Za rok o tej porze

Średnia: 4.5 Ilość ocen: 18
Wysyłka w
Produkt niedostępny
Wydawnictwo
Ilość stron
416
Rok wydania
2021
Inne wersje (4)
Outlet, Książka, op. miękka
za 22,45 zł
eBook, mobi, epub
za 25,58 zł
Audiobooki mp3
za 24,11 zł
Audiobook CD
za 32,95 zł
Nasza cena: 30,54 zł 44,90 zł Taniej o: 32%

Produkt niedostępny

Opowieść o zdradach, namiętności oraz miłości do dwóch mężczyzn, a to wszystko na tle gangsterskich porachunków - właśnie tak w dużym skrócie można zdefiniować książkę Katarzyny Grabowskiej pt. "Za rok o tej porze".

Powieść "Za rok o tej porze" opowiada losy kobiety, która pogodziła się z monotonnością dorosłego życia oraz zrezygnowała z własnego szczęścia dla stabilnego związku. Jest to idealna książka dla wszystkich, którzy uważają, że po odhaczeniu pewnych punktów w swoim życiu już nic ekscytującego nie może się stać. Pokazuje ona, że skrywa dla nas mnóstwo tajemnic, które odkrywa w najmniej spodziewanym czasie.

Główna bohaterka, Jola, nie może się szczycić dzieciństwem wypełnionym miłością. Nie otrzymała zbyt wiele rodzinnego ciepła, dlatego również w życiu dorosłym nie ma zbytnich wymagań. Jest w związku z Marcinem - nie można nazwać go miłością jej życia, ale zapewnia jej stabilizację oraz bezpieczeństwo, a tego najbardziej potrzebuje Jola. Ze względu na wymagającą pracę partnera w policji kobieta decyduje się zrezygnować z własnych pragnień, aby spełnić jego oczekiwania. Wszystko zmienia się podczas pamiętnej nocy sylwestrowej, kiedy to jeden taniec oraz jeden skradziony pocałunek zburzył cały ułożony świat Joli.

Kim jest Andrzej? Czy romans z kolegą z pracy Marcina zamieni się dla Joli w głębszą relację? Czy kobieta wybierze stabilność, czy miłość?


O autorce

Powieści Katarzyny Grabowskiej już od lat utrzymują się na wysokich pozycjach w rankingach książek z gatunku romans. Szczególną popularność przyniosła jej seria książek "Gorszy syn". Poza karierą pisarki autorka jest również doktorem nauk społecznych.

Recenzje książki Za rok o tej porze (18)

  1. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    ,,Czasami miłość pojawia się w najmniej odpowiednim momencie…"

    Jola nigdy nie zaznała rodzinnego szczęścia i może dlatego odrobina czułości ze strony wymagającego partnera wydawała jej się spełnieniem marzeń. To właśnie Marcin stał się jej całym światem. Aż do przypadkowego spotkania na sylwestrowym balu. Skradziony pocałunek, krótki taniec z nieznajomym mężczyzna, całkowicie odmienił życie dziewczyny. Jej serce zabiło w nieznanym jej tempie.

    ,,Jeden moment, jedno spojrzenie i zmienił się świat. Okazało się, że nic nie jest tylko czarne lub białe, są też inne kolory, na które do tej pory pozostawał ślepy."

    Kim jest nieznajomy?

    Dlaczego akurat teraz wkradł się w poukładane życie Joli?

    Związek z dwoma mężczyznami. Obowiązek walczący z uczuciem. Zdrada, namiętność, zemsta a wszystko wplecione w gangsterskie porachunki.

    Książka która funduję gamę emocji. Miłość, ból, zazdrość, toksyczny związek i cierpienie. Historia wciąga od pierwszej strony,akcja mknie a fabuła trzyma w napięciu do ostatniej kartki.

    ,,Za rok o tej porze" to książka o trudnych wyborach, wyrzutach sumienia ale również o próbie odnalezienia swojego szczęścia. Chodź nie bardzo polubiłam Marcina i jego podejście do Joli to książkę pokochałam całym serduszkiem. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z cudownym piórem autorki i na pewno nie ostatnie. Pani Katarzyna ma cudowny styl pisania a każda z jej książek przepełniona jest emocjami które wywołują wiele uczuć i pozostawiają zawsze wiele myśli.

    Cieszę się że autorka porusza tak bardzo ważne tematy, jednocześnie pokazując jaką drogą można spróbować podążać aby nie wybrać tej złej.

    Polecam ❣️

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    🌷 RECENZJA 🌷

    "Jeden moment, jedno spojrzenie i zmienił się cały świat. Okazało się, że nic nie jest tylko czarne lub białe, są też inne kolory, na które do tej pory pozostawał ślepy."

    Współpraca reklamowa z @kbgrabowska

    Czasem w życiu źle wybieramy, ale kurczowo trzymamy się tego, jakby nasze życie po puszczeniu, miało się zakończyć. Jola od zawsze pragnęła, by ktoś się nie zaopiekował. Związek z Marcinem nie był dobry dla niej, ale dawał złudną nadzieję normalności. Marcin był policjantem, który sztukę manipulacji miał w małym paluszku, i bardzo dobrze umiał wykorzystywać innych dla swoich korzyści. Trafiła mu się doskonała partnerka, która bez sprzeciwu zgadzała się na wszystko bojąc odrzucenia. Na ich drodze pojawi się Andrzej, który w Joli zakochuje się od pierwszego spojrzenia, a Marcinowi sprząta awans sprzed nosa. Jola także nie jest obojętna na względy Andrzeja, co powoduje, iż wplątują się w bardzo dziwny trójkąt. Niestety Andrzej nie jest także ideałem, skrywa wiele tajemnic i wprowadzi niezły zamęt. Mężczyzna powrócił do Polski z pewnym planem, którego miłym dodatkiem stała się właśnie Jola. Zacznie się bardzo ciekawie, z czasem temperatura wzrośnie wręcz do wrzenia. Cała książka to bardzo misterna opowieść, która zachwyca.

    Kurczę zupełnie nie spodziewałam się tak niesamowitej historii. Na samym początku bardzo chciałam pogratulować pani Kasi wspaniałego pomysłu na książkę. Przyznam się bez bicia, że choć wiele razy miałam okazję przeczytać jej pozostałe książki, nie skorzystałam z okazji, czego teraz bardzo żałuję. Cała historia, której głównymi bohaterami są Jola, Andrzej i Marcin, bardzo porywa swoją skomplikowaną fabułą i dostarcza mnóstwa emocji od złości, nienawiści po radość i euforię. Jola myślała, że tworzy fajny związek z Marcinem, podczas gdy była tylko narzędziem i piękną okładką. Drań skrupulatnie uświadamiał bardzo słabej kobiecie, że nic bez niego nie znaczy. Choć był policjantem cały czas znęcał się psychicznie nad swoją partnerką, zmyślnie nią manipulując. Jola zaczyna widzieć dla siebie ratunek poznając Andrzeja na imprezie, niestety ten także od razu nie będzie mógł dać jej tego, czego by oczekiwała. Jego powrót do kraju wiąże się z pewną misją, uporządkowania pewnych spraw, które są powiazane z jego rodziną i polityką. Jego postępowanie sprawi, iż szczerze dział mi na nerwy. Biedna Jola trafiła na swojej drodze na mężczyzn, z których żaden nie jest ideałem. Cała książka ma podział na różne perspektywy dzięki czemu możemy poznać różne punkty widzenia. Całość to misterna praca, którą czyta się z wielką przyjemnością. Jest to książka, która jest zlepkiem wielu wątków zemsty, sensacji, politycznych grzechów, korupcji, brutalności, zadośćuczynienia krzywd, chęci posiadania, manipulacji, psychicznych gierek, romantyzmu, miłości, erotycznych scen. Nie da się jej nie pokochać. Bardzo polecam i zachęcam do przeczytania. Jestem pewna, że nie będziecie żałować.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Uwielbiam ten moment w książkach, kiedy spodziewam się czegoś, a spotykam coś zupełnie innego. W przypadku "Za rok o tej porze" nastawiłam się raczej na słodką, romantyczną historię o miłości, a otrzymałam powieść o gorzkim wydźwięku. Jednakże znalazło się w niej również miejsce na nadzieję. 

    Katarzyna Grabowska porusza problem toksycznego związku. Jola to dziewczyna z mnóstwem kompleksów i braku wiary w siebie oraz całkowicie podporządkowana Marcinowi. Ten traktuje ją jak swoją własność i ozdobę przed światem. Jej postać obudziła we mnie złość. Nie tylko na to, w jaki sposób traktował ją Marcin, ale i na nią samą. Ona po prostu była bezwolną marionetką, która nie walczyła o siebie, swoją wolność i szczęście. Zrezygnowała z marzeń i nawet nie dawała sobie pomóc, gdy ta pomoc nadeszła. To, ile razy była upokarzana, gnębiona, manipulowana... w naszym otoczeniu też są takie kobiety, które tkwią przy boku swoich oprawców. Jola jest wychowanką domu dziecka. Nigdy nie zaznała rodzinnego ciepła, wsparcia, akceptacji i miłości. I może właśnie dlatego godzi się, by trwać przy Marcinie, biorąc te ochłapy, jakie jej rzuca? Z poczucia wdzięczności i lojalności? 

    Muszę też przyznać, że miałam spore wątpliwości co do postępowania i traktowania przez Andrzeja kobiet. Mężczyzna, który podobno kocha jedną kobietę, nie powinien interesować się innymi. Nawet jeśli są dla niego tylko czystym zaspokojeniem potrzeb czy środkiem do realizacji planu, zemsty. To okazanie braku szacunku dla niej, dla pozostałych kobiet, ale i samego siebie. To kwestia moralności.

    Oprócz wiodącego tematu przemocy pojawia się również brudny świat polityki, przestępczości, porachunki gangsterskie, chęć zemsty, zdrada, tajemnice, intrygi, depresja czy różnice klas społecznych. Wątki te sprawiają, że książka staje się urozmaicona, jeszcze ciekawsza i intrygująca. Autorka umiejętnie dawkuje napięcie, a czytelnik zastanawia się, jak to wszystko się skończy. Czy Jola i Andrzej będą razem?

    "Za rok o tej porze" to pełna emocji powieść o walce o władzę i miłość, trudnych wyborach i wyrzutach sumienia. To prawdziwy obraz brutalności świata i życia, które pokazuje się nam z tej mniej przyjemnej, twardej strony. Polecam! 

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    "Człowiek może wyrzec się miłości i żyć bez niej tak długo, dopóki jej nie spotka. Gdy ta stanie na jego drodze, wszelkie obietnice i postanowienia schodzą na dalszy plan. Nie można przeciwstawić się sercu, które kieruje się swoimi prawami."

    Powieść "Za rok o tej porze" pokazuje jak przewrotny jest los, nie możemy być pewni co wydarzy się jutro. Jedna chwila, jedno spotkanie może zmienić wszystko. Podobnie jest z miłością. Pojawia się kiedy chce, w najmniej oczekiwanym momencie i jest tak silna, że potrafi wywrócić nasze życie do góry nogami.

    Jest to powieść pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Autorka co chwilę mieszała w życiu bohaterów, nie tylko tych pierwszoplanowych. Dużo się działo i to do samego końca. Gdy jedne elementy układanki zaczynały do siebie pasować tak inne okazywały się nie na miejscu. Byłam bardzo ciekawa jak autorka połączy wszystko w całość! I wyszło naprawdę świetnie! Bardzo lubię książki, w których oprócz miłości mamy też tajemnice, trudne wybory. Książki, w których czytelnik we własnej głowie stara się rozwiązać zagadkę i chce przechytrzyć bohaterów i autora a na koniec otwiera buzię ze zdziwienia bo okazało się, że nie miał racji 🤭

    Książka wywołuje wiele emocji. Przede wszystkim współczułam Joli. Jej dzieciństwo było trudne przez co dziewczyna nie miała poczucia własnej wartości. Marcin z łatwością ją osaczył i wykorzystywał brak asertywności. Jola początkowo z wdzięczności, że sie nią zaopiekował a potem przez poczucie winy tkwiła w toksycznym związku. Nie miała sił i odwagi walczyć o siebie.

    Dopiero Andrzej pokazał jej jak powinien wyglądać związek i miłość. Udowodnił, że nawet ona zasługuje na szczęście i szacunek.

    Zemsta, zdrada,władza, namiętność, miłość, tajemnice, braterskie porachunki to wszystko znajdziecie w tej książce!

    Polecam ☺️

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  5. Recenzent Wybitny
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Jeśli twoje dotychczasowe życie w niczym nie przypomina defilady po czerwonym dywanie, chwila, kiedy ktoś cię zauważa jest magiczna. Ty, jak zawsze w ukryciu, ON „sztukmistrz” wyciąga ciebie z szarej codzienności, niczym królika z kapelusza. Sama postawiła go na piedestale i nie mogąc uwierzyć w to, że to właśnie ją wybrał, że ją pokochał zaczęła okazywać mu wdzięczność i całkowicie oddała się swojemu wybawcy.

    Czy można tak się zatracić w pragnieniach by patrząc przestać widzieć? Słuchać, ale nie być słuchaną? Starać się, bez wzajemności? Jola szukając wolności została uwięziona. Pozwoliła na to, by Marcin nią zawładnął na każdej płaszczyźnie.

    Nic nie zapowiadało burzy, delikatne promienie słońca przebijały się przez zebrane na niebie obłoczki, a ona wpadła z deszczu pod rynnę nie zabierając parasola. Ile spraw można sobie tłumaczyć, ilu szukać sposobów na wyjaśnienie postępowania partnera i do czego to wszystko doprowadzi?

    Marcin to przystojny, pewny siebie mundurowy. Miał władzę nad wszystkim i bez zbędnego upiększania potrafił ją demonstrować. Jola nie mogła liczyć na partnerstwo w związku…, ale czy jeśli chłopak traktuje cię, jako trofeum, którym musi się pochwalić kolegom z pracy, to czy możemy tu w ogóle mówić o związku. Pozbawiona wyboru, postawiona na baczność przy każdym jego kaprysie Jola nie walczy już o siebie. Pozwoliła zamknąć się w słoiku, który zajął miejsce na półce w spiżarce. Miejsce jego spoczynku zostało dobrze przemyślane, miał tam w ciemności oczekiwać na moment, kiedy jego właściciel będzie potrzebował wykorzystać to, co skrywa. Wszystko, co Marcin rozkazał, ona wykonywała, nie wdając się przy tym w żadne dłuższe dyskusje, które mogłyby go tylko rozgniewać. Działa niczym najlepiej zaprogramowana maszyna, do której program ON napisał. Jednak, kto z nas nie spotkał się z nagle pojawiającym się na monitorze czarnym okienkiem ze złowrogo brzmiącym, czerwonym napisem „wirus”, przecież każdy program może zostać „zawirusowany” i nic i nikt nie stanie temu na przeszkodzie.

    Sylwestrowy bal to okazja, by policjant pokazał światu Jolę. Dokładnie poinstruowana, co do odpowiedniego zachowania z chwilą przekroczenia progu sali nie była świadoma, że rozpoczęła coś, czego nie będzie w stanie zatrzymać. Jedna decyzja pociągnie za sobą kolejną i kolejną, a one niczym kulki w wahadle Newtona będą nieuchronnie zbliżały ją do momentu, kiedy nadejdzie czas na powrót do tego, co dla niej najcenniejsze. Do tego, co skrzętnie schowała w sercu i nie zrobiła tego z powodu ludzkiej tęsknoty, ale by, choć to ochronić przed zniszczeniem.

    Plany awansu w policyjnej hierarchii na komendzie w Łodzi zostały przekreślone, co stanowi łagodne określenie - pogrzebania ich żywcem. Plotka okazała się prawdą, a jedyne, co mu pozostało, oprócz posmakowania nadmiernej ilości alkoholu to poznanie tego, który miał na tyle odwagi, by wyciągnąć łapska po to, na co liczył Marcin. Powiedziałam łapska? Niech i tak będzie, bo tuż przed północą w objęciach ich właściciela Jola znalazła, coś, czego szukała, jednak nie sądzę by była świadoma tego, że nie można czegoś zgubić, jeśli się nawet tego nie posiadało.

    Krzysztof/Andrzej, Andrzej/Krzysztof… miłość niejedno ma imię, a w tym przypadku to szczera prawda. Taniec i przesąd w bardzo wyjątkowych okolicznościach przypieczętował ich los. Pozostało tylko zostawić numer telefonu, tak by nowopoznany mężczyzna mógł się z nią skontaktować, tak jak obiecał. Prosta sprawa.

    Chociaż?

    Błąd może słono kosztować, a smak odrzucenia nie jest czymś, czym chcemy się raczyć. Jola nie zaliczała się do wyjątków. Pośpiech i towarzyszące mu nerwy niczym diabełek kolejny raz stanęły na przeszkodzie do szczęścia. Nie pozostało nic innego, jak tylko przełknąć gorycz „porażki” i wrócić na raz obrane wcześniej tory. Wszystko wskazywało na to, że pewnych wagoników po prostu nie można odczepić, a wyskoczenie z jadącego pociągu groziło śmiercią.

    W myślach i sercu Joli „zamieszkał” Andrzej i choć, i tak z rzadka dzwoniący telefon, nigdy nie wyświetlił nieznanego numeru, który dawałby cień nadziei, że to właśnie ON jest jego właścicielem, Jola nie potrafiła o nim zapomnieć.

    „Jesteś tylko jedną z licznych kobiet, którym zawrócił w głowie. Nikim nadzwyczajnym. […]” – Czy taka właśnie była prawda?

    Kobieta zdecydowanie potrzebowała ratunku. Dla kogoś, kto uznał, że wdzięczność może być podstawą związku jest ON niezbędny i priorytetowy. Między „oddaniem”, a „poddaniem” nie można postawić znaku równości, a ona to właśnie zrobiła. I o ile to pierwsze robimy wbrew sobie z różnych pobudek, to nigdy nie możemy pozwolić sobie na podniesienie rąk ku górze w geście kapitulacji, nie podejmując nawet walki. Nigdy! Nawet, jeśli zostaniesz zmuszony do użycia asa chowanego w rękawie to wiedz, że będzie tego wart. Bo tak się składa, że każdy z nas ma coś cennego do stracenia. Ostatnie dwa zdania naświetlają nieco podstawę działania Andrzeja, czy w tym przypadku chyba Krzysztofa.

    Do czego posunie się mężczyzna, by uratować ukochaną? Przecież nie będzie stać i biernie przyglądać się temu, jak wyrzuty sumienia, jakie dopadł Jolę, grubą kreską przekreślają wszystko to, o czym wspólnie marzyli. To właśnie ją wybrał spośród tłumu, ją wielbi i dla niej jest w stanie stracić wszystko.

    „Ty i ja… Kocham cię jak wariatka, ale… Ale ja nie mogę w taki sposób. Nie tak. I nie teraz. Jestem coś winna Marcinowi.”.

    Chciałam krzyczeć, złapać ją za ramię i szarpać tak długo, na ile starczy mi sił. Złożyła się w ofierze, włożyła głowę w paszczę lwa i czekała na jego litość. Na coś, co nie nadejdzie. Swoje wątłe ciało naraziła na kolejne cierpienie.

    „Miała być tylko przedmiotem, który będzie używał do woli. Przedmiotem niemającym żadnych praw. Chociaż nie, miała jedno prawo – by mu służyć.”.

    To by było tyle w temacie uczuć, jakimi Marcin darzył Jolę. A ona? Wyznawała chyba zasadę, że kłamstwo powtarzane kilkakrotnie stanie się w końcu prawdą. Bo czy można oszukać samą siebie, tak by rozum w akompaniamencie rytmicznie bijącego serca przekonał się do tego, że kogoś kochamy?

    „Trzeba mieć odwagę, aby żyć. Trzeba mieć odwagę, żeby umrzeć. Ale umrzeć wtedy, gdy przyjdzie na to pora, a nie wtedy, gdy szuka się ucieczki. Śmierć to nie ucieczka, to akt tchórzostwa, to poddanie się wpół drogi.”.

    Jeśli miałabym nieco bardziej obrazowo przedstawić tę powieść, to scena i to zdecydowanie należy do cudownej pary głównych bohaterów, ale jak to bywa w teatrze zwanym „życiem”, wszystko, co ważne rozgrywa się na backstage. Nie inaczej jest w „Za rok o tej porze”. @Katarzyna Grabowska wodząc swoimi szczupłymi palcami po klawiaturze wysłużonego laptopa, stworzyła historię na końcu, której mogłaby napisać: „Wszelkie prawdopodobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe.”, a ja zaraz po przeczytaniu tych słów prychnęłabym pod nosem i pomyślała „tia, pewnie”. Andrzej dźwiga na swoich barkach ciężar wielkiej tajemnicy, której zdradzenie zszarga niejedno „dobre imię”, wliczając w to jego ojca. Czy będzie ją trzymał pod kluczem? Czy możemy liczyć jednak na to, że ujrzy światło dzienne? Jak spotkanie Joli wpłynie na osiągnięcie założonego przed laty celu?

    Często czytamy w recenzjach o tym czy czytelnikowi udało się polubić danego bohatera, czy też miedzy mini, delikatnie mówiąc „nie zaiskrzyło”.

    Kiedy będziecie po lekturze tej książki zapewne zgodzicie się ze mną, że jednego z nich po prostu nie da się potraktować inaczej jak tylko używając czegoś, co sam nosi w kaburze, będącej elementem policyjnego munduru. Tylko, jeśli pozwoliłabym sobie na taki postępek, to spędziłabym kilka ładnych świąt w pomieszczeniu, w którym prawo gwarantuje minimalną powierzchnię 3m² na osadzonego. A wtedy Marcin nie przyczyniłby się do…

    Przeczytajcie sami :)

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Pokaż pozostałe 13 recenzje

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula