Rok w przedszkolu. Opowieści dla dzieci

ciekawa propozycja dla dzieci i rodziców, szczególnie tych co zaczynają przedszkolną przygodę. Pokazane jest tu jak wyglądają poszczególne dni w placówce. Fajnie ujęte, pomysłowo podane. Dzieci utożsamią się z innymi postaciami, ze swoimi "kolegami" zobaczą, że nie taki diabeł straszny jak go malują:)

Co za wspaniała książka! Idealny patent na prezent dla przyszłego przedszkolaka! Fajnie pokazane życie przedszkolne. Prosto a jednak ciekawie. zaskoczony jestem. Dostaliśmy książkę od pani do której córa chodziła na adaptacyjne zajęcia przed pójściem do przedszkola. I polecam teraz każdemu

„Rok w przedszkolu. Opowieści dla dzieci” sprawdzi się nie tylko jako wspaniały prezent dla dzieci, ale z powodzeniem pozycja ta może spodobać się rodzicom, nauczycielom i wychowawcom. Nasz maluch, słuchając opowiadań o tym co się dzieje w książkowym przedszkolu w Wesołkowie, jakie wspólne przeżycia ma grupa wesołych psotników może łatwiej sobie wyobrazić co go spotka w jego przedszkolu. Jakie fascynujące przygody, zajęcia, zabawy czekają na niego.

Pani Agnieszka Antosiewicz w prosty, przyjazny i wesoły sposób ukazuje w swoich opowiadaniach to co w poszczególnych miesiącach będzie towarzyszyć naszemu maluchowi. Zaczynając od jesiennych aktywności, czyli na przykład szukanie kasztanów, spacerowanie w deszczu, tworzenie tematycznego kącika, poprzez obserwację pierwszych opadów śniegu, pomoc ptaszkom w przetrwaniu zimy, aż do przygotowania przedszkolnego ogródka, szukania wiosny.

Karolowamama polecam

Jest to zbiór blisko czterdziestu opowiadań, które prezentują życie przedszkolne od pierwszych dni, aż do zakończenia roku. Jeżeli szukamy inspiracji, historyjek, to książka Wydawnictwa Greg jest właśnie tą właściwą.

„Rok w przedszkolu. Opowieści dla dzieci” sprawdzi się nie tylko jako wspaniały prezent dla dzieci, ale z powodzeniem pozycja ta może spodobać się rodzicom, nauczycielom i wychowawcom. Nasz maluch, słuchając opowiadań o tym co się dzieje w książkowym przedszkolu w Wesołkowie, jakie wspólne przeżycia ma grupa wesołych psotników może łatwiej sobie wyobrazić co go spotka w jego przedszkolu. Jakie fascynujące przygody, zajęcia, zabawy czekają na niego.

Pani Agnieszka Antosiewicz w prosty, przyjazny i wesoły sposób ukazuje w swoich opowiadaniach to co w poszczególnych miesiącach będzie towarzyszyć naszemu maluchowi. Zaczynając od jesiennych aktywności, czyli na przykład szukanie kasztanów, spacerowanie w deszczu, tworzenie tematycznego kącika, poprzez obserwację pierwszych opadów śniegu, pomoc ptaszkom w przetrwaniu zimy, aż do przygotowania przedszkolnego ogródka, szukania wiosny.

„Rok w przedszkolu. Opowieści dla dzieci” zawiera także opowiadania na tematy poważniejsze, takie jak święta Bożonarodzeniowe, wszystkich świętych, dzień niepodległości, dzień babci i dziadka, aż po te bardziej humorystyczne, jak wróżby Andrzejkowe, powitanie lata, czy pieczenie kiełbasek. Autorka nie zapomniała także o innych kwestiach, takich jak powitanie nowego kolegi, czy konieczność ochrony skóry przed słońcem. Przedstawiłam tylko zarys części opowiadań, które z całą pewnością pomogą naszym maluchom w lepszym poznaniu różnego rodzaju sytuacji czekających na nie w przedszkolu.

Gromadka dzieciaków z książkowego Wesołkowa, tak jak każda grupa nie jest idealna. Znajdują się w niej też i tacy, którym do wzorowego zachowania dużo brakuje. Jednak to tylko przemawia na korzyść książki, bo pokazuje realne życie przedszkolaków.

„Rok w przedszkolu. Opowieści dla dzieci” Wydawnictwa Greg, możemy spokojnie podarować paniom pracującym w przedszkolu, ale i innym rodzicom, którzy pragną dla swojego dziecka jak najlepiej. Zawarte w tej pięknie wydanej książce opowiadania na pewno pomogą w lepszym zrozumieniu i akceptacji przez nasze maluchy potencjalnych sytuacji w przedszkolu. Często zastanawiamy się, co możemy kupić znajomemu, komuś z rodziny, nauczycielce. Myślę, że już mamy super prezent. Wesołe, ciekawe i wartościowe opowiadania, zamknięte w twardej, miłej w dotyku oprawie, ubogacone bardzo ładnymi ilustracjami. Myślę, że nic dodać, nic ująć. Polecam!