Halina Aszkenazy-Engelhard
-
Warszawa- Paryż- Tel Awiw
(...) Czułam się Polką. Wychowywałam się w kulturze polskiej, literatura polska była moją literaturą, historia Polski była moją historią. Polska była moją ojczyzną i kochałam ją. Miałam wtedy trzynaście lat. Najbliższa moja rodzina była bardzo zasymilowana.Książka, op. miękka -
Dzień, Noc, Dzień
"(...) Przeszłość wraca do mnie. Ciężkie, tragiczne walki. Bomby i kule padają, lecą nad Warszawą, palą, rujnują. Cisza. Koniec walki, beznadziejnej, okrutnej. A potem Berlin, obóz, znów bomby padają. I wszystko się kończy.Wyzwolenie. Wyzwolenie z czego? Z więzów okrucieństwa, niewolnictwa,...Książka, op. miękka