Szukasz książki, która rozbawi Cię do łez?
Jeżeli nie jesteś już osobą pierwszej młodości lub też po prostu masz dystans do metryki, koniecznie sięgnij po książkę "Jak się starzeć bez godności" napisaną przez Ewę Winnicką i Magdalenę Grzebałkowską.
Przez pewien czas można żyć tak, jakby czas nie mijał. Czuć się pięknym, młodym, pełnym sił i energii. Z całym życiem przed sobą! Przychodzi jednak moment, w którym uświadamiamy sobie, że w sumie to już bliżej niż dalej... Że nie wszystkie plany uda się zrealizować, nie na wszystkie wystarczy sił, czasu i środków finansowych. Może się okazać, że zanim zacznie się swoje "prawdziwe życie", zacznie się odczuwać upływ czasu. I w tym momencie należy zadać sobie bardzo ważne pytanie - jak się starzeć? Z godnością? A może totalnie bez niej?
Odpowiedzi na te bardzo istotne, dotyczące każdego z nas pytania próbują znaleźć dwie niezwykle zabawne reporterki - Magdalena Grzebałkowska i Ewa Winnicka. Warto zajrzeć do tej książki i przypomnieć sobie, że w życiu nie warto zapominać o ironii, dystansie i poczuciu humoru. A zestarzeć się i tak wszyscy zdążymy. Oprócz książki "Jak się starzeć bez godności" reporterki nagrywają również podcast o takim samym tytule.
Jeżeli ta książka przypadnie Ci do gustu, polecamy sięgnąć również po pozycję "Wyloguj swój mózg. Jak zadbać o swój mózg w dobie nowych technologii" autorstwa Andreasa Hansena lub po książkę "Czuła przewodniczka" Natalii de Barbaro.
Opinie o książce
Dwie znane pisarki biorą się za bary z numerem PESEL i wszystkim tym, co się z tym wiąże. Z pogonią za młodością i wiążącymi się z tym kontuzjami kończyn, ducha i portfela również. W czasach głaskania każdego, żeby się nie wzniecił za bardzo i nie obraził, to jest bardzo niepoprawna politycznie opowieść, pełna zapomnianej ironii i bezwzględnego poczucia humoru.
Karolina Korwin-Piotrowska
Za każdym razem, gdy będę patrzeć w lustro i znajdować w moim ciele kolejne „coś”, czego nigdy przedtem nie było, zmarszczkę czy zaskakujące zgrubienie, sięgnę pamięcią do tej książki. Żeby się znów zaśmiać i nie marnować czasu, bo przecież za lat 10 będziemy jeszcze bardziej żółwieć.
Joanna Kołaczkowska
Moja babcia mówiła: starość nie radość, majtki nie pokrzywy. Książka „Jak się starzeć bez godności” bez lukru i frazesów typu „sześćdziesiątka to druga trzydziestka”, mówi o starości. Po lekturze jest trochę smutno i trochę śmiesznie. W jednym dziewczyny mnie utwierdziły. Jako kobieta w wieku przedstarczym nic nie muszę, a wszystko mogę. Będę niegrzeczną dziewczynką do końca swoich dni.
Dorota Wellman