"Battle Royale" to kultowy, dystopijny thriller japońskiego pisarza Koushuna Takamiego. Grupa nastolatków trafia na bezludną wyspę. Aby przeżyć, muszą ze sobą walczyć.
Jest początek nowego tysiąclecia. Gospodarka balansuje na krawędzi załamania. Bezrobocie szaleje, a wśród młodzieży szerzy się anarchia. W tej sytuacji rząd decyduje się wdrożyć w życie projekt Battle Royale. Co roku na drodze losowania wybierana jest jedna ze szkół, której uczniowie trafiają na bezludną wyspę. Na szyje zakłada się im specjalne obroże i każdemu wręcza się broń lub jakiś inny przedmiot ułatwiający przeżycie. Bo zadaniem każdego z nich jest przeżyć, a jednocześnie wyeliminować pozostałych uczestników. Jeżeli po upływie trzech dni na wyspie pozostanie więcej niż jeden żywy człowiek, obroże zabiją wszystkich.
Kiedy uczniowie jednej ze szkół Republiki Wielkiej Azji Wschodniej trafiają na wyspę, nie dowierzają, że wszystko to dzieje się naprawdę. Zdezorientowani rozbiegają się po wyspie. Każdy stara się znaleźć odpowiednie dla siebie miejsce. Wkrótce szkolni koledzy zmienią się w śmiertelnych wrogów...
Literacki pomysł umieszczenia grupy młodych ludzi na bezludnej wyspie pochodzi od Julesa Verne'a i jego "Dwóch lat wakacji". Tam jednak bohaterowie szansę na przeżycie upatrywali we współpracy i solidarności. Później William Golding napisał "Władcę much" i pokazał, jak stworzona przez człowieka kultura rozbija się o żądzę władzy. W 1999 roku ukazało się "Battle Royale" japońskiego pisarza Koushuna Takamiego: po dziś dzień jedna z najbardziej kontrowersyjnych książek w ogóle. Autor poszedł w niej o krok dalej od pomysłu Goldinga. Kazał swoim bohaterom zabijać, by uratować własne życie.
Ten niezwykły thriller stał się wkrótce po wydaniu bestsellerem w Japonii i poza jej granicami. Doczekał się adaptacji filmowej oraz w postaci mangi. Trafił też do świata gier komputerowych. "Battle Royale" to prawdziwy popkulturowy fenomen. Teraz, nakładem wydawnictwa Vesper, powieść Koushuna Takamiego ukazuje się w Polsce. Przekładu dokonała Urszula Knap, a ilustracje stworzył Maciej Kamuda.
Battle Royale
Informacje szczegółowe Pokaż wszystkie
Wydawnictwo: | Vesper |
Ilość stron: | 772 |
Rok wydania: | 2021 |
- Autor: Koushun Takami
- Wydawnictwo Vesper
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2021
- Ilość stron: 772
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788377313626
- Język: polski
- Tłumacz: Knap Urszula
- ISBN: 9788377313626
- EAN: 9788377313626
- Wymiary: 140 x 205 x 70 mm
- Dane producenta: Wydawnictwo Vesper sp.z o.o., ul. Gdyńska 30a, 62-004 Czerwonak, Polska, handlowy@vesper.pl, tel. 618686795
- Powiązane tematy: Halloween, Prezenty dla mamy, Prezenty do 100 zł - Tanie prezenty świąteczne
- Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Zuza O. w dniu 2022-12-20Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąNaprawdę mi się podobała ! Te zwroty akcji co chwilę coś się dzieje. Z całego serduszka polecam!
- Super RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Magdalena S. w dniu 2022-05-05Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCzterdziestu dwóch uczniów klasy 3B Gimnazjum Miejskiego w Shirowie zostaje uprowadzonych z wycieczki szkolnej. Trafiają na odizolowaną od świata zewnętrznego wyspę, gdzie zmuszeni są do wzięcia udziału w Programie przeprowadzanym dla potrzeb obronnych przez Lądowe Wojska Obronne Republiki Wielkiej Azji Wschodniej. Czyli krótko mówiąc: rząd zmusza ich do wzajemnego zabijania. Nie mogą się sprzeciwić, ponieważ na ich szyjach znajdują się obroże z ładunkami wybuchowymi. Jeśli spróbują je zdjąć, wejdą w strefę zakazaną lub od ostatniej śmierci miną więcej, niż 24 godziny – obroże wybuchną, odrywając głowę od ciała. Gimnazjaliści dostają pakunki, w których znajduje się broń, mapa i rządowe racje żywnościowe i po kolei wyruszają w teren, nie wiedząc czy komukolwiek można ufać.
Koushun Takami prace nad „Battle Royale” zakończył 23 (!) lata temu, a mimo to ta historia nie zestarzała się ani trochę. Jest ponadczasowa, powiedziałabym nawet, że wybitna. Wielokrotnie spotykałam się ze stwierdzeniem, że kogoś przeraża grubość tej książki. Przyznam się, że i ja zaliczam się do tego grona. Takiego klocka naprawdę nie czyta się wygodnie i wolałam przez ostatni miesiąc sięgać po nieco lżejsze historie, ale gdy wreszcie się uparłam, że skończę „Batlle Royale”, które przecież ogromnie mi się podobało, tak połowę przeczytałam w jakieś 2-3 noce. Zapewniam, że jak już się mocno wkręcicie, nie będzie Wam się chciało jej odkładać.
Z ręką na sercu mogę napisać, że „Battle Royale” ma same atuty! Bohaterów jest tak wielu, a mimo to nie mylą się oni ani trochę. Nie ma dwóch takich samych postaci, niejednokrotnie dostajemy czyjeś backstory, a dzięki wspaniale poprowadzonej narracji poznajemy najciekawsze przemyślenia gimnazjalistów. Mimo, że są to piętnastolatkowie, nie zostali pokazani, jak banda nieporadnych dzieciaków. Są postaci dojrzałe i inteligentne. Psychopatyczne lub nad wyraz empatyczne.
Uwielbiam to, w jaki sposób giną bohaterowie. Każda ze śmierci jest ciekawa, czasem szokująca. Puszczam oczko do tych, którzy już czytali – pamiętacie zdarzenie w latarni morskiej? Mózg mi wtedy eksplodował. Co to była za scena!
Moim ulubionym bohaterem jest Kawada. To wokół niego namnożyło się najwięcej plot twistów. Nie spodziewałabym się, że skrywa tyle tajemnic, potrafi tak dobrze planować, a do tego jest szczerym i oddanym przyjacielem.
„Battle Royale” może w szczególności się spodobać osobom, które już liznęły nieco azjatyckiej popkultury. Chyba wiecie, jaka jest specyficzna. Jeśli wcześniej nie mieliście z nią do czynienia, możecie odczuć niemały szok kulturowy.
No i ostrzeżenie dla wrażliwców. Ja osobiście z fascynacją czytam o zabijaniu, ale nawet mnie wzdrygnęło przy jednej scenie i musiałam przerwać czytanie.
W książce znajdują się świetne ilustracje, jednak nie wiedząc czemu, zostały wklejone bardzo randomowo, a co gorsza, spoilerują następne wydarzenia.
Niniejsza dystopia jest naprawdę świetną rozrywką z zaskakującym zakończeniem. Na koniec dodam jeszcze, że mówienie, iż „Igrzyska śmierci” są plagiatem „Battle Royale” jest grubą przesadą. Podobieństwa są znikome i raczej specyficzne dla tego gatunku. - Początkujący RecenzentOcena: 5/5Dodana przez Natalia Ś. w dniu 2021-12-05Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąŚwietna książka. POLECAM! Nie mogłam się oderwać od czytania. Świetnie wykreowani bohaterowie. 3 zwroty akcji na końcu książki. Świetna. Raz jeszcze gorąco polecam ;)
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Tomasz K. w dniu 2021-07-01Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
1 z 1 osób uznało recenzję za przydatnąMoże słyszeliście o nieletnich żołnierzach w Republice Konga, przewyższających okrucieństwem dorosłych? Jeśli nie, to może nie warto drążyć tematu, bowiem za zakrętem czai się zwątpienie w człowieczeństwo. Na okrucieństwie dzieci opiera się książka "Battle Royale" (Koushun Takami), gdzie zmuszenie do rezygnacji z ludzkich odruchów dzieci, jest motorem napędowym całej książki.
Japończycy to nacja o specyficznym podejściu do niezmiennych, wydawać by się mogło, zasad. Po prostu, mam czasami wrażenie, że pewne rzeczy widzą jakby pod innym kątem. Nawet okrucieństwo w ich interpretacji nabiera innego wymiaru, dla mnie, wymiaru, który absolutnie mi się nie podoba.
"Battle Royale" trzeba przeczytać, aby, po pierwsze: spojrzeć w oczy szaleństwa po japońsku! Po drugie: spróbować zrozumieć ich własne, moralne paradygmaty. To książka nie na pełne żołądki! - Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Katarzyna R. w dniu 2023-01-16Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąIstnieją takie książki, 📚 które zbyt długo pozostają w cieniu, o których niewiele się mówi i o których istnieniu wręcz nie ma się pojęcia. 😔 Taką właśnie książką jest "Battle Royale", którą w 1975 roku napisał Koushun Takami, a która w Polsce po raz pierwszy, za sprawą @wydawnictwo_vesper ujrzała światło dzienne w roku 2021. ☺️
Jest to historia grupy gimnazjalistów. Dzieciaki trafiają na wyspę, na której, aby przetrwać, muszą zabijać się nawzajem. 😲 Z tej gry cało może wyjść tylko jedna osoba. Nie można też odmówić w niej udziału - nie pozwalają na to obroże przyczepione do szyj nastolatków. Te, razie sprzeciwu któregoś z zawodników, po prostu eksplodują, 🫨 zabijając buntownika.💥
Powiedzcie sami, czy ten scenariusz nie brzmi wyśmienicie? 🤗 Mi nie trzeba było dwa razy powtarzać - rzuciłam się na tę książkę jak szalona. 😄 Dziś z ręką na sercu mogę stwierdzić, że była to znakomita decyzja. 👍
Fabuła poprowadzona jest w spójny i bardzo logiczny sposób. Wszystko ma tu swoje miejsce i czas, nie ma chaotycznych i niepotrzebnych sytuacji. 😊 Oprócz tego mega wciąga - z każdą stroną coraz bardziej i bardziej❗️Dlatego niech nie przeraża Was grubość tej cegiełki. 📚😉 Te niemal 800 stron wręcz się pochłania!
Bohaterów mamy tu naprawdę sporo, więc na początku można czuć się z tego powodu nieco skołowanym. 😵💫 Jendak biorąc pod uwagę charakter gry, w której postacie biorą udział, łatwo się domyślić, że ich liczba będzie z czasem malała. I tak też się dzieje. 🫢
Książka jest pełna akcji, która trzyma w ciągłym napięciu. Dzieje się tam naprawdę dużo! 🤯 Warto wspomnieć, że lektura obfituje w wiele dość brutalnych i drastycznych opisów. 🫣 Osoby o słabych nerwach powinny się więc zastanowić, zanim po nią sięgną.
"Battle Royale" to książka, która kupiła mnie, porwała, ujęła i urzekła w każdym aspekcie. 🤩 Czy słusznie porównywana jest do "Władców Much" Goldinga? 🤔 Moim zdaniem - tak❗️To znakomity i ponadczasowy klasyk, po który zdecydowanie warto sięgnąć. Gorąco polecam!❗️😊