"Szóstka wron" to początek niesamowitej historii autorstwa Leigh Bardugo, która zasłynęła już bestsellerową trylogią "Grisza". Powieść o sześciorgu nastoletnich bohaterach. Każde z nich to indywidualność, a interakcje między nimi sprawią, że powieść nabierze zupełnie nowego wymiaru. Najważniejsza jest tu jednak akcja, a ta rozgrywana jest wyjątkowo umiejętnie i z pasją. Powieść wciąga bez reszty. Nie pozwala czytelnikowi nawet na odrobinę nudy. Fabuła zaskakuje oryginalnością rozwiązań i zwrotów akcji. Bo każdy ma w tej rozgrywce własny cel i to niekoniecznie taki sam, jak inni... Próżno szukać tu dobrych wróżek. Bohaterowie są wielowymiarowi, i o ile to możliwe w fantastyce, wydają się być realnymi postaciami z krwi i kości. Najstarszy z nich liczy sobie zaledwie osiemnaście lat. Jednak książka spodoba się z pewnością nie tylko nastoletnim czytelnikom.
W powieści tej Leigh Bardugo nawiązuje do świata przedstawionego w trylogii "Grisza" jednak nie trzeba jej znać, by doskonale rozumieć i przeżywać wydarzenia opisywane w "Szóstce wron". Mamy tu do czynienia z w pełni oryginalnym, magicznym światem, a miasto będące areną działań bohaterów inspirowane jest zapewne klimatem niderlandzkich portów z dawnych lat. Dlatego też z pewnością książka przypadnie do gustu tym wszystkim, którzy w młodzieżowej fantasy szukają czegoś nowego. Przy tym powieść ta rozpoczyna kolejny cykl autorki. I wielu czytelników z niecierpliwością wypatruje już kolejnego tomu dostępnego na polskim rynku wydawniczym.