Druga wojna światowa skrywa masę tajemnic, niestety również mrocznych. Oprócz porządnych i pomagających ludzi byli też łapówkarze i szmalcownicy. Fakty nie zawsze są wygodne.
Granatowa policja i historia z nią związana nadal stanowi temat otwarty i nie do końca oswojony. Losy policjantów w czasach okupacji stanowią jeden z elementów walki o tak ważną pamięć oraz mity historyczne, na których bazuje polska polityka historyczna. Przestępstwa i zbrodnie dokonane na rodakach przez granatowych policjantów nie są już powodem powszechnych emocji. Są to sprawy wewnętrzne państwa, które nikogo innego nie dotyczą i nie zajmują. Zupełnie inne znaczenie mają jednak wydarzenia dotyczące zagłady, stanowiące jedyną część naszej historii, która wzbudziła zainteresowanie rządów na całym świecie.
W książce "Na posterunku. Udział policji granatowej i kryminalnej w Zagładzie Żydów" autor stara się udowodnić, że niebagatelne znaczenie w likwidacji Żydów polskich miała granatowa policja. To właśnie ona stanowić mogła ważną, czasem wręcz niezbywalną część strategii niemieckiej w eksterminacji narodu żydowskiego. Często wykazując się inicjatywą, doprowadzała do śmierci konkretnych ludzi na własną rękę. W trakcie sporów o polską niewinność w czasie wojny niewielu pamięta o niepoliczonych istnieniach zabranych przez granatową policję, o ofiarach, które miały prawo żyć i które można było ocalić.
Jan Grabowski to profesor historii na Uniwersytecie w Ottawie, gościnny wykładowca na uniwersytetach we Francji, Polsce, Stanach Zjednoczonych oraz Izraelu. Jest autorem licznych artykułów oraz książek na temat losów Żydów polskich w czasach Zagłady. Jest laureatem międzynarodowej nagrody za książkę skoncentrowanej na badaniach nad Holocaustem. Do jego dzieł literackich należą m.in. "Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski" czy też "Zarys krajobrazu. Wieś polska wobec zagłady Żydów 1942-1945".