W tym tomie cyklu Sam i Julia wybiorą się do zapierającego dech w piersiach teatru, gdzie Sam da prawdziwy koncert. Zorganizują przyjęcie urodzinowe, zajrzą do pracowni malarskiej, sklepu z torebkami i do fabryki. Julia natomiast na własnej skórze przekona się, dlaczego nie warto zjeżdżać po schodach na hulajnodze.
Trudno nie ulec urokowi pięknych ilustracji, które w tym tomie odkryją przed czytelnikami nowe, niesamowite pokoje misternej makiety stworzonej przez Karinę Schaapman.
Opinie o książce
Mysi domek budzi zachwyt! Czytelnik otwiera na pierwszej stronie [...] i rozdziawia buzię. Nic nie mówi. Jedynie wydaje z siebie achy i ochy. Toż to cudowne…
Czytanki-przytulanki
Karina Schaapman, bawiąc się w dekoratorkę wnętrz, zadbała o to, by zamieszkany domek nie był idealny: pojawiają się tu lekko zużyte sprzęty czy sfatygowana podłoga, przykurzone zwoje materiału w pracowni. Takich smaczków znaleźć tu można mnóstwo, z każdym zdjęciem ujawniają się nowe cudeńka[...].
tu-czytam