MVP The Most Valuable Prize

4.5/5⭐

Kiedy z pozoru nic nieznaczący układ między dwójką kompletnych obcych i innych ludzi - on jest kapitanem drużyny koszykówki, a ona dziewczyną, która pracuje w szkolnej stołówce, aby zarobić na studia, może przerodzić się w coś tak niezwykłego i prawdziwego.

MVP to zdecydowanie historia, do której miałam duże oczekiwania i w żaden sposób mnie nie zawiodła. Od pierwszych stron byłam po prostu zachwycona a ta adoracja była już przy mnie i ze mną, aż do samego końca.

Jest to coś idealnego dla fanów young adult oraz motywu fake dating, który uważam, że jest super wpleciony w fabułę i nadaje jej takiego charakteru. Choć muszę przyznać, że uczucia bohaterów przeradzają się i rozkwitają w coś pięknego w bardzo szybkim tempie. Mimo że jestem ogromną zwolenniczką i fanką slow burnów, o dziwo nie miałam tego za złe.

Bohaterowie są definicją słodyczy. Ich relacja jest tak urocza, że nie wyobrażam sobie nie uśmiechnąć się chociaż jeden raz, a robiłam to nieustannie. Troy często mnie zaskakiwał swoim godnym podziwu zachowaniem w stosunku do Mii, które było przyczyną bijącego szybciej mojego serca. A jego niektóre słowa były tak piękne, że zamieszkały w mojej pamięci.

Uwielbiam to, jak autorka łączyła matematykę z daną sytuacją w książce. Za każdym razem kochałam te matematyczne porównania! Oraz to zainteresowanie koszykówką.

Wątek mediów społecznościowych był również świetnym elementem historii, który nawiązywał tak bardzo do naszych dzisiejszych realiów. A wydarzenia nie podjeżdżają takim typowym “wattpadem”, a po prostu biją falą komfortu,

Jest to przeurocza fabuła, której akcja ma miejsce w szkole oraz pojawia się wątek sportu. Jestem pewna, że jeśli lubicie takie klimaty, a przede wszystkim fake dating to ta książka stanie się waszym “most valuable prize” w tym roku.

[współpraca reklamowa z Wydawnictwem Young ]

[ współpraca recenzencka]

Mia i Troy to dwoje młodych ludzi z zupełnie różnych światów. Mia, chcąc zarobić na college, pracuje w szkolnej stołówce. Dziewczyna ma ścisły umysł i uwielbia matematykę. Troy to popularny koszykarz, którego życie zmienia się diametralnie po przegranej z przeciwną drużyną. Jego dziewczyna, Eva, zrywa z nim, a trener niezadowolony z przegranej degraduje go z pozycji kapitana drużyny. Ich drogi krzyżują się, kiedy Mia i Troy postanawia zaprosić ją na bal, a później prosi ją o pomoc w odzyskaniu posady po dłuższych zastanowieniach Mia zgadza się zostać jego fejkową dziewczyną. Początkowo jest to dla obojga sposób na rozwiązanie ich własnych problemów: Mia chce oderwać się od ciągłej pracy i zabawić się przed collegem, a Troy potrzebuje podbudować swoją reputację po bolesnej porażce i upokorzeniu. Tak aby trener przywrócił go na stanowisko kapitana. Jednak z czasem coś się zmienia. Troy, zaczyna darzyć Mię prawdziwym uczuciem. Choć na początku ich relacja była tylko udawaniem, szybko staje się prawdziwa i głęboka.

W książce znajdziemy motywy takie fake dating, grumpy x sunshine, he falls first, a cała powieść ma vibe high school musical. Bardzo podobał mi się styl pisania autorki, książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie,a bohaterowie są bardzo dobrze napisani. Autorka bardzo dobrze przedstawia wszystkie wydarzenia, które są naprawdę dobrze napisane. Dodatkowo w książce występują dwa cudowne pieski Mii - Brunch i Ore. A jeśli to was jeszcze nie przekonało, to spójrzcie tylko jak pięknie wydana jest ta książka. 🐶🏀