NOWOŚĆ W SERII BUTIKOWEJ ALBATROSA! W twardej oprawie z obwolutą i złoceniami! Zimowe bale, które obrosły legendą… Gdy pierwsze płatki śniegu spadają na ulice miasta, czuć podniosłą atmosferę i ekscytację oczekiwania. Udział w tych bajkowych przyjęciach dla wielu jest marzeniem. A dla niektórych staje się obsesją… Szalone, roztańczone lata 20. XX wieku. Początkujący malarz, Forster Sylvan i młody dziennikarz, Marvin, znajdują zaproszenie na tajemniczy bal organizowany co roku zimą przez nieznanych gospodarzy. Wkraczając w progi pełnej przepychu posiadłości, Forster ulega czarowi wieczoru, urzeczony blaskiem, muzyką i występem niezwykłej tancerki. Zdeterminowany, by dowiedzieć się więcej o gospodarzach przyjęcia, odkrywa opuszczony dwór skrywający mroczne sekrety i przeklętą kobietę, która desperacko pragnie się uwolnić... Odetta Lakely, organizatorka balów i właścicielka rezydencji w Wichrowych Klifach, jest cudownie ocalałym dzieckiem arystokratycznej rodziny, która zginęła w katastrofie Titanica. W młodości tańczyła w słynnym Teatrze Zaklęć Rotbarta, który wystawiał spektakle z pogranicza baletu, cyrku i iluzji. Decydując się na występy, nie wiedziała o jednym – właściciel teatru władał czarną magią… By zdobyć moc pozwalającą na tworzenie najpiękniejszych pokazów, wysysał życie ze swoich artystów, zamieniając ich w łabędzie… I tylko gdy pada śnieg, jego ofiary na krótko powracają do ludzkiej postaci. Czy miłość i poświęcenie zdołają odmienić zły czar? Ta powieść to wymarzona towarzyszka zimowych wieczorów pod ciepłym kocem i z kubkiem gorącej czekolady w dłoni. Idealna dla wielbicieli twórczości Erin Morgenstern i V.E Schwab UWODZICIELSKA I PEŁNA MAGII BAŚŃ INSPIROWANA BALETEM „JEZIORO ŁABĘDZIE” I POWIEŚCIĄ „WIELKI GATSBY”. Powieść, która zachwyca swoim przepychem i rzuca czar na czytelników. Francesca May Piękna, kunsztownie utkana, urzekająca baśń. Sophie Anderson Proza, która lśni i uwodzi. Stephanie Garber Urzekająca i wystawna – wspaniała książkowa uczta. Od pierwszych stron Kuźniar rzuciła na mnie potężne zaklęcie: zahipnotyzowała mnie, olśniła i oczarowała. Francesca May
Audiobook Zaklęta w łabędzia mp3
Informacje szczegółowe Pokaż wszystkie
Licencja: | znak wodny |
Rok wydania: | 2024 |
Wydawnictwo: | Albatros |
Rodzaj pliku: | mp3 |
- Autor: M. A. Kuzniar
- Wydawnictwo Albatros
- Rok wydania: 2024
- Rodzaj pliku: mp3
- Licencja: znak wodny
- Czas trwania: 11:44:00
- Lektor: Łukasz Borkowski
- Stan: plik elektroniczny, do pobrania po opłaceniu
- Model: @9788383613840_31
- ISBN: 9788383613840
- Oryginalny tytuł: UPON A FROSTED STAR
- Tłumacz: Izabela Matuszewska
- Język: polski
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Weronika Z. w dniu 2025-02-11Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąMagia Jeziora Łabędziego.
XX wiek. Forster Sylvan poszukuje inspiracji, choć kolejne obrazy malarza zaczynają coraz bardziej przypominać jego ponurą rzeczywistość. Wszystko zmienia się w momencie odkrycia zaproszenia na tajemniczy bal organizowany każdej zimy przez tajemniczych gospodarzy. Forster wyrusza w poszukiwaniu blichtru i magii, lecz pada ofiarą występu niezwykłej baletnicy. Kobieta znika, a malarz nie potrafi o niej zapomnieć. Odetta Lakely skrywa bolesną przeszłość i tajemnice, które mogłyby skazać ją na niechcianą uwagę społeczeństwa. Forster obiecuje pomóc jej w rozwikłaniu klątwy...
Gdy tylko ujrzałam zapowiedź kolejnej powieści M. A. Kuzniar, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Po fenomenalnie nakreślonej Północy w Everwood nadszedł czas na zabawę w klimacie Wielkiego Gatsby'ego i Jeziora Łabędziego. Zaklęta w łabędzia opisuje losy mężczyzny, który nie potrafi zapomnieć o przepięknej i magnetycznej baletnicy. Okazuje się jednak, iż ich skomplikowane uczucia powstrzyma okrutna magia...
Zaklęta w łabędzia to magiczna opowieść, od której nie sposób się oderwać. M. A. Kuzniar wciągnie czytelników w wir balów, tajemniczej klątwy, bolesnej przeszłości i tańca. Przyznam szczerze, iż nie spodziewałam się tak wyjątkowej i kunsztownej lektury! Fani twórczości autorki oraz wielbiciele lirycznych historii powinni śmiało nadrobić zaległości i sięgnąć po perypetie Odette i Forstera. Czy jesteście gotowi ujrzeć czar prawdziwej miłości?
Pełna recenzja na stronie: [Adres usunięty] | @paradisewithbooks -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Natalia Ś. w dniu 2025-01-12Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPowieść M.A. Kuzniar przyciągnęła mnie do siebie swoją przepiękną okładką (jestem okładkową sroką, sorcia), ale i opisem, który okazał się na tyle intrygujący, że aż zapragnęłam poznać tę historię bliżej. Tak też się stało, lektura tego tytułu już za mną, a ja... jestem w absolutnej miłości. Więcej jednak o niej w recenzji poniżej.
Wyobraźcie sobie, że każdej zimy, każdego roku, wraz z pierwszym śniegiem wyprawiany jest bal — pełen przepychu, pięknych strojów i prawdziwej, choć ukrytej magii. Jest również porzucona rezydencja, w której mieszka kobieta, która jako dziecko podobno zginęła w katastrofie Titanica... Co łączy te wszystkie elementy? Możliwe, że są to: tajemnica, mrok, obsesyjna wręcz miłość oraz nadzieja — że da się uniknąć nieuniknionego. Jednak czy tylko na pewno?
Rozpoczynając lekturę, nie chciałam nastawiać się na nic konkretnego. Jedyne, co pragnęłam, to tego, by ta powieść po prostu mi się spodobała. Brzmi dość prosto, ale tak właśnie było. Z każdą kolejną stroną jednak odkrywałam, że to będzie coś więcej, niż zwyczajne “podoba mi się”. No cóż, ostatecznie książka bardzo mocno trafiła w moje czytelnicze serce i sprawiła, że drugą połowę książki pochłonęłam w jeden wieczór.
Głównym bohaterem jest tutaj Forster. Jest on malarzem, który wciąż poszukuje swojej muzy, która natchnęłaby go do tworzenia większej ilości obrazów. Kiedy trafia na zimowy bal organizowany przez tajemniczą kobietę, z miejsca czuje ciekawość i chce dowiedzieć się, kimże ta istota jest. Przyznaję, że jest to naprawdę dobrze wykreowana postać, którą da się lubić i której zachowanie z jednej strony wzbudziło we mnie taki niepokój (głównie ze względu na wręcz chorobliwą potrzebę odkrycia tożsamości tej kobiety), ale z drugiej — rozumiałam jego zachowanie, po prostu. Forster to zdecydowanie ciekawy bohater, którego muszę docenić.
Odetta to główna bohaterka powieści, która przede wszystkim wzbudziła moją ogromną ciekawość. Autorka zadbała o to, by była ona jednocześnie jedną z głównych postaci, ale też pozostawała w cieniu i sprawiała, że czytelnik jeszcze bardziej pragnie ją poznać. To postać, która została stworzona równie dobrze i równie interesująco i szczerze? Nie wyobrażam sobie, że jej postać miałaby wyglądać inaczej. W mojej wyobraźni Odetta ożywała za każdym razem, gdy tylko pojawiała się na kartach tej powieści, a to coś, co absolutnie uwielbiam w czytaniu.
To historia o miłości, która może wzbudzać różne odczucia u innych, a zrozumieją ją tylko i wyłącznie osoby, które są w nią zamieszane, inaczej nie potrafię tego określić. To historia, która sprawiła, że nie potrafię przestać o niej myśleć od momentu, kiedy przeczytałam ostatnią stronę i zamknęłam swój egzemplarz. Historia Forstera i Odetty tak mocno zapisała się w moim sercu, że chyba odnalazłam jedną z lepszych powieści tego roku – a mamy dopiero połowę stycznia, że tak przypomnę uczynnie.
M.A. Kuzniar ma świetne pióro i lektura tej powieści była dla mnie najczystszą przyjemnością. Autorka zadbała o odpowiednie proporcje romansu, literatury pięknej, elementów bardziej fantastycznych oraz elementów dreszczowca. Być może brzmi to, jak mieszanka absolutnie do siebie niepasująca, ale uwierzcie, całość jest warta całej uwagi.
Zaklęta w łabędzia to pozycja, która mnie w sobie rozkochała. Być może nie jestem najbardziej obiektywna jej względem, ale nie potrafię inaczej. Ten tytuł podbił moje serce i zagościł w moich myślach na dłużej. To historia, która dawała nadzieję, a jednocześnie poruszała mnie za każdym razem. Zakończenie... Nie, nie będę nic mówić — musicie sami sprawdzić. Jeżeli poszukujecie powieści idealnej na zimowy, długi wieczór, to ten tytuł może sprawdzić się idealnie. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Martyna C. w dniu 2024-12-30Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąOstatnio miałam okazję przenieść się do świata, w którym poczułam się jak mała dziewczynka, bo był pewnego rodzaju wspomnieniem. Balet Piotra Czajkowskiego „Jezioro łabędzie” od zawsze był mi bliski, uwielbiam go za historię, za muzykę, za czary i emocje. Dawno temu, kiedy tańczyłam, moim marzeniem było zatańczenie „pas de quatre” właśnie z tego spektaklu i choć to marzenie nie spełniło się to ponowne zatopienie się w historii kobiety zamienionej w łabędzia sprawiło, że poczułam ogromne ciepło w sercu.
A wszystko zaczęło się od tajemniczego balu. Balu niezwykłego, pełtego przepychu, uroku… ten pierwszy już wprowadził mnie w bajkowy świat, kiedy to na skrawku papieru przeczytałam słowa, które od razu skojarzyły mi się z Piotrusiem Panem. Ale to nie ta opowieść stała się kluczem tej historii. Bo bale odbywały się co roku, a inspiracje były różne … kiedy to pierwszy śnieg prószył za oknami, wtedy Detta znowu stawała się kobietą, ale tylko na chwilę… do momentu, kiedy ostatnie płatki śniegu stopniały. W momencie, kiedy biały puch był już wspomnieniem, wspomnieniem była ona, a stawała się łabędziem.
Kim w tej powieści był Zygfryd z baletowego libretta? Forster… malarz, który zakochał się w kobiecie przeklętej. Jego uczucie totalnie go opanowało stało się jednocześnie smutkiem i radością, inspiracją i obsesją…
O rany co to była za historia, na każdej stronie słyszałam rzewne pociągnięcia smyczków, brzemienia całej orkiestry, zawodzący temat oboju, staccato fagotów. Wiedziałam, jak kończy się historia przedstawiona w balecie, czy tutaj też miała być tragiczna? Tego Ci nie powiem…. Nie odbiorę Ci tej pełnej emocji przygody, wędrówki po świecie iluzji, czarów i magii.
Kiedy przeczytałam ostatnie zdaniem miałem wrażenie… jakby cały śnieg stopniał… jakby ta niezwykła aura nagłe wygasła i pozostawiła pewnego rodzaju pustkę w moim sercu. To historia przepełniona nadzieją, zwątpieniem, obłudą, niesprawiedliwością, miłością. Tu znajdziesz każde emocje…
Jestem oczarowana i zaczarowana… a teraz pora na mój drugi ukochany balet i historię nim inspirowaną, Dziadka do orzechów i Północ w Everwood tej samej autorki.
Mam przeczucie, że to również będzie niezwykła podróż w czasie i magii, bo znowu chce się poczuć jak podczas tej lektury, jak mała Martynka, która odkrywa swoje największe pasje i tkwi w nich. -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Ewa R. w dniu 2024-12-22Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąCo roku w opuszczonej rezydencji w Wichrowych Klifach odbywa się sekretny, zjawiskowy bal. Nikt nie wie, kto go organizuje. Nikt nie wie z wyprzedzeniem, kiedy się odbędzie, a zaproszenia trafiają do ludzi w zaskakujący i każdego roku inny sposób. Jedno z nich trafia do ambitnego malarza Forstera. Wśród balowych artystów Forster wypatruje tajemniczą baletnicę, która staje się jego muzą i sprawia, że jego serce bije szybciej. Niestety na Odettcie ciąży klątwa. Opętany miłością Forster za wszelką cenę chce przywrócić ukochanej normalne życie. Jej historia i los są tragiczne, a próba odwrócenia klątwy okazuje się bardzo niebezpieczna.
Ależ to było dobre! Jeżeli chcecie oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w chwytającej za serce historii miłosnej, osadzonej w pięknej zimowej scenerii i klimacie roztańczonych lat 20tych to nawet się nie zastanawiajcie! Ta baśń ma tę moc!
Dwie zagubione dusze, które stają się dla siebie wszystkim, a jednak nie jest im dane być razem. Forster malarz, któremu brakuje natchnienia. Odetta utalentowana, tajemnicza i tragiczna, która staje się dla niego muzą. Miłość tych dwojga sączy się z kart tej baśni, otula i jednocześnie łamie serce. Historia przeklętej Odetty intryguje, zachwyca i przeraża, wciąga nas w kolorowy i zaskakujący światek artystyczny tamtego czasu. Zanurzyłam się w tej historii po czubek głowy, kibicowałam Forsterowi i Odettcie, do końca wierząc, że dane im będzie „długo i szczęśliwie”.
Autorka po mistrzowsku maluje słowem zarówno bohaterów, ich uczucia, jak i otaczający ich świat. Robiło mi się zimno od podmuchów mroźnego wiatru, pląsałam z bohaterami wśród puszystego śniegu, a ich namacalna miłość rozgrzewała moje serce.
Jestem zachwycona tą pozycją, Wam gorąco polecam, a sama proszę o więcej! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Anna M. w dniu 2024-12-17Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: audiobook
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną“Zaklęta w Łabędzia” to jedna z najlepszych książek literatury pięknej, jaką czytałam. To połączenie zimowej baśni z realizmem magicznym. W tej niezwykłej powieści artystyczna bohema lat XX ubiegłego wieku zderza się z magią i wytwornymi balami, to w tej powieści zawarta została wzruszająca, a zarazem romantyczna historia, która zahacza w pewnym stopniu o obsesję, to w końcu w tej powieści jest coś tak niezwykłego, co wzrusza, zachwyca, oczarowuje i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Gdy tylko z nieba zaczną sypać pierwsze płatki śniegu, wiedz, że lada chwila rozpocznie się niezwykły bal. Bal tak wytworny, bal tak piękny, bal pełen przepychu, wspaniałości i blasku, że trudno sobie to wyobrazić. Pewnego dnia Forester, młody malarz oraz jego przyjaciel znajdują zaproszenie na tajemniczy bal, który każdej zimy organizowany jest przez nieznanych gospodarzy. Mężczyźni zostają urzeczeni magiczną aurą panująca w willi, jednak Forester dostrzegł coś jeszcze. A raczej kogoś — piękną, pełną gracji, uroku, intrygująca tancerkę. Mężczyzna popada w obsesję i każdej zimy oczekuje na pierwszy śnieg, aby móc spotkać ukochaną. Kiedy okazuje się, że Odetta, bo tak ma na imię "jego" balerina jest kobietą zaklętą przed laty w łabędzia, a jednocześnie organizatorką zimowych balów, Forester postanawia pomóc jej odczarować zły urok, który rzucił na nią właściciel teatru parający się czarną magią. Daje Odettcie nadzieję, że może już na zawsze zostać w ludzkiej postaci, którą dotychczas przybiera jedynie wtedy, gdy z nieba zaczyna padać pierwszy śnieg.
Miłość, tęsknota, determinacja, talent okupiony cierpieniem, czarna magia, oniryzm, tajemnica, sztuka a do tego prawdziwie zimowy klimat. To powieść wielowymiarowa, która łączy ze sobą najróżniejsze ludzkie emocje, które są przyziemnymi sprawami każdego z nas, z iluzją, czarami, które dedykowane są jedynie baśniom lub fantastyce.
Autorka doskonale połączyła te wszystkie aspekty, tworząc historię, od której nie da się oderwać, historię piękną i bolesną zarazem, taką, która Cię osaczy, wejdzie do głowy i nie będzie chciała jej opuścić, oplecie Twoje serce, ściśnie je, sprawi, że w Twoich oczach wielokrotnie pojawią się łzy, ale też wciągnie Cię w lawinę bolesnych wydarzeń i zaangażuje do walki o sprawiedliwość.
“Zaklęta w łabędzia” to powieść łącząca historię “Jeziora łabędziego” z “Wielkim Gatsbym” oraz filmem “O północy w Paryżu”. To najprawdziwsza zimowa opowieść, czytając ją, poczujesz ten mróz i to przenikliwe zimno, ale doświadczysz też piękna pierwszego spadającego śniegu i magii, która towarzyszy tym chwilom.
Polecam z całego serca, ja jestem zachwycona!