Operacja Płatki Śniegu. Biuro detektywistyczne nr 2. Tom 26

Zapraszam na kolejne spotkanie z Biurem Detektywistycznym nr 2, tym razem w zimowo świątecznej odsłonie.

Jeśli nie znacie jeszcze tej serii książek to gorąco Wam polecam, to świetne angażujące czytelnika sprawy detektywistyczne, pełne pytań, zagadek, zakamarków, ukrytych motywów i tropów. Podczas lektury jesteśmy zaangażowani w śledztwo prowadzone przez Tiril i Olivera, którzy nie spoczną, aż nie doprowadzą sprawy do końca.

Otwarcie świątecznej ulicy, to pokusa dla niejednego złodzieja i długo nie trzeba było czekać. Tym razem mamy do czynienia z kradzieżą drogocennych, szklanych płatków śniegu z Salonu Szkła. Na rozwiązanie tej zagadki młodzi detektywi mają tylko niecałe trzy godziny

Każda strona to zadanie lub zagadka dla czytelnika, który również bierze udział w śledztwie.

A gdy już sprawa zostanie rozwiązana, czekają na Was dodatkowe zlecenia, które znajdują się na ostatnich stronach książki.

„Operacja płatki śniegu” to tytuł książki i zarazem zagadki do rozwiązania przez dwójkę przyjaciół Tiril i Olivera oraz psa Otta. Dzieciaki przez przypadek wpadają na miejsce zbrodni. Ukradziono bardzo cenne płatki śniegu, które miały być ozdobą Salonu szkła. Dzieci tropiąc ślady, znajdując dowody udają się do domu złodzieja. Dzięki swoim umiejętnościom rozwiązują zagadkę i odnajdują zaginione płatki śniegu.

Konstrukcja książki jest genialna! Po każdej rozkładówce jest pytanie zagadka. Czasami odpowiedź znajduje się na tej stronie czasami trzeba się cofnąć aby odszukać wskazówki. Do każdego zadania na kolejnej stronie jest odpowiedź. Świetna zabawa angażująca małego czytelnika i sprawdzającą czytanie czy też słuchanie książki ze zrozumieniem.

Jesteśmy naprawdę zachwyceni, często ją czytamy i chyba musimy kupić poprzednie.

IG: co_my_dzis

Lubicie rozwiązywać zagadki dziećmi? Jeśli tak to ma coś dla Was.

Niedawno dotarła do mnie kolejna część o przygodach biura dektywywistycznego nr 2 od wydawnictwa @[Adres usunięty]nictwo:

Operacja: płatek śniegu- Jørn Lier Horst

Decydując się na tą pożycie, musicie wiedzieć, że to coś więcej niż książka. Ta historia która nie tylko opowiada o pewnych wydarzeniach, ale też zacheca czytelnika do aktywnego udział w przygodzie.

U nas dzieci już znają bohaterów z poprzednich części, ale jeśli to wasza pierwsza styczność z młodymi detektywami, nie macie się co martwić. Na pierwszych stronach poznajemy głównych bohaterów, a także sprawę, jaką mają do rozwiązania w tej części.

Dalej jest coraz lepiej. Poznajemy ciąg dalszy historii, kolejne fakty i wskazówki, a po każdej stronie czytelnicy mogą poczuć się jak prawdziwi detektywi. Po kaDym fragmencie historia znajdują się bowiem zagadki, które dzieci mogą spróbować rozwiązać. Ale spokojnie nie są ta zagadki bez rozwiązania. Po przekręceniu na kolejną część historii, znajdzie się rozwiązanie.

Tym razem sprawa nie jest prosta. Wszyscy chcieli by cieszyć się zimą i nadchodzącymi świętami, ale złodzieje nie odpoczywają. Dochodzi do włamania. Ciągle padający śnieg zaciera ślady, a skradzione rzeczy nie należały do najtańszych. Ale spostrzegawczy detektywi potrafią dostrzec najdrobniejsze ślady.

To bardzo ciekawe przygody. Dzięki młodemu wiekowi bohaterów, dzieci mogą się z nimi identyfikować i dzięki temu mieć więcej radości z czytania i rozwiązywania zagadek.

Lubicie takie książki?

Jeśli tak zapraszam do czytania🥰

Jørn Lier Horst Hans Jørgen Sandnes "Operacja Płatki śniegu", przygody bohaterów Biura Detektywistycznego nr 2,

Ciągle nie mogę się nadziwić różnorodności pojawiających sie na rynku książek dziecięcych i młodzieżowych. "Wakacje z duchami" czy "Pan Samochodzik" choć fajne, nie dały mi aż tylu możliwości poznania i rozwiązywania detektywistycznych łamigłówek, jakie niesie ze sobą współczesna literatura dla dzieci.

Kolejna już część przygód Tiril i Olivera ma miejsce tuż przed świętami. Z Salonu Szkła, który ma za kilka godzin odwiedzić słynna artystka ginie pięć unikatowych szklanych płatków śniegu. Kto mógł się na nie połakomić?

Dziecięcy detektywi ponownie będa mieli pełne ręce roboty, a płynący nieubłaganie szybko czas przybycia na wystawę Ann Rimstad specjalizującej się w sztuce szklarskiej, może tylko pokrzyżować im plany szybkiego odnalezienia złodzieja oraz skradzionych przedmiotów.

Fajna jest ta seria książek angażująca mocno młodszego czytelnika w toczącą się akcję, umożliwiająca mały detektywistyczny wkład w rozwiązanie zagadki, wymagająca od dziecka uważności podczas słuchania oraz oglądania ilustracji. To pomiędzy zdaniami i w obrazach znajdują się liczne tropy, wskazówki czy pozostawione przez złodzieja ślady, zwiększając możliwość interaktywnego, również z rodzicem, udziału w odgadnięciu kto jest winny.

Dla jeszcze bardziej dociekliwych na końcu znajdują się dodatkowe zadania, dzięki którym dziecko może zabawić się w detektywa sprawdzając swoją spostrzegawczość.

Wspaniała propozycja dla młodych miłośników zagadek! Zimowy klimat i pełna tajemnic zagadka do rozwiązania dla biura detektywistycznego to wspaniałe połączenie. "Operacja Płatki Śniegu" to książka, którą zakupiłam dla syna, licząc, że będzie to dla niego pasjonująca lektura. Nie sądziłam jednak, że wciągnie się aż tak! Zdecydowanie takie historie są czymś, co pochłania go bez reszty i nic nie jest w stanie oderwać go od książki. Na każdej stronie jest mnóstwo zagadek i pytań, co nie pozwala mu stracić zainteresowania. Polecam :D