Akcja powieści toczy się w XXI wieku, jednak wszystko wygląda niczym w przedchrześcijańskiej Polsce, natomiast krajem wciąż rządzą Piastowie. Mamy więc do czynienia z klasycznym "co by było, gdyby...", a w tym wypadku dostajemy alternatywną wersję Polski, w której słowianie nigdy nie przyjęli chrztu. Czytając książkę dostajemy sporą dawkę wiedzy na temat ówczesnych wierzeń i tradycji. Mamy tutaj romans, pełen napięcia i pozbawiony przesłodzonych opisów - dokładnie taki, jak trzeba. Jest też dużo emocji - zazdrość, zdrada i miłość.
Już niedługo ma nadejść Noc Kupały. Tymczasem nad związkiem Gosi i Mieszka pojawiają się czarne chmury. A to wszystko przez jego dawną miłość, Ote. Kobieta jest wciąż tak samo zakochana w mężczyźnie jak kiedyś i za wszelką cenę chce zemścić się na jego obecnej oblubienicy. Czy młoda szeptucha poradzi sobie i tym razem?
Katarzyna Berenika Miszczuk napisała takie książki jak "Ja, potępiona", "Ja, diablica", "Druga szansa", "Wilczyca", "Pustułka" czy też "Ja, anielica".