozwiązanie zaistniałych komplikacji, wydawać się może logiczne i sensowne, nawet nieokiełznane działo, którego obsługa nie jest tak prosta, jak wynikałoby z opowieści.
Wspomniana pokuta, odbyć się ma w Pałacu w Liszkowie, który na jej potrzeby przerobiony został w Straszny Dwór. Nadchodzące wydarzenia na długo zapadną w pamięć. Pełne będą strachu, humoru, niebezpieczeństw, a wszystkie będą równie nieprawdopodobne. Choć niektórzy z uczestników, których będzie dotyczyć ta historia, z pewnością woleliby puścić wszystko w niepamięć
O autorze
Andrzej Pilipiuk jest znanym i cenionym pisarzem fantasy, który zasłynął z oryginalnego i abstrakcyjnego humoru. "Upiór w ruderze" jest najnowszą książką wielokrotnie nagradzanego pisarza, którego powieści podbiły serca czytelników. Najbardziej rozpoznawane serie Andrzeja Pilipiuka to między innymi: "Kroniki Jakuba Wędrowycza", opowiadające o ekscentrycznym egzorcyście-bimbrowniku, a także "Oko Jelenia", opisujące podróże w czasie, Apokalipsę oraz kosmitów, kradnących miliony książek.