Kaz Brekker ma szansę ogromnie się wzbogacić. Jednak, aby to osiągnąć, zmuszony jest wykonać misję z pozoru niewykonalną. Musi mianowicie włamać się do pilnie strzeżonej, wojskowej twierdzy zwanej Lodowym Dworem i uwolnić osadzonego tam więźnia. A więzień ten sam w sobie jest niebezpieczny. Posiada moc, która rozpętać może prawdziwe piekło... Na potrzeby realizacji zadania Kaz werbuje do pomocy sześcioro młodocianych wyrzutków społeczeństwa. Każde z nich posiada własne, niesamowite zdolności. Każde też samo w sobie stanowi zagrożenie... Jaką siłę stanowić będą razem? Czy uda im się wykonać misję i przeżyć wystarczająco długo, by wydać obiecaną nagrodę?
"Szóstka wron" to początek niesamowitej historii autorstwa Leigh Bardugo, która zasłynęła już bestsellerową trylogią "Grisza". Powieść o sześciorgu nastoletnich bohaterach. Każde z nich to indywidualność, a interakcje między nimi sprawią, że powieść nabierze zupełnie nowego wymiaru. Najważniejsza jest tu jednak akcja, a ta rozgrywana jest wyjątkowo umiejętnie i z pasją. Powieść wciąga bez reszty. Nie pozwala czytelnikowi nawet na odrobinę nudy. Fabuła zaskakuje oryginalnością rozwiązań i zwrotów akcji. Bo każdy ma w tej rozgrywce własny cel i to niekoniecznie taki sam, jak inni... Próżno szukać tu dobrych wróżek. Bohaterowie są wielowymiarowi, i o ile to możliwe w fantastyce, wydają się być realnymi postaciami z krwi i kości. Najstarszy z nich liczy sobie zaledwie osiemnaście lat. Jednak książka spodoba się z pewnością nie tylko nastoletnim czytelnikom.
W powieści tej Leigh Bardugo nawiązuje do świata przedstawionego w trylogii "Grisza" jednak nie trzeba jej znać, by doskonale rozumieć i przeżywać wydarzenia opisywane w "Szóstce wron". Mamy tu do czynienia z w pełni oryginalnym, magicznym światem, a miasto będące areną działań bohaterów inspirowane jest zapewne klimatem niderlandzkich portów z dawnych lat. Dlatego też z pewnością książka przypadnie do gustu tym wszystkim, którzy w młodzieżowej fantasy szukają czegoś nowego. Przy tym powieść ta rozpoczyna kolejny cykl autorki. I wielu czytelników z niecierpliwością wypatruje już kolejnego tomu dostępnego na polskim rynku wydawniczym.
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Ernest K. w dniu 2017-04-04Recenzja dotyczy produktu typu: książka
6 z 7 osób uznało recenzję za przydatną"Szóstka wron" to historia sześcioosobowej grupki nastolatków, którzy pod wodzą niejakiego Kaza Brekkera próbują podjąć się z pozoru niewykonalnego zadania - z twierdzy zwanej Lodowym Dworem uwolnić pewnego naukowca, wynalazcę śmiertelnie niebezpiecznego narkotyku. Zleceniodawcą Kaza jest bogaty przedstawiciel Rady Kupieckiej, oferujący "wronom", w razie powodzenia misji, bajeczną fortunę. Kaz, skuszony grubymi milionami, podejmuje wyzwanie i zaczyna kompletować odpowiedni zespół. I tak oto trafiamy do Ketterdamu, portowego miasteczka, gdzie w gangsterskich kuluarach, mrocznych dzielnicach, kasynach i burdelach poznajemy członków zespołu Kaza - kontrowersyjnych, bezwzględnych, życiowo doświadczonych młodzieńców, którym wypad do Lodowego Dworu może otworzyć drzwi do całkiem innego życia.
Fabuła "Szóstki wron" jest jak widać banalnie prosta. Bogactwo i swoiste piękno tej powieści tkwi jednak w bohaterach. Każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy, oryginalny, ma swoją smutną historię, ma swoją trudną, czasem straszną przeszłość. Pod maską gangsterskiego cwaniactwa, nieufności i młodzieńczej buty każda z "wron" skrywa serce. I na pewno nie jest to serce skute lodem.
Autorka, ciągnąc główną nić fabularną, bardzo umiejętnie wplotła w nią losy członków gangu, nawiązując do ich przeszłości, przywołując zdarzenia sprzed lat, rysując przed czytelnikiem obraz nastolatków skrzywdzonych przez los, nastolatków, dla których możliwe do zarobienia pieniądze nie będą powodem do obnoszenia się bogactwem, lecz być może raz na zawsze pomogą im zamknąć drzwi do traumatycznej przeszłości, otwierając jednocześnie drzwi w przyszłość - normalną, zwyczajną, po prostu ludzką.
Intrygi i wzajemne powiązania pomiędzy głównymi bohaterami ogromnie wzbogacają powieść, przemieniając ją z prostej gangsterskiej historyjki w głęboką emocjonalnie i dojrzałą opowieść. Jeśli dodać do tego to, że akcja "Szóstki wron" dzieje się w fantastycznym świecie wymyślonym przez autorkę, gdzie prócz ludzi żyją tak zwani griszowie, obdarzeni nienaturalną mocą, otrzymamy w rezultacie kawał naprawdę dobrej młodzieżowej lektury. Oczywiście pewne rzeczy mogą tutaj razić - że główni bohaterowie są zbyt młodzi, że niby niewykonalna misja staje się dość prosta, że z sytuacji bez wyjścia wyjście jednak jest. Są to jednak niuanse, na które można przymknąć oko, i które powieść ta, jako całość, rekompensuje z nawiązką - pięknym wydaniem, nietuzinkowymi bohaterami i ich osobowościową głębią, zaskakującymi zwrotami akcji, fabularnym rozmachem oraz takim poprowadzeniem narracji, że każdy ukończony rozdział wzbudza apetyt na kolejny. I kolejny. I jeszcze jeden...
"Szóstka wron" - nienawiść, przemoc, zdrada, smutek, wzruszenie, rozpacz, wiara, nadzieja, miłość... Powieść po brzegi wypełniona ludzkimi emocjami. W świecie tak nieludzko brutalnym. Trudno koło tego przejść obojętnie. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Beata M. w dniu 2016-11-18Recenzja dotyczy produktu typu: książka
7 z 9 osób uznało recenzję za przydatnąNic nie buduje klimatu tak dobrze, jak pomysłowa szata graficzna. "Szóstka wron" kusi od pierwszego wejrzenia - genialna okładka mocno konkuruje z mroczną otoczką, gdzie końce stron zostały zabarwione na czarno. Kto nie ma ochoty na tak intrygującą lekturę? Ja sama dałam się namówić przez polecenie tej historii, ale książka sama w sobie wyglądała tak pięknie, że z góry wiedziałam, że czeka mnie naprawdę dobra historia.
I wiecie co? Wcale się nie pomyliłam. Znam twórczość Bardugo ze strony trylogii Grisza i wiem, że potrafi tak zakręcić czytelnikowi w głowie, że za nic nie ma się ochoty na opuszczenie rozgrywanych wydarzeń. Po raz kolejny autorka udowodniła, że potrafi stworzyć długi i szeroki świat fantasy, niesamowicie wiarygodny i bogaty w cudowne miejsca. A do tego wszystkiego bohaterowie - błyskotliwi i inteligentni, tacy których nie da się nie lubić z dawką szczerego i miejscami wręcz rozbrajającego poczucia humoru.
Bohaterów w książce jest całkiem sporo, bo w końcu mamy całą szaloną Szóstkę Wron. Ale to co najlepsze w tym wszystkim to fakt, że chociaż jest ich dużo, to żaden nie jest w najmniejszym stopniu podobny do kogoś z ekipy. Tutaj postacie mają własne cechy charakterów, sami definiują swoją osobowość i otwarcie mówią co im się podoba, a co nie do końca. A można ich polubić nie tylko za przebojowość charakterów, ale i prawdziwe życie, bo Bardugo stworzyła ich od początku do końca: z przeszłością, teraźniejszością i planami na przyszłość.
To z kolei prowadzi do jednego prostego wniosku - autorka ma niesamowity warsztat literacki. Dla mnie to Sarah J. Maas jest mistrzem w powieściach fantastycznych, ale Bardugo wskakuje na jej poziom i idzie na przód. Obawiam się, że niedługo może wyprzedzić moją ulubioną autorkę z dużą przewagą, bo jej lekkie pióro, pomysłowość na rozgrywane wydarzenia i dobrze wpleciony w fabułę humor z miejsca zdobyły moją sympatię. Ta historia jest jedną z bardziej wartościowszych nowości gatunku fantasy.
"Szósta Wron" to historia pełna życia. Obawiam się, że żadne słowo może nie oddać prawdy na temat jej świeżości i uroku, a już o bohaterach nie wspomnę. Płynna akcja, humor, żywe dialogi - czy można chcieć czegoś więcej? Od tej książki za nic nie można się oderwać, a kiedy już zmierzyłam się z ostatnią stroną, pożałowałam, że całość już za mną. Bo takie książki mogłabym czytać bez końca. Polecam! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Jan M. w dniu 2016-12-07Recenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 4 osób uznało recenzję za przydatnąSzóstka wron to dynamiczna, nieźle napisana historia łotrzykowsko-fantastyczna, z budzącymi sympatię bohaterami, sporą garścią niezłych pomysłów i całą gamą elementów, które powodują, że to jednak lektura, którą należy traktować jako tak zwane Young Adult. Nie twierdzę, że to źle, ale jednak należy o tym pamiętać sięgając po książkę, bo oznacza to najczęściej, także tym razem, pewne uproszczenia fabularne i pomysły, które należy jednak traktować z pewnym przymrużeniem oka.
Podejrzewam, że mogą polecieć teraz na mnie gromy, ale jednak takie elementy zwróciły moją uwagę w większości YA, które dane było mi czytać. W tym przypadku jest naprawdę interesująco i z pomysłem, magia griszów, motywacja Bekkera i rywalizacja zespołów chcących dostać się do Lodowej Twierdzy są jak najbardziej ok. Niestety sposób działania tytułowych Wron w pewnym momencie zamiast trzymać w napięciu zaczął mnie irytować, na taki hurraoptymizm potrafią się zdobyć wyłącznie nastolatkowie. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Weronika Z. w dniu 2017-01-04Recenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 5 osób uznało recenzję za przydatnąKaz Brekker i niebezpieczna ekipa.
Szóstka najbardziej niebezpiecznych gangsterów w Ketterdamie dostaje atrakcyjną ofertę. Kaz, Inej, Nina, Matthias, Wylan oraz Jesper będą musieli:
Wejść do Lodowego Dworu, najbardziej zabezpieczonej wojskowej twierdzy.
Uwolnić Bo Yul-Bayura, który zna przepis na jurdę parem.
Przeżyć, aby następnie odebrać należytą nagrodę i wydać cztery miliony kruge.
Czy młodym przestępcom uda się tego dokonać?
Szóstka Wron podbiła moje serce. I nie można o niej zapomnieć.
Leigh Bardugo to znana autorka, która ma fanów na całym świecie za sprawą trylogii Cień i kość oraz cudownej Szóstki Wron. Byłam ciekawa jej książek i nie mogłam doczekać się lektury. W końcu nadarzyła się okazja i postanowiłam poznać historię Kaza i jego towarzyszy. Co takiego skrywa w sobie ten utwór?
Szóstka Wron to wyśmienita przygoda i jednocześnie jedna z najlepszych powieści jakie czytałam. Historia przestępców z Ketterdamu zawładnie Wami na parę dni i nawet po lekturze nie będziecie mogli przestać o nich myśleć. Ja wyczekuję niecierpliwie premiery drugiego tomu, który ma być już w marcu. Mam nadzieję, że zdołałam Was przekonać i już w tej chwili zamawiacie egzemplarz Szóstki Wron dla siebie.
Tylko ostrzegam - Kaz Brekker jest moim słoneczkiem.
Pełna recenzja znajduje się na stronie: [Adres usunięty] -
Początkujący RecenzentOcena: 4/5Dodana przez Bogusława A. w dniu 2017-12-27Recenzja dotyczy produktu typu: książka
2 z 2 osób uznało recenzję za przydatną,,Szóstka wron'' Leigha Bardugo od razu wzbudziła moją ciekawość. Nie tylko ze względu na swój oryginalny wygląd (czarne brzegi stron nie są rzeczą dość często spotykaną w księgarniach), ale również opis z tyłu, który z pewnością zachęcił mnie do czytania. Raczej trudno było mi stwierdzić czy wyciągnę z niej jakieś niesamowite przesłanie i czy na koniec spotkam się z zaskakującym morałem - ale od początku wiadome było, że wciągnie i miło będzie ją czytać.
Trudno krytykować mi jakiekolwiek literackie dzieła ze względu na to, że... no cóż mogę zgadywać jak wielka to sztuka - napisać książkę, a co dopiero napisać dobrą książkę. Doszukuję się zalet tym samym starajac się nie zwracać tak wielkiej uwagi na wszystkie mankamenty danej powieści. Pomimo to, że nie spotkałam się jeszcze z książką, którą oceniłabym negatywnie, niektóre podobają mi się bardziej, a niektóre mniej.
,,Szóstka wron'' znalazła się gdzieś w mojej pierwszej dwudziestce.
Przede wszystkim zakochałam się w tak cudownie zbudowanych postaciach. Nie ukrywam, że zdołałam zauważyć, że każda z nich była do siebie pod pewnym względem podobna. Skrzywdzeni i silni - te dwa określenia zdecydowanie pasowały do wszystkich głównych bohaterów. Młodzi i prawie, że niepokonani. Niby banał, ale i tak mnie urzekł.
Zdecydowanie byłam pełna podziwu co do stworzenia kogoś takiego jak Kaz Brekker. Wielokrotnie w świecie zarówno literatury, jak i nawet tym serialowym, filmowym spotykałam się ze złymi postaciami, które każdy uwielbiał. Ja sama w swoich opowiadaniach uwielbiałam ten typ niegrzecznych chłopców.
Kaz Brekker do nich należał.
Nawet przez chwilę nie zwątpiłam w jego brutalność - tak głęboko zakorzenioną. I bardzo byłam z tego zadowolona. Dzięki temu stał się bardziej autentyczny. Nie zmienił się nagle w kogoś innego. Kogoś bardziej łagodnego. To, że jest taki jaki jest nie wyklucza posiadania ludzkich uczuć. Na niektórych mu zależy. W ten dziwny, pokręcony sposób, ale jednak zależy. No i za to polubiłam go jak to wszystkich tego typu chłopców.
Polubiłam również dobrą i twardą Inej, wytrwałą Ninę, zabawnego Jespera, a nawet tak bardzo irytującego Matthiasa.
Co do fabuły.
W pewnych momentach jest do bólu przewidywalna, ale czasem fajnie było mieć taką myśl w głowie ,,Kaz na pewno coś wymyśli.'' Zwłaszcza, kiedy już mieli przechlapane. Tak naprawdę nie pomyliłam się co do tego, że książka wciągnie - wciągnęła tak bardzo, że w pewnym momencie z dziesiątej nagle zrobiła się trzynasta, a ja nie miałam pojęcia gdzie te trzy godziny się podziały.
Polecam tę książkę wszystkim, którzy pragną na chwilę odciąć się od życia codziennego. Od wszystkich problemów i nieprzyjemności. I po prostu przenieść się tam - do codzienności Kaza Brekkera oraz jego zabójczej bandy... .
- Autor: Leigh Bardugo
- Wydawnictwo MAG
- Seria Szóstka Wron
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2022
- Ilość stron: 496
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788367023641
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Six of crows
- Tłumacz: Strzelec Małgorzata, Szypuła Wojciech
- ISBN: 9788367023641
- EAN: 9788367023641
- Wymiary: 14.0x22.0x4 cm