Jedna z najgłośniejszych opowieści superbohaterskich, w której główną rolę gra postać przeżywająca w ostatnich latach renesans popularności – Green Lantern.
Od dawna trwa nieprzyjaźń między kilkoma gwiezdnymi korpusami bohaterów posługujących się latarniami o różnych kolorach. Kruchej równowagi pilnują mądrzy Strażnicy z planety Oa – tylko dzięki nim nie doszło jeszcze do otwartej wojny między frakcjami. Pokój zostaje złamany dopiero przez latarnie nowego typu – czarne, których jedynym celem jest zniszczenie wszelkiego życia we wszechświecie. A że członkowie tej mrocznej grupy mogą sprawiać, iż umarli powstają z martwych, ich ponure szeregi ciągle rosną. W tej sytuacji jedynym sposobem ocalenia cywilizowanych planet jest połączenie sił wszystkich zwaśnionych korpusów, co nie będzie łatwe. Nawet Strażnicy będą musieli zrezygnować z neutralności i opowiedzieć się po stronie latarni niosących światło. Główną rolę w walce odegra ziemski Green Lantern – Hal Jordan.
Autorem pomysłu tej zrobionej z niezwykłym rozmachem opowieści jest znany amerykański scenarzysta komiksowy i filmowy Geoff Johns (współtwórca historii m.in. o Aquamanie, Flashu i Supermanie), a rysunki są dziełem brazylijskiego grafika Ivana Reisa (Amerykańska Liga Sprawiedliwości, Action Comics, Aquaman).
- Wydawnictwo Egmont
- Seria DC Deluxe
- Oprawa: Twarda
- Rok wydania: 2019
- Ilość stron: 304
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788328142992
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: Blackest Night
- Tłumacz: Starosta Marek
- ISBN: 9788328142992
- EAN: 9788328142992
- Wymiary: 18.0x27.5x2 cm
Recenzje
-
Super RecenzentOcena: 3/5Dodana przez Patryk M. w dniu 2023-06-08Opinia potwierdzona zakupemRecenzja dotyczy produktu typu: komiks
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąŚredniak.
Album który nawet się nie umywa do takiej Wojny z Korpusem Sinestro który po prostu wymiata na każdym poziomie. Najczarniejsza noc pomimo zachwalania nie zrobiła na mnie wrażenia. Na pewno nie sięgnę po najjasniejszy dzien. Ta pozycja zostanie u mnie głównie jako uzupełnienie Wojny z korp sinestro. Jako samodzielna pozycja zdecydowanie nie polecam. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Michał L. w dniu 2019-12-09Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: komiks
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąW CIENIU NOCY
Czy w blasku dnia, czy w cieniu nocy
Strzeż się zielonej pierścienia mocy
- tekst przysięgi Green Lanternów
„Najczarniejsza noc” to zdecydowanie jednej z najbardziej znanych i najlepszych eventów poświęconych postaci Green Lanterna. Nic w tym dziwnego, skoro jego scenariusz napisał Geoff Johns, autor takich opowieści, jak „Flashpoint: Punkt krytyczny”, „Superman: Tajna Geneza” czy „Nieskończony kryzys”. Bardziej wyrobnik, niż artysta, ale jakże utalentowany i potrafiący stworzyć dzieła naprawdę znakomite i przełomowe. I takim właśnie dziełem jest niniejszy album, który poznać powinien nie tylko fani Green Laterna ale i wszyscy miłośnicy opowieści z uniwersum DC Comics.
W kosmosie istnieją nie tylko Zielone Latarnie, ich barw jest znacznie więcej, a reprezentanci poszczególnych grup nie pałają do siebie sympatią. Strażnikom z planety Oa udaje się zachowywać kruchy rozejm, jednak kiedy na scenie pojawiają się Czarne Latarnie, które chcą tylko jednego – zabić wszystkich we wszechświecie – wszystko się zmienia. Latarnicy będą musieli połączyć ze sobą siły niezależenie od reprezentowanego koloru, byle powstrzymać zagrożenie, które wykracza poza ich pojmowanie. Ale czy będą w stanie?
„Najczarniejsza noc” (tytuł w oryginale – „Blackest Night” – odnosi się do fragmentu przysięgi Green Lanternow”: In brightest day, in blackest night, po polsku znanym jako Czy w blasku dnia, czy w cieniu nocy) to ostatnia z trzech wielkich opowieści Geoffa Johnsa o Green Lanternie. Pierwsza, „Green Lantern: Rebirth”, pojawiła się w 2005 roku (w Polsce mogliśmy czytać jej kontynuacje: „Zemsta Green Lanternów” i „Poszukiwany Hal Jordan”). Druga, „Sinestro Corps War” zadebiutował pod koniec 2007 roku, a w jej finale pojawił się wątek przepowiedni o Najczarniejszej nocy, zainspirowany opowieścią „Tygers” Alana Moore’a. I tu docieramy do poprzedzonej wydanym w naszym kraju albumem „Green Lantern: Tajna geneza” opowieści „Najczarniejsza noc” z 2009 roku, którą dekadę po jej premierze wreszcie możemy cieszyć się w rodzimym języku.
A cieszyć jest się czym, bo to naprawdę świetny komiks. Niezależny od pozostałych wspomnianych już opowieści, choć oczywiście warto znać ogół losów Hala Jordana i Korpusu Zielonych Latarni, ale i bez tego śmiało można po całość sięgnąć. „Najczarniejsza noc” to bowiem znakomita, epicka rozrywka spod szyldu superhero. Lekka, wciągająca, pełna rozmachu, szybkiego tempa i zwrotów akcji. Nieskomplikowana, ale jakże intrygująca i o wiele bardziej udana od ostatnich eventów DC wydanych w Polsce, takich jak np. „Metal”. Świetnie przy tym narysowana – w sposób realistyczny i szczegółowy – i ładnie wydana, robi duże wrażenie i aż żal, że nie możemy cieszyć się, choć częścią tie-inów (wszystkich było kilkadziesiąt więc nawet o nich nie marzę).
Kto więc lubi Green Lanterna i ogólnie opowieści DC, koniecznie powinien rozejrzeć się za „Najczarniejszą nocą” wśród nowości. Świetna zabawa w klimacie kinowych blockbusterow gwarantowana. Po takich albumach aż chce się czytać przygody tytułowego bohatera.