Alpaka czułości. Na tropie miłości. Tom 3

1. 

   Recenzenckie Mistrzostwo Świata

   Ocena: 4/5

   Opinia użytkownika sklepu

   Dodana przez Dominika S. w dniu 2022-03-22

   Recenzja dotyczy produktu typu: książka
   1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

   Każdy z nas potrzebuje czasem chwili wytchnienia, a każdy szanujący się czytelnik, tej chwili szuka w książkach. Najnowsza powieść Joanny Szarańskiej będzie w takiej sytuacji idealnym wyborem.
   
   Autorka opowiada nam historię znajomości Brendy i Kamila, która jest uroczo i przyjemnie przedstawiona, jednak to zwierzę jest tu najważniejsze. A dokładniej sympatyczna Alpaka. Kto miał okazję poznać na żywo jakąś przedstawicielkę tego gatunku, ten wie, jak miłe są to zwierzaki. A to wszystko jest okraszone mnóstwem śmiechu i zabawnych sytuacji. Cała powieść emanuje pozytywną energią i optymizmem.
   
   Czy polecam? Oczywiście, jako odskocznie czy przerywnik między cięższymi lekturami. Dla fanów niesfornych zwierzaków, lekkich romansów i pióra autorki.

   Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
   Napisz pierwszy komentarz
2. 

   Recenzenckie Mistrzostwo Świata

   Ocena: 4/5

   Opinia użytkownika sklepu

   Dodana przez Dagmara Ł. w dniu 2022-03-19

   Recenzja dotyczy produktu typu: książka
   1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

   Taki lekki, niebanalny, a przede wszystkim wyzbyty infantylności humor wychodzi tylko spod pióra Joanny Szarańskiej! Seria „Na tropie miłości” skradnie serce nie tylko czytelnikom, którzy uwielbiają czworonogi, ale także wielbicielom powieści komediowych z rodzącymi się w tle uczuciami. Był już pies, później kot, a teraz czas na kosmatą alpakę! W tych historiach zwierzaki nie stanowią centralnego punktu fabuły, ale są jej nieodłączną częścią. Nie są to bowiem książki dla dzieci z zabawnymi futrzakami, gdyż autorka nie stroni od ciętego dowcipu i dwuznacznych żarcików. „Alpaka czułości” stanowi połączenie przyjemności i poruszenia, które spleciono węzłem ciepła i życiowej mądrości. Takich lektur z ogromnym ładunkiem pozytywnej energii od czasu do czasu potrzebuje każdy, a te powieści są właśnie takim promykiem słońca, który otula potrzebujące miłości serce. Nie brakuje w nich również uroku i rozczulającej magii, która wywołuje uśmiech na twarzy czytelnika. W każdej książce Joanny Szarańskiej nakreślono nietuzinkowe postaci, które od pierwszych zdań zjednują sobie sympatię odbiorcy swoimi przywarami i ujmującymi dziwactwami. Trzy tomy serii „Na tropie miłości” są ze sobą powiązane, więc otwierając każdą kolejną część, czujemy się, jakbyśmy spotkali starych znajomych, w których towarzystwie jest nam tak dobrze. Poszczególne tytuły można wprawdzie czytać poza kolejnością, ale po co odbierać sobie radość z poznawania wszystkiego zgodnie z kolejnością, prawda? Gwarantuję, że gdy sięgniecie po historię z Terpentyną, zaznajomienie się z Cholerą i Kosmą będzie tylko kwestią czasu. Pogodna atmosfera zagości w duszy każdego, kto pozwoli sobie, skraść zwierzakom kilka godzin codzienności, które upłyną w mgnieniu oka. Ostrzegam, że zwłaszcza tytułowa alpaka lubi sobie co nieco przywłaszczyć… Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę te historie na szklanym ekranie!

   Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
   Napisz pierwszy komentarz
3. 

   Super Recenzent

   Ocena: 5/5

   Opinia użytkownika sklepu

   Dodana przez Dominika K. w dniu 2022-03-19

   Recenzja dotyczy produktu typu: książka
   1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

   Jeśli potrzebujecie czegoś lekkiego, ciepłego i niewymagającego, „Alpaka czułości” jest dla Was.
   
   Babcia Trudzia wyjeżdża z bliźniętami do pensjonatu na wsi, żeby dać odpocząć ich rodzicom. Od zgiełku miasta chcą też odsapnąć barmanka Brenda i weterynarz Kamil, choć żadne z nich nie wie, że ktoś jeszcze wpadł na ten pomysł. Wszyscy spotykają się w pensjonacie gdzie nie sposób się nudzić, przede wszystkim dzięki rezolutnym ośmiolatkom.
   
   Tytułowa alpaka pojawia się w powieści dość późno, ale gra dość ważną rolę ;) Kosma, bo tak ma na imię, potrafi napsocić, ale bywa też bohaterem.
   
   Jak wspominałam, powieść jest bardzo ciepła, urocza. Można z nią usiąść i się zupełnie odstresować, pośmiać i nieco wzruszyć, bez trudnych tematów, bez rozmyślań, bez analizowania problemów bohaterów, bo nawet jeśli są one poważne, tu są przedstawione lekko, rozwiązują się niemal same. Całość spokojnie mogłaby być nawet książką dla dzieci (choć może niektórych żartów by one nie zrozumiały). Bliźnięta, Sabinka i Sebastian, nadają tempa akcji i rozbrajają czytelnika wnikliwymi pytaniami, które tylko dziecko może zadać, rozważaniami na temat optymalnej długości pocałunku czy różnicy między namiętnością a majętnością.
   
   Znałam tych bohaterów już z książki „Wymruczane szczęście”, przede mną jeszcze „Wy(sz)czekana miłość” i myślę, że wszystkie kolejne, które pojawią się w cyklu „Na tropie miłości” – to lekkie historie ze zwierzakami w tle. Co będzie następne? „Zachomikowane uczucia”? „Papużka przywiązania”? „Żółwie zauroczenie”? Biorę w ciemno ;)

   Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
   Napisz pierwszy komentarz
4. 

   Recenzenckie Mistrzostwo Świata

   Ocena: 5/5

   Opinia użytkownika sklepu

   Dodana przez Joanna W. w dniu 2022-03-13

   Recenzja dotyczy produktu typu: książka
   1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

   W książkach Joanny Szarańskiej jest swoistego rodzaju uniwersalność. Jasne, że wszystko zależy od tego, czy sięgamy akurat po komediową, czy obyczajową jej odsłonę. Jednak za każdym razem, kiedy trafia w moje ręce powieść autorki, czuję się... przytulona. Niezależnie od mojego nastroju, od tego, co w danym momencie mnie otacza, jest mi dobrze. Z jej książek bije wyjątkowe ciepło. Zarówno wtedy, kiedy bohaterka dokonała właśnie makabrycznego odkrycia w swojej torebce, jak i wówczas gdy jakiś zwierzak wziął sprawy w swoje... łapy (tudzież kopyta). Za każdym razem czuję się z jej historiami na miejscu. Zupełnie tak, jakbym siedziała w słynnym uszaku z Miodowej. Zaparzam kubek ulubionej herbaty i nie ma mnie dla nikogo. Znikam dla świata i oto znów jestem na spotkaniu z przyjaciółmi, których poznałam dzięki powieściom Joanny Szarańskiej. I jest mi tak bardzo, bardzo dobrze…
   
   „Zwierzakowa” seria autorki emanuje miłością do czworonogów, które ożywają w jej książkach i nabierają niejako cech… ludzkich. Czasem mam nawet wrażenie, że czują bardziej i rozumieją dużo więcej, niż przedstawiciele człowieczego gatunku. „Alpaka czułości” to powieść, której tytuł idealnie oddaje jej przekaz – jest dokładnie taka… do przytulenia. Autorka ponownie pokazała, jak duże ma poczucie humoru, serwując nam nietuzinkowe gagi, które wywołują salwy śmiechu podczas lektury. Ekscentryczna babcia Trudzia, bliźniaki z piekła rodem, niedostępna (pozornie) barmanka Brenda oraz lokalny weterynarz, dostarczą Wam rozrywki na kilka godzin. Jeśli do tego dorzucić Kosmę – tytułowego zwierzaka, to dobra zabawa gwarantowana. Nie sposób nie uśmiechnąć się podczas lektury, kiedy trafiamy na opisy dotyczące czworonogów. Czuć w nich, że w sercu autorki zajmują one kawał miejsca, a ich los jest jej naprawdę bliski. Rezolutna alpaka do spółki z bliźniakami trafia na trop miłości i mimowolnie staje się postacią, która przez swoje zachowanie, popycha w tym samym kierunku dwoje ludzi, którzy wyjeżdżając do Lipówki, planowali jedynie… odpocząć. Afera bieliźniana, uprowadzenie, zaginięcie, to tylko część atrakcji, jakie Joanna Szarańska nam przygotowała. Bo w najnowszej powieści dostajemy także coś więcej, a mianowicie spotkanie z jednymi z ulubionych bohaterów jej innych powieści. Żałujcie, że nie mogliście zobaczyć mojego uśmiechu od ucha do ucha, kiedy do akcji wkroczyli… Ale, ale – tego nie zdradzę. Sami sprawdźcie i pozwólcie się porwać tej zabawnej, ciepłej i uroczej opowieści.
   
   Podsumowując:
   
   Jeśli potrzebujecie życiowej opowieści, która Was wzruszy – bierzcie Szarańską. Kiedy chcecie poczuć świąteczny klimat – czytajcie Szarańską. Kiedy potrzeba Wam uroczej opowieści, w której główną rolę grają czworonożni przyjaciele oraz… miłość – to wiecie co robić? Powieści Joanny Szarańskiej to remedium na wszelkie troski. Bawią, wzruszają, uczą tolerancji w stosunku do drugiego człowieka oraz… zwierząt. To jedna z tych autorek, na której książkach NIGDY się nie zawiodłam. Nie inaczej było w przypadku historii o rezolutnej alpace. Pokochacie bohaterów i z całą pewnością będziecie chcieli rzucić wszystko i wyjechać… do Lipówki. Polecam!

   Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
   Napisz pierwszy komentarz
5. 

   Recenzenckie Mistrzostwo Świata

   Ocena: 5/5

   Opinia użytkownika sklepu

   Dodana przez Irena B. w dniu 2022-10-05

   Recenzja dotyczy produktu typu: książka
   0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

   Chociaż czasami bardzo chcemy zmienić otoczenie i odpocząć od ludzi, to niekiedy los chce inaczej i tak wszystko plącze, że i tak stają na naszej drodze. Wprowadzają dużo chaosu, ale i zarazem emocji oraz wrażeń. Niekoniecznie zawsze wyczekiwanych. Tylko czy da się oprzeć losowi, pewnej alpace i młodemu rodzeństwu z planem?
   
   Zarys fabuły
   
   Brenda i Kamil poznają się na przyjęciu zaręczynowym ich wspólnych znajomych. Dla kobiety finał tej imprezy nie jest zbyt dobry i czuję, że musi na jakiś czas gdzieś wyjechać. Mężczyzna również planuje urlop, bo chociaż kocha swoją pracę, czuje, że jeszcze trochę i to on będzie potrzebował pomocy lekarza. Tych dwoje ma nadzieję, że zbyt szybko się ponownie nie spotka, ale los bywa przewrotny. Oboje rezerwują pobyt w tym samym miejscu, a co gorsza w tym samym czasie przebywa tam starsza dama z dwoma diabolętkami… znaczy się dziećmi. Czy uda im się odpocząć w tak hałaśliwym towarzystwie i z pewną czarną wielbicielką wszystkiego, co ładnie wygląda i jest mięciutkie?
   
   Gdy tylko Alpaka czułości pojawiła się w zapowiedziach, wiedziałam, że będę musiała przeczytać tę książkę. Czułam, że się nie zawiodę i spędzę z nią kilka godzin pełnych dobrej zabawy. Czy faktycznie tak było?
   
   Moje wrażenia
   
   Joanna Szarańska po raz kolejny pokazała, że potrafi pisać tak, by od pierwszych stron fabuła wciągnęła. Alpaka czułości bez wątpienia od samego początku intryguje i stan ten utrzymuje się do ostatniej kropki. To świetnie napisana komedia obyczajowa, której nie sposób przewidzieć. Autorka ma niezwykle lekki styl pisania, bogatą wyobraźnię i duże poczucie humoru. Bez wątpienia bardzo kocha też zwierzęta, bo tutaj przykładowo alpaka odgrywa niezwykle ważną rolę. Historia bawi, ale również rozczula, wywołuje uśmiech na twarzy i porusza serducho. Powieściopisarka splata ze sobą kilka wątków, tworzy akcję pełną zaskakujących wydarzeń i dba o ładunek emocjonalny.
   
   Słów kilka o bohaterach
   
   Zazwyczaj nie lubię, gdy w książce jest zbyt dużo bohaterów, ale tym razem tego nawet nie odczułam. Każda z postaci jest inna i wyróżniającą się na tle pozostałych. Różni je nie tylko wiek, ale szereg innych czynników. Sposób mówienia, myślenia, poruszania się czy zachowanie. Autorka każdemu z osobna poświęciła sporo czasu i łatwo dostrzec, kto akurat jest narratorem historii. Podoba mi się, że nikt tutaj nie jest idealny, że mają takie same problemy, jak my, a do tego potrafią się z siebie śmiać. No i bliźniaki. Uwielbiam tę dwójkę, ale bałabym się z nimi zostać. Ich przenikliwość oraz pomysłowość bawi do łez, gdy się jest tylko obserwatorem wyczynów dzieci. A alpaka? No szturmem zdobyła moje serducho, nie mogło być inaczej.
   
   Na zakończenie
   
   Mój jedyny problem z tą książką był taki, że zdecydowanie za szybko dotarłam do zakończenia. Alpaka czułości z miejsca przykuła moją uwagę i nie mogłam oderwać się od czytania. Strona po stronie poznawałam losy bohaterów, nieustannie się śmiejąc, wzruszając i zachwycając. Przy tej książce z pewnością nie da się nudzić. Nigdy nie wiadomo, czym znowu zaskoczą bliźnięta lub co tym razem wpadnie w oko przyjacielskiej alpace. Jestem tym tytułem zachwycona i z pewnością będę do niego wracać. Autorka zachwyciła mnie tym, jak poprowadziła wątki, miłością do zwierząt, poczuciem humoru oraz opisami.
   
   To trzeci tom serii, ale myślę, że można zacząć czytanie nawet od końca, bo Alpaka czułości jest historią, którą można traktować jako pojedynczą powieść. Pojawiają się nawiązania do poprzednich tomów, ale i zbytnio nie przeszkadza to w odbiorze całości. A ta powieść rozbawi do łez, roztopi najtwardsze serce i nawet zaspokoi romantyczne dusze. Taka idealna mieszanka, o której nie da się napisać nawet złego słowa. No bo czy książka z tak rozkoszną alpaką i rezolutnymi dziećmi może być zła?

   Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
   Napisz pierwszy komentarz

Pokaż pozostałe 5 recenzje

Komentarz

Twoja ocena:

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5

Jestem użytkownikiem produktu i opinia jest moim własnym zdaniem. Potwierdzam zapoznanie z zasadami dodawania i pisania recenzji

Dodaj recenzję