"Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt": niezwykła opowieść o życiu i śmierci najsłynniejszej polskiej himalaistki wszech czasów.
Już za życia stała się legendą, jedną z najsłynniejszych himalaistek świata. Była pierwszą Polką i Europejką na Mount Evereście. Jako pierwsza kobieta stanęła na szczycie K2. Życie Wandy Rutkiewicz, bo o niej właśnie mowa, podporządkowane było pasji, barwne, pełne przeplatających się ze sobą sukcesów i osobistych tragedii. Ciągnęła się za nią sława kobiety twardej, niezależnej, z uporem dążącej do wybranego celu. Wśród wspinaczek i wspinaczy miała tyleż wielbicieli, co i wrogów. Ale jedno jest pewne: żadna kobieta przed nią nie osiągnęła w himalaizmie tyle, co właśnie Wanda Rutkiewicz.
Po raz ostatni widziano ją 13 maja 1992. Atakowała wówczas Kanczendzongę, swój dziewiąty ośmiotysięcznik. Meksykański himalaista Carlos Carsolio spotkał ją, schodząc ze szczytu. Polka odpoczywała w śnieżnej jamie. Zapadała noc. Atak szczytowy chciała rozpocząć rano. I być może jej się udało. Być może dziewiąty z czternastu ośmiotysięczników uległ Wandzie Rutkiewicz, lecz za ten sukces przyszło jej zapłacić najwyższą cenę...
A przecież, gdyby jej się udało, nie zatrzymałaby się na pewno. Pragnęła zdobyć Koronę Ziemi mimo niechęci wielu himalaistów (zwłaszcza mężczyzn) i braków wystarczających funduszy. Bo kariera Wandy Rutkiewicz to nie tylko sukcesy, ale nieustanne borykanie się z przeciwnościami losu. I o tym również jest niniejsza książka.
"Wanda Rutkiewicz. Jeszcze tylko jeden szczyt" to efekt tytanicznej pracy autorki, Elżbiety Sieradzińskiej. Dziesiątki rozmów, tysiące przejrzanych zdjęć i dokumentów, niepublikowane dotąd wspomnienia matki himalaistki, Marii Błaszkiewicz. Są tu też fragmenty relacji z tragicznych wydarzeń na Broad Peak z 1991 roku. To też pierwsza biografia polskiej wspinaczki, w której sama Wanda Rutkiewicz tak często zabiera głos. I pierwsza, w której opowieści o wydarzeniach z jej życia tak cudownie łączą się ze szczegółami technicznymi wspinaczki wysokogórskiej. Dzięki temu książka Sieradzińskiej staje się biografią niemal filmową.
Opinie o książce
Obszernie udokumentowana, ciekawie napisana książka o niezwykłej i ciągle fascynującej Wandzie Rutkiewicz.
Janusz Onyszkiewicz
Tym razem o Wandzie najwięcej mówi sama Wanda. Świetne uzupełnienie wiedzy o niej i jej osiągnięciach, bo Wanda mimo tylu publikacji, sztuk teatralnych i filmów wciąż pozostaje tajemnicą i legendą. Serdecznie polecam.
Leszek Cichy
Napisana wartkim językiem biografia wprowadza czytelnika w środowisko dostępne nielicznym. Z tego tła wyłania się postać nieprzeciętna, a jakże ludzka. Ela Sieradzińska zrobiła coś niezwykłego: w opowieść o życiu Wandy udało jej się wpleść szczegóły techniczne związane ze zdobywaniem gór najwyższych. Dociekliwość i ciężka praca dały nietuzinkową biografię Polki, która stała się przykładem dla następnych pokoleń.
Marian Sajnog