"Kochając pana Danielsa" to wciągająca powieść opowiadająca o wielkiej miłości mimo różnic. Jak się okaże, kiedy dwa serca zaczynają bić jednocześnie, nic ich nie rozdzieli.
Ashlyn nie spodziewała się, że spotka ją coś dobrego w życiu. Po ostatnich zdarzeniach, po których jeszcze się nie otrząsnęła, skupia się na jednym zadaniu: przetrwać. Zaaklimatyzować się, dostosować i sprawić, aby wszystko przebiegło bezboleśnie. Nie sądziła jednak, że na jej drodze stanie tak niesamowita postać. "kochając pana Danielsa" to powieść autorki Brittainy C. Cherry.
Dziewczyna po śmierci swojej siostry nie może się pozbierać, szczególnie, że pozostała sama z matką alkoholiczką. Nie może liczyć oczywiście na żadne jej wsparcie. Co więcej, kobiecie przeszkadza jej obecność na tyle, że postanawia odesłać ją do byłego męża. Inna rodzina, inne miasto, inna szkoła. Ashlyn czuje się przerażona perspektywą zmian, a sczególnie kontaktem z ojcem, którego prawie nie zna. Nie ma jednak możliwości wyboru: wsiada w pociąg i wyrusza w daleką podróż. Właśnie podczas jej trwania poznaje ciekawego chłopaka, Daniela. Podobnie jak ona uwielbia literaturę, Shakespeare'a, muzykę. Spotykają się ponownie na koncercie i od tej chwili serce dziewczyny zabije o wiele mocniej. Szczególnie, kiedy podczas pierwszego dnia w szkole okaże się, że jest on jej? nauczycielem!
"Kochając pana Danielsa" to wzruszająca i poruszająca serce powieść o bezwarunkowej miłości. Nie zna ona różnic społecznych, nie patrzy na wiek, ani wykształcenie. Ashlyn nie wie co zrobić w tej sytuacji. Z jednej strony to dla niej niemoralne, z drugiej, po raz pierwszy czuje się zrozumiana i kochana. Trudne wybory, dylematy i komplikacje nie pomagają, kiedy serce staje się własnością kogoś innego!
Brittainy C. Cherry jest amerykańską pisarką, tworząca głównie romanse. Autorka, takich pozycji jak: "Woda, która niesie ciszę", "Kochając pana Danielsa", "The Space in Between".
- Autor: Brittainy C. Cherry
- Wydawnictwo NieZwykłe Zagraniczne
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2022
- Format: 14.0 x 20.5 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788383200330
- Język: polski
- Tłumacz: Katarzyna Dyrek
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788383200330
- EAN: 9788383200330
- Wymiary: 14.0x20.5x4.0 cm
Recenzje książki Kochając pana Danielsa (9)
- Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Weronika F. w dniu 2016-04-22Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 4 osób uznało recenzję za przydatną"Kochając pana Danielsa" z wielu powodów nie potraktowałam tak, jak to robię z innymi książkami. Ta pozycja nie fermentowała na moich półkach do czasu, aż zdecyduję się ją przeczytać. Od razu kiedy rozpakowałam moje zamówienie, chwyciłam powieść Brittainy C. Cherry w ręce i czym prędzej zniknęłam z pola widzenia innych domowników. Pierwszym czynnikiem stymulującym magiczne siły, które mnie do niej ciągnęły, była piękna i delikatna okładka. Drugim była wiedza o czym ta książka jest. A wiadomo - zakazana miłość, szczególnie tak piękna, przyciąga niczym magnes. Dla mnie, jako szesnastoletniej czytelniczki, był to tylko znak, że czeka mnie wspaniała przygoda z bohaterami stworzonymi przez Panią Cherry. I nie myliłam się.
Ashlyn po śmierci swojej jedynej siostry została u boku matki alkoholiczki, która krótko po pogrzebie pozbyła się córki, wysyłając ją do byłego męża i jego rodziny w innym mieście. Nie dziwne, że dziewczyna nie potraktowała wizji ponownego powitania Henry'ego (ojca, z którym miała nikłe kontakty) w swoim życiu oraz zmiany szkoły entuzjastycznie.
W trakcie podróży pociągiem (lub po - na stacji; wybaczcie, ale czytałam tę książkę ponad pięć miesięcy temu) spotyka jednak Daniela - chłopaka, który podobnie do niej, nosi w sobie pokłady niepohamowanej miłości do literatury; w szczególności Williama Szekspira.
"Może dom nie oznaczał budynku. Może byli to otaczający nas ludzie, sprawiający, że możemy być kimkolwiek zapragniemy. Być może przyjaźń była domem."
Głównym wątkiem książki jest oczywiście rozwijający się romans między uczennicą a nauczycielem, choć nie braknie tu również motywu przyjaźni, poświęcenia i straty - naprawdę bolesnej i dotkliwej. Głębokiej do tego stopnia, że porusza czytelnika do łez. Autorka zafundowała nam wiele momentów, które trzymają nas w niepewności; dziesiątki stron przeczytałam zupełnie zapominając o oddychaniu, a niekiedy nawet przerywając lekturę i siedząc przez chwilę wpatrując się w dal nieobecnym wzrokiem.
"Nigdy nie przeproszę za to, że kochałam pana Danielsa."
Oj, ja też. Ja też nigdy nie przeproszę za to, że kochałam pana Danielsa. A właściwie za to, że go kocham. Autorka wykreowała naprawdę czarującego mężczyznę, dla którego całkowicie przepadłam.
"Kim chce pan być, gdy pan dorośnie? Ponieważ dorastanie nigdy się nie kończy, a marzenia rzadko gasną."
Właśnie obracam w dłoniach tę piękną pozycję. Obracam, śledzę połyskujące i przezroczyste "D" na okładce, badam fakturę kartek, przewracam strony i głęboko wzdycham wiedząc, że trzymam w swoich rękach niesamowitą historię, której poświęciłam jedne z najlepszych godzin mojego życia.
"Znacie takich ludzi, z którymi nie widzieliście się całe wieki, a kiedy znowu się spotykacie, czujecie, jakbyście się w ogóle nie rozstawali? Trzymajcie się ich."
• recenzja również na: [Adres usunięty] - Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Monika S. w dniu 2017-05-20Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąKocham pana Danielsa. Kocham Daniela. Kocham Ashlyn i kocham Gabby. Naprawdę ich kocham.
Ta książka jest czymś naprawdę dużo więcej niż zwykłym young adult, chociaż właśnie do takich się ją zalicza. A powiedzieć o niej, że jest zwykłym young adult to nieporozumienie.
Historia jest piękna. I chociaż nie jest to pierwsza książka z motywem miłości między uczennicą i nauczycielem to ona po prostu coś w sobie ma.
Ashlyn jest bohaterką, z którą już od pierwszej chwili można się utożsamić. Daniel jest bohaterem, w którym od pierwszej chwili można się zakochać.
Ale to wbrew pozorom nie jest opowieść o miłości.
Jest o stracie. Rodzinnych więziach. Akceptacji. Przebaczeniu. Zrozumieniu. Załamaniu i podnoszeniu się z tego załamania. Ona jest o życiu, tak po prostu.
Czy ją polecam? Tak. Bez różnicy ile masz lat, skąd jesteś i tego, czy jesteś dziewczyną czy chłopakiem. Po prostu ją polecam - każdemu. Mam wrażenie, że każdy w tej książce znajdzie coś dla siebie i każdy coś innego z niej wyciągnie. - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Tatiana W. w dniu 2018-08-19Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąJestem pozytywnie zaskoczona ta książką. Kupując ją sprawdziłam opinie ,ale wiadomo że są gusta i guściki i każdemu może inaczej podejść. Czytało się bardzo dobrze, wciągająca fabuła choć dość przewidywalna. Ogólnie na plus.
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Magdalena K. w dniu 2017-02-15Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatnąKochając pana Danielsa to kolejna już książka spod pióra Brittainy C. Cherry, jaką miałam okazję poznać, choć nie ukrywam, że dość długo opierałam się lekturze, jakbym podświadomie wiedziała, że autorka kolejny raz wywoła trzęsienie ziemi w moim sercu. I co? Nie myliłam się.
Sposób w jaki Cherry pisze o miłości – subtelny, a jednocześnie pełnokrwisty, dosadny, mocny i pełen magii – sprawia, że wykreowane przez nią powieści zaliczane są do najpiękniejszych historii miłosnych ostatnich lat. To sztuka umieć pisać tak, by każde słowo mocno wryło się w sercu czytelnika i zostało z nim na długo, o ile nie na zawsze. Przy lekturze Art & Soul stwierdziłam, że Cherry ma niebywały talent do tego, by malować słowem emocje i z pełną odpowiedzialnością podtrzymuję własne stanowisko w tej kwestii.
„Nim ją poznałem, nie wiedziałem, co to życie. Po niej nigdy nie poznam, co to śmierć.”
Kochając pana Danielsa to jedna z tych powieści, po przeczytaniu których nie wiadomo, co powiedzieć, choć wydaje nam się, że emocje rozsadzają nas od środka, a słowa krzyczą w głowie, domagając się ujścia. Schody zaczynają się jednak wtedy, gdy nadchodzi moment przelania na klawiaturę własnych myśli. W takiej chwili dochodzi się do wniosku, że przeznaczeniem książek jest po prostu je przeczytać i pozwolić sobie je przeżyć, a nie o nich pisać. Cherry udowodniła tylko, jak wiele jest w tym prawdy. Napisała piękną historię o dwójce pokaleczonych przez życie młodych ludzi, – Ashlyn Jennings i Daniela Danielsa - którzy zrządzeniem losu nagle znaleźli się w podobnym położeniu. Oboje starają się na własny, czasem nieporadny sposób poradzić sobie z zagubieniem, udźwignąć ciężar toczącego się dalej życia i uporać z bólem po stracie najbliższych osób. [...]
Cała recenzja na blogu - zapraszam :)
[Adres usunięty] - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Edyta L. w dniu 2015-08-18Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 6 osób uznało recenzję za przydatną„Nigdy nie przeproszę za to, że kochałam pana Danielsa”
Miłość przemyka przez nasze życie za szybko, ale ta właściwa niesie ze sobą bardzo dużo utrudnień. Mimo to trzeba złapać się jej oburącz i walczyć o nią do końca. Takiej miłości doświadczyła Ashlyn, piękne i odwzajemnione uczucie. Na początku dziewczyna straciła swoją ukochaną siostrę bliźniaczkę. Na pogrzebie nie mogąc wytrzymać widoku trumny, Ashlyn wyszła na zewnątrz i spotkała swojego ojca. Wprawdzie jej rodzice się rozstali i nie widziała go przez przeszło osiemnaście lat, ale i tak mężczyzna pierwszy zaczął rozmowę jakby widzieli się całe życie. Po uroczystości dowiaduje się od matki, która nie może znieść jej widoku, że przeprowadza się do znienawidzonego ojca. Będzie tam chodzić do szkoły i mieszkać dopóki matka nie zapragnie znowu mieć jej przy sobie. Czekając na dworcu nastolatka spotyka dużo starszego chłopaka, muzyka, który widząc, że czyta podchodzi do niej i cytuje Hamleta. Ashlyn podnosząc wzrok pierwsze co widzi to piękne, błyszczące niebieskie oczy. Oboje od razu się w sobie zakochują i chłopak pierwszy zaprasza nastolatkę na koncert jego kapeli w pobliskim barze nie pytając ją nawet o imię. Ashlyn wracając do domu, w którym mieszka jej domniemany ojciec dowiaduje się, że nie mieszka sam i do tego jest wicedyrektorem w szkole do której będzie uczęszczać. Współlokatorami mężczyzny okazuje się kobieta z dwójką dzieci. Wyjeżdżając Ashlyn trafia w środek koncertu a wokalistą okazuje się piękny nieznajomy, który zaczepił ją na dworcu kolejowym. Poznają się i niedługo po tym całują. Następnego dnia jest pierwszy dzień szkoły i dziewczyna wraz z przyrodnim rodzeństwem idzie do szkoły. Bardzo wielkim zdziwieniem okazuje się to, że na korytarzu, pośrodku sal spotyka muzyka który całował się z nią po koncercie. Po krótkim czasie okazuje się, że dziewczyna ma z nim lekcje. Na dodatek wychodzi na jaw od dawna skrywany sekret matki nastolatki.
Czy miłość, muzyka i uczucie przetrwają, a może zapomną o sobie i na nowo zakochają się w kimś innym?
Książka napisana bardzo dobrze. Każdy rozdział jest z podziałem na osoby. Świat widziany z perspektywy dziewczyny i muzyka. Powieść ma czasem tyle pięknej i czystej miłości a czasem cierpień i bólu. Najbardziej przypadła mi do gustu główna bohaterka, ponieważ kochała w życiu to co ja, czyli książki i muzykę. Co do okładki to bardzo mi się podoba, doskonale dobrane kolory. Czytanie jej to niekończąca się przyjemność. To ona właśnie dowodzi, że miłość nigdy się nie kończy.
Ocena:10/10