Podpalaczka

Stephen King to autor, z którym wciąż mam problem. Jak lubię go w kryminałach, tak powieści grozy i horrory nie spełniają swojej roli w moim odczuciu. Mimo to kolejny raz sięgnąłem po jego dzieło - tym razem wypadło na "Podpalaczkę" - i muszę przyznać, że choć odnosiłem wrażenie, że już kiedyś miałem do czynienia z czymś podobnym, to jednak postać Charlie mnie intryguje, a jej moce momentami naprawdę przerażają. Do tego Sklepik i John Rainbird, który nakręcał akcję. Całość sprawiła, że czułem się jak podczas oglądania kina akcji z elementami fantastyki, thrillera i horroru właśnie. Ciekawe doświadczenie.

Podpalić świat.

Kolejna świetna książka Kinga:) Odnoszę nieodparte wrażenie, że "Podpalaczka" to taki udoskonalony i rozwinięty trochę w inną stronę pomysł z "Carrie" - to, co w "Carrie" nie wyszło i stanowiło pokłosie niedoskonałości początkującego pisarza, jakim był King u progu sławy, tym razem w pełni się udało i nabrało właściwych dla powieści Mistrza rumieńców. Podsumować to można bardzo krótko i treściwie: DOBRA ROBOTA!

Każda książka Stephena Kinga to wielkie wydarzenie. Także w przypadku wznowień pozycji, które dobrze już znamy. Nic więc dziwnego, że "Jak pisać..." jest już bestsellerem. Bestsellery Księgarni [Adres usunięty] to zawsze lista pozycji wyjątkowych, które z poziomu odzwierciedlenia czytelniczych gustów zawsze zasługują na uwagę.

Główna bohaterka książki, Charlie McGee, intryguje, budzi sympatię, współczucie, i... strach. Ciężko nie poczuć się nieswojo na myśl o tym, co ta mała dziewczynka potrafi i co może z Tobą zrobić, jeśli nieopatrznie ją czymś wkurzysz... Brrr!, aż ciary przechodzą na samą myśl o czymś takim! Jej ojciec jest, dla odmiany, mocno nieprzekonujący jako bohater. Ale daruję to Kingowi, bowiem Andy to postać mająca stać tylko w tle tej opowieści. Pierwsze skrzypce ma grać jego córka i... John Rainbird! John to główny antagonista w tej historii: przeraża, fascynuje, wprowadza jakże niezbędne w całej opowieści napięcie i jest tym, czym powinien być każdy czarny charakter: spoiwem, dzięki któremu książka odpowiednio dobrze każdemu czytelnikowi smakuje.

Fabuła wymyślona przez Kinga jest świetna i jeśli można się tu do czegoś przyczepić, to tylko do zbyt małego rozmachu w przedstawieniu działań Sklepiku (tajna organizacja mająca za cel kontrolować takie jednostki jak Charlie), który powinien być bardziej przekonujący jako wszechwładna, bezlitosna rządowa organizacja manipulująca ludzkim życiem. Cała reszta oprócz tego małego mankamentu jest palce lizać.

Otwarte zakończenie to najlepsze, co mógł zrobić King na końcu tej książki. Temat jest wprawdzie - według mnie - wyczerpany, ale niejasność zakończenia wprowadza w tym wszystkim arcyciekawą nutkę niepewności. I bardzo dobrze:)

Gorąco polecam!

Raz jeszcze zapraszam do sekcji Bestsellerów Księgarni Tania Książka.

Książka zrecenzowana dzięki uprzejmości Księgarni [Adres usunięty]

#podpalaczka #firestarter #stephenking #taniaksiążka #bloggujezTK

[Adres usunięty]

"Zło, którego nie znasz, jest czasami lepsze od zła, które znasz."

I w takim wydaniu bardzo lubię twórczość Stephena Kinga. Powieść powstała jako szósta w dorobku pisarza i charakteryzuje się świeżą i pomysłową, jak na początek lat osiemdziesiątych, intrygą w barwach mocnych wrażeń czytelniczych. Cenię, że chociaż sklasyfikowana jako zwykły horror, to traktuje czytelnika jako osobę obdarzoną rozpaloną wyobraźnią, co więcej, w gorących barwach przybliża do psychologicznych sfer. Przekonujący zbiór motywów postępowań pierwszo i drugoplanowych bohaterów. Co prawda, brakuje głębszych osobowości, ale takie ogólnikowe dopuszczam, kiedy w głównym nurcie wypływają na powierzchnię trudne do objęcia rozumem nadprzyrodzone zdolności.

Charlie z siedmioletniej dziewczynki przeobraża się w mentalnym ujęciu w dorosłą nastolatkę, ucieka i walczy z symbolami amerykańskiej potęgi rządowej. W miejsce zaufania i zrozumienia wtłacza się kłamstwo i manipulacja. Sposób prowadzenia wątku perfidnego wywierania wpływu na dziewczynkę, diabolicznego ujarzmiania wolnej woli, zaliczam do najcenniejszych walorów fabuły. Ojca dbającego za wszelką cenę o życie i dobro dziecka uznaję za znakomicie dobraną dekorację klimatyczną i emocjonalną. Umiejętność podpalania z dominacją umysłową okazuje się wyjątkowo niebezpiecznym połączeniem, zdolności przytłumione w zwykłej codzienności pod wpływem brutalnych i bezwzględnych zewnętrznych czynników natychmiast rozpalają się i wybuchają.

Autor fantastycznie pokazuje, jak makiawelistyczne i pozbawione współczucia mogą być działania skryte pod płaszczem naukowych ambicji, niszcząca i ślepa wobec ludzkich uczuć żołnierska dyscyplina, niepohamowani i spiskowa tajna misja wywiadowcza. Kiedy działania toczą się wokół pozyskania pionierskiej broni, dobro jednostki zanika w zastraszająco szybkim tempie. Wiele się dzieje, w intrygujących rytmach, ze zwracaniem uwagi na detale. King obrazowo odmalowuje scenerię akcji, z perspektywy lokalizacji i wyglądu miejsc, oraz wnikania w psychikę ludzką. I za to uwielbiam pierwsze książki pisarza, nie prezentują łopatologicznego prowadzenia zdarzeń, nie zadowalają się szybką rozrywką w mrocznym odcieniu, ale dają coś więcej, do czego przywiera wyobraźnia. Czytelnik podpina się do uczuć postaci, uznaje potęgę złych sił, bawi się w łapanie ukrytej ironii i cierpkiego humoru. Charlie reprezentuje zdolności pirokinezy, Andy pcha umysłem rozkazy, Vicky porusza przedmiotami. A wszystko zaczyna się od naukowego eksperymentu na wydziale psychologicznym w Harrison, hipnotycznego i halucynogennego środka, syntetycznego preparatu chemicznego, Sklepiku i dwustu dolarów. Zdecydowanie bardziej wolę książkę od filmu. Bookendorfina

Jak zwykle mistrz nie zawodzi. Bo mistrz jest tylko jeden. Stephen King i „Podpalaczka”. Młodzi ludzie, Andy i Vicky, potrzebowali pieniędzy – byli biednymi studentami. Dołączyli do Próby Sześć. Niestety nie trafiło im się placebo. “Zachorowali” na telepatię, telekinezę, halucynację. I od tej pory musieli uciekać aby nie dostać się w ręce tak zwanego Sklepiku – niby tajnej, rządowej organizacji wyłapujących tych, którzy przeżyli. Życie toczyło się dalej, młodzi zakochali się w sobie, wzięli ślub, urodziło im się dziecko, Charlie. To było wyjątkowe dziecko – miało wyjątkowy dar. Pirokineza. Dziewczynka, która igrała z ogniem. Rodzina nadal uciekała. Ale agenci byli czujni i w końcu ich złapano. Torturowali i zabili Vicky, rozdzielili Andiego i Charlie. Ojca uzależnili od narkotyków, dziecko ufało pedofilowi, wszyscy chcieli aby użyła swojej niebezpiecznej siły. Charlie musi pozbyć się agentów i uratować tatę. Czy jej się uda? Wspaniała książka. Niebezpieczna książka. Wyborna książka. Epicka książka. Serdecznie polecam. I uwaga – nie zbliżaj się do zapałek.