Książka "Ucieczka z Sobiboru" autorstwa Thomasa Toiviego Blatta to autobiografia opowiadająca o wstrząsającej historii autora - polskiego żyda.
W 1934 roku pisarz został wraz z rodziną osadzony w hitlerowskim obozie zagłady w Sobiborze. Od tego momentu walczy o własne życie i wolność. Jak wyglądają jego wspomnienia z obozu zagłady?
Autor książki opowiada o tragicznych przeżyciach, jakie spotkały jego i jego rodzinę. W 1934 roku wraz z rodzicami i młodszym o sześć lat bratem trafił do niemieckiego, nazistowskiego obozu zagłady w Sobiborze. Autor wziął udział w powstaniu i wraz z blisko trzystoma innymi więźniami uciekł z obozu. Tylko sześćdziesięciu z nich doczekało końca wojny. Jego rodzice i młodszy brat zginęli tragicznie w komorze gazowej, nie udało im się uciec.
"Ucieczka z Sobiboru" opowiada o tym, w jaki sposób dochodziło do eksterminacji żydowskiej, a także o wszechobecnym głodzie panującym wśród więźniów i bardzo złych warunkach w obozie. Po zakończeniu wojny autor książki wyjechał do USA, aby dokumentować zbrodnie hitlerowskie, których był świadkiem.
Książka oparta jest na osobistych przeżyciach autora, stanowi jego autobiografię. W 1987 roku na jej podstawie powstał nagrodzony Złotym Globem film "Ucieczka z Sobiboru" w reżyserii Jacka Golda. Tę pozycję książkową powinien przeczytać każdy dorosły człowiek, gdyż stanowi przestrogę dla przyszłych pokoleń.
Opinie o książce
To ważna i głęboko poruszająca książka, napisana przez jednego z bohaterów legendarnej ucieczki z Sobiboru w 1943 roku. Pełna sił i pasji, oddaje część pamięci ofiar obozu. Trzeba ją przeczytać.
Neal M. Sher, Departament Sprawiedliwości USA
Thomas Blatt pisze we wstępie do tej niezwykłej książki: "Bycie świadkiem ludobójstwa jest przytłaczające, pisanie o nim miażdży duszę". Czytelnik też nie wyjdzie bez szwanku po lekturze opisu nieludzkich zachowań ludzi wobec innych ludzi. Fakt zabójstwa 250 000 Żydów w obozie w Sobiborze staje się jeszcze bardziej dojmujący przez to, że autor jest jednym z nielicznych ocalałych. Przeczytanie tej książki niesie nie tylko poważne ryzyko uszczerbku na duszy, ale i postawienia w wątpliwość istnienia człowieczeństwa. Jedno jest pewne, nikt, kto ją czyta, nie zapomni ani Sobiboru, aniThomasa Blatta.
Marilyn J. Harran, profesor historii i religioznawstwa na Chapman University, dyrektor Rodgers Center for Holocaust Education