Osobliwa zagadka, krzątanina podejrzanych i wreszcie duet śledczych, który szuka mordercy w niemal aktorski sposób. Magdalena Knedler potwierdza, że potrafi operować nie tylko klasyką kryminału, ale równie swobodnie wykracza poza jej ramy, aby nadać powieści autentycznego humoru. Polecam nie tylko na święta!
Miłka Kołakowska, mozaikaliteracka.pl