A gdyby tak na historię Suwalszczyzny spojrzeć oczami pijaków, przemytników, podpalaczy i złodziei? Co wówczas zobaczymy? Czego się o tej części świata dowiemy? Jaki ma sens bohaterami opowieści czynić seryjnych morderców, skrytobójców, grasujące bandy koniokradów i przemytników, rabusiów napadających na biedotę i bogaczy, nieszczęśników, którzy wpadli w czarną toń nałogów? Ano chyba taki, że opowieści o tym, co podpalano i jak dobrze się paliło, to opowieści także (a może przede wszystkim) o tym, jak i z czego budowano, a opowieści o tym, co przemycano, to także opowieści o braku i potrzebach, tęsknocie i marzeniach… Bo historia Suwalszczyzny, na którą spojrzymy oczami pijaków, przemytników, podpalaczy i złodziei, to historia biedy i nędzy, o której mówi się mało, albo wcale, bo nie jest dość fotogeniczna, to także historia żydowskich biednych sztetli, której się wyparto… Marcin Halicki, przekopując się przez setki tysięcy stron gazet i archiwaliów w poszukiwaniu zbrodniarzy, pijaków i złodziei, wykonał tytaniczną pracę: na chwilę wskrzesił świat, którego już nie ma… To dzięki niemu zajrzeć możemy na Pogranicze: do przemytniczej sakwy, do kieszeni złodzieja, do chałupy Żyda, w której trwa akurat wypędzanie dybuka… Zajrzyjmy, odsłońmy na mgnienie oka kurtynę, popatrzmy na świat, którego już nie ma… O AUTORZE: Marcin Halicki, urodzony w roku 1981 z ojca augustowianina i z matki raczkowianki, życiem związany z Dowspudą regionalista, animator kultury, działacz społeczny i samorządowiec. Autor i współautor filmów, książek, artykułów, wystaw oraz wydarzeń kulturalnych popularyzujących dziedzictwo historyczno-kulturowe Suwalszczyzny. Założyciel marki „Raczkowskie Archiwalia”, wyróżnionej podczas 10. edycji konkursu o tytuł Ambasadora Wschodu. Członek ogólnopolskiej Sieci Liderów Dialogu oraz organizator Akcji Czysta Rospuda. FRAGMENT: – Świadek Szmidt! – wywołuje sędzia. [Cisza. Nikt się nie odzywa.] – Świadek Szmidt! – sędzia woła ponownie. [Na sali pulsuje głuche milczenie.] – Świadek Szmidt!!! – drze się siwy mężczyzna. Zdenerwowanie sądu zrywa z ławki barczystego typa, który wstaje i podchodzi do sędziego, który pyta: – Świadek Szmidt? – Nie. Nie Szmidt. – A kim pan jest? Jego krewnym? – Nie. Jego najlepszym przyjacielem. – No dobrze. A dlaczego Szmidt nie przyszedł? – Bośmy go wczoraj zarżnęli.
Szczegóły
- EAN: 9788397152472
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788397152472