- Autorzy: Dean White, Matteo Scalera, Rick Remender
- Wydawnictwo Taurus Media
- Seria Black Science
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2016
- Ilość stron: 136
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788364360763
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Black Science 3
- Tłumacz: Janicz Krzysztof
- ISBN: 9788364360763
- EAN: 9788364360763
- Wymiary: 1700x2600
Recenzje
- Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Jan M. w dniu 2016-06-02Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: komiks
1 z 2 osób uznało recenzję za przydatnąBlack Science to seria, którą koniecznie trzeba czytać po kolei, nie da się sięgnąć po dowolny tom, kolejne zeszyty to kontynuacja wcześniejszych wydarzeń. Trójki nie da się także czytać byle jak, zdecydowanie lepiej sięgnąć po numer jeden i dwa bezpośrednio przed lekturą, wtedy frajda jest największa. Tym razem alternauci trafiają na świat zniszczony przez koszmarną zarazę, do rzeczywistości której zagładę sprowadzili oni sami, co prawda w wersji alternatywnej, ale pragnącym ich zabić Rzymianom w latających zbrojach nie robi to większej różnicy. Światy się rozsypują, kolejne uniwersa giną za sprawą wynalazku Granta, a grupa, której losy śledzimy od początku serii staje się coraz mniejsza, głównie za sprawą wewnętrznych konfliktów.
Komiks zarówno od strony fabularnej jak i graficznej strasznie mi się podoba. W tym tomie pojawiają się retrospekcje, które rzucają nieco więcej światła na wydarzenia które miały miejsce przed pierwszym skokiem, pokazują skomplikowane zależności pomiędzy alternautami. Są ważne, ale najważniejsza jest piekielnie dynamiczna i wciągająca historia w realiach kolejnego zaskakującego świata. Walka, kłótnie, śmierć i ocalone życie. Szczypta nadziei i może nieco szaleństwa. Rodzina i namiętność. Szaman i rzymscy centurioni w nowoczesnej odsłonie. No i zakończenie, które zaskakuje i przyznam szczerze, pozostawia czytelnika wręcz osłupiałego.
To wszystko opakowane jest kreską, która zachwyca, pasuje idealnie do tego, co przygotował scenarzysta. Drapieżna, w nowoczesny sposób przetwarzająca istniejące już sposoby rysowania i pokazywania różnych nacji, widać to choćby znakomicie na szkicach centurionów które znajdziemy na końcu. Przy pierwszym tomie pisałem, że to opowieść kojarząca mi się z tak zwanymi magazynami pulpowymi, ludzie ryby, cywilizacja żab, małpoludy telepaci, te klimaty. Tym razem są Rzymianie w kombinezonach bojowych i wciąż jest obecny techno-szaman, ależ ON się prezentuje.
Polecam zdecydowanie, ale po kolei ! :D