Początek. Nowa Ewa. Tom 1

Średnia: 3.4 Ilość ocen: 5
Wysyłka w
48 godzin + czas dostawy
Wydawnictwo
Rok wydania
2019
Ilość stron
496
Inne wersje (1)
eBook, mobi, epub
za 27,20 zł
Nasza cena: 28,93 zł 39,90 zł Taniej o: 27%

Elektryzująca historia miłosna, która rozgrywa się w przyszłości.

Pierwszy tom trylogii autorstwa bestsellerowego pisarza Toma Fletchera i Giovanny Fletcher.

Ewa jest taka, jak każda inna nastolatka... Tyle że na jej barkach spoczywa los całego świata. Jest pierwszą dziewczyną, jaka się urodziła od pięćdziesięciu lat. Jest odpowiedzią na ich modlitwy. Jest ich ostatnią nadzieją. Co oznacza, że ma do odegrania tylko jedną rolę... Gdy kończy szesnaście lat, musi się zmierzyć ze swoim przeznaczeniem i dokonać wyboru. Wybierze mężczyznę, jednego z trzech starannie wyselekcjonowanych kandydatów. Zawsze akceptowała swój los. Dopóki nie spotkała Brama. Teraz chce przejąć kontrolę nad swoim życiem.

Od Ewy zależy przyszłość planety. Czy dokona właściwego wyboru?


Opinie o książce

Rozgrywająca się w przyszłości, w której przez pięćdziesiąt lat nie rodzą się dziewczynki... Tak zaczyna się tak powieść, która zapowiada się na jedną z najważniejszych książek tego roku. Nie można jej przegapić!

"Heat"

Ewa dzierży w dłoniach los rasy ludzkiej.... Ta poruszająca dystopia jest w gruncie rzeczy historią miłosną, a sugestywne opisy postaci sprawiają, że od pierwszej strony trzymamy kciuki za parę głównych bohaterów. Powieść w stylu »Igrzysk śmierci...« Fascynująca lektura!

"The Mail ON Sunday"

Więcej


Czytaj książki z gatunku fantasy. Przenieś się w czasie i przestrzeni, oswajając się z nierzeczywistymi stworami i podążając śladami niezwykłych bohaterów, którzy stawiają czoła groźnym, magicznym przeciwnikom i odkrywają swoje wewnętrzne moce. Wciągające historie, intrygujące wątki i zaskakujące zwroty akcji sprawiają, że każda strona książki fantasy jest wielką przygodą.

Fantasy: wyprawa poza rzeczywistość – sprawdź korzyści z czytania!
  • Rozwija wyobraźnię przez zderzenie z nieznanymi krainami i postaciami, pozwala czytelnikowi tworzyć własne, unikalne wizje bazujące na przeczytanej treści.
  • Może być źródłem inspiracji, do ekspresji artystycznej, poprzez zetknięcie z niezwykłymi światami i postaciami.
  • Pozwala uciec od codziennych problemów, przenosząc czytelnika w miejsce, gdzie obowiązują inne prawa i zasady, co może być relaksujące.

Przenieś się w fascynujący świat przedstawiony w książce "Początek. Nowa Ewa. Tom 1", stworzonej przez autorów: Fletcher Giovanna, Fletcher Tom. Została wydana w 2019 roku. Publikacja została opublikowana przez Wydawnictwo Zysk i S-ka.

Jest to dość obszerna lektura, składa się z 496 stron napisanych w języku polskim.

Książka ma miękką okładkę, co sprawia, że bardzo wygodnie się ją czyta nawet w pociągu.

"Początek. Nowa Ewa. Tom 1" jest częścią popularnego cyklu Nowa ewa. Jeśli po odłożeniu na półkę tej pozycji masz ochotę na ciąg dalszy, przejrzyj naszą ofertę i kup również następne książki z tej serii.

Książka to 1. wydanie w jęz. polskim. Pierwotnie publikacja była napisana w języku angielskim. Wojtczak Ewa odpowiada za przełożenie na polski.W oryginale książka jest zatytułowana: Eve of Man (Eve of Man Trilogy, Book 1).

Preferujesz publikację w innej formie? Książki dostępne są często w naszej księgarni do zakupu w wersji cyfrowej, czy w innej oprawie. Sprawdź, jakie wersje książki "Początek. Nowa Ewa. Tom 1" mamy dla Ciebie. Warto sięgnąć chociażby elektroniczne wydanie w formacie mp3 lub epub/mobi. To rozwiązanie dla czytelników, którzy dużo się przemieszczają i lubią mieć książkę zawsze przy sobie.

Zanurz się w świat literatury fantasy z tą książką w ręku.

Warto zwrócić uwagę na...
To książka wielowymiarowa. Dla jednych będzie trzymającą w napięciu książką przygodową, dla innych echem pradawnych legend szamańskich, którymi inspirowała się autorka pisząc tę opowieść. Niektórzy potraktują ją jak podręcznik do odzyskania własnej woli i duszy.
dodaj do schowka Do koszyka 30,00 zł
  Fascynująca powieść fantasy, dziejąca się w pełnym magii świecie Valdemaru Trzynastoletniemu osieroconemu chłopcu o imieniu Mags udaje się wydostać z kopalni kamieni szlachetnych, w której zmuszany był do niewolniczej pracy. Dzieje się tak dzięki temu, iż magiczny koń, Towarzysz, wskazuje go jako...
dodaj do schowka Do koszyka 26,75 zł
Imperium grozi niebezpieczeństwo. Żądne krwi hordy orków wypowiadają wojnę jego mieszkańcom. Dostrzegając zagrożenie, Elfy z północy zawiązują niełatwy sojusz z mieszkańcami Imperium. Nawet będące w sporze z ludźmi krasnoludy przyłączają się do walki. Trzy rasy łączą siły w wojnie z bezlitosnymi...
dodaj do schowka Do koszyka 27,14 zł
Przyszłość, w której ludzkość skazana jest na zagładę. Ewa i Bram uciekli, ale czy zdołają przeżyć? Ewa jest ostatnią dziewczyną na Ziemi. Przez szesnaście lat była więźniem. Mieszkała w Wieży, pilnowana przez tajemniczą Organizację Zapobiegania Zagładzie. A obserwował ją cały świat. Aż...
dodaj do schowka Do koszyka 28,93 zł
Wyjątkowa powieść fantasy nowego gatunku LitRPG. Numer jeden na liście najpopularniejszych e-booków w Rosji. Barliona. Wirtualny świat pełen potworów, walk, przygód, tajemnic i graczy spragnionych tego, co w prawdziwym życiu niedostępne: elfów i magii, krasnoludów i gnomów, smoków i księżniczek...
dodaj do schowka Do koszyka 34,16 zł
Wyjątkowa powieść fantasy nowego gatunku LitRPG. Numer jeden na liście najpopularniejszych e-booków w Rosji. Barliona. Wirtualny świat pełen potworów, walk, przygód, tajemnic i graczy spragnionych tego, co w prawdziwym życiu niedostępne: elfów i magii, krasnoludów i gnomów, smoków i księżniczek...
dodaj do schowka Do koszyka 30,36 zł

Recenzje książki Początek. Nowa Ewa. Tom 1 (5)

  1. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 3/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    ,,Nowa Ewa. Początek" opowiada o świecie, gdzie od pięćdziesięciu lat nie urodziła się żadna dziewczyna. Pewnego razu pojawia się jednak nadzieja na odbudowanie ludzkości, są to narodziny Ewy - pierwszej od dawna kobiety. Jej matka zginęła przy porodzie, a ojca uznaje się za chorego psychicznie, dlatego już od urodzenia przygotowywana jest do tego, co ją w przyszłości czeka. Na jej barkach spoczywają bowiem losy całego świata. Gdy tylko Ewa skończy szesnaście lat, musi wybrać jednego z trzech mężczyzn, z którym będzie musiała odbudować cywilizację. Choć pozornie pogodziła się ze swoim losem, wszystko zmienia się, gdy tylko poznaje Brama, chłopaka, który wie o niej więcej, niż może się komukolwiek wydawać.

    Pomysł na fabułę jest naprawdę dobry i byłam ciekawa, jak to wszystko będzie wyglądać w praktyce. Nie ukrywam, że wyobrażałam sobie niektóre kwestie trochę inaczej, jednak wykonanie i tak mnie usatysfakcjonowało. Zdarzały się momenty, gdzie wydawało mi się, że już to wszystko gdzieś widziałam (najprawdopodobniej w ,,Igrzyskach Śmierci", do których została ta książka porównana), jednak młodzieżowe science-fiction często wywołuje u mnie takie odczucia. Najbardziej podobała mi się pierwsza część książki, ta opisująca przeszłość głównych bohaterów i strukturę świata, w jakim przyszło im żyć. Najciekawsze wydawały mi się rozdziały z perspektywy Brama, który okazał się być dla mnie trochę bardziej rozbudowaną i ciekawszą postacią. O dziwo, ponieważ z początku sądziłam, że Ewa, będąca ostatnią nadzieją dla świata, zostanie stworzona i napisana w lepszy sposób.

    Sam wątek romantyczny też nie wydawał mi się zbytnio interesujący. Wszystko działo się niezwykle szybko i nie chce mi się wierzyć, by tak wyglądało pierwsze zauroczenie nastolatków. Zwłaszcza, że przez tyle lat nie znali się osobiście, a na oczy widzieli się jedynie raz! Rozumiem, że takie sytuacje się zdarzają, jednak do mnie o wiele bardziej przemawiają spokojne, urocze wątki romantyczne, w których ta cała ,,miłość od pierwszego wejrzenia" jest wprowadzona dyskretnie, a nie aż tak nachalnie i nagle. Mimo wszystko, podobało mi się, że ,,Nowa Ewa" pokazuje, jak ważna dla człowieka jest wolność i swoboda wyboru. Jest to bowiem książka o poszukiwaniu własnego szczęścia i walce z ograniczeniami, nawet w najgorszych sytuacjach.

    Reasumując, ,,Nowa Ewa". Początek nie jest książką złą, choć najlepszą też jej nie nazwę. Fabuła naprawdę mnie zaciekawiła i wydała się być interesująca, jednak niezbyt polubiłam się z bohaterami i dość ważnym wątkiem romantycznym. Momentami bywało odrobinę nijako, jednak nie sądzę, by była aż tak okropna. Prawdę mówiąc, całokształt przypadł do gustu i sądzę, że sięgnę po kolejne części trylogii. Ciekawi mnie, jak zakończą się losy Ewy i Brama w tej jakże trudnej dla nich sytuacji. Polecam dla fanów młodzieżowych dystopii.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Przyszła pora na coś innego, na wizję antyutopijnego świata, w którym brakuje kobiet. Ostatnio pojawiło się kilka powieści mówiących o tym, że kobietami trzeba sterować, wybierać za nie, a nawet stawiać w charakterze przedmiotu. Byłam ciekawa jak poradzi sobie z takim światem duet Giovanny i Toma Fletcher’ów, na jaką wizję świata postawili, czego możemy się spodziewać po „Nowej Ewie. Początek”?

    Świat, w którym urodziła się Ewa bardzo się różni od tego, który znamy i czujemy się w nim dobrze. Wyobrażacie sobie, że od pięćdziesięciu lat nie rodzi się żadna dziewczynka? Chaos rządził światem, bez kobiet rasa ludzka zostałaby skazana na wyginięcie, a wraz z tym inne ekologiczne katastrofy. Wszystko przed narodzinami Ewy, nadmierna konsumpcja paliw kopalnych przyspieszyła globalne ocieplenie. Kobiety, które żyły zostały odizolowane, dla ich bezpieczeństwa rodząc samych chłopców. Ludzie tracili nadzieję, do czasu, kiedy nastał cud, na który wszyscy mieli nadzieję i modlili się za Ewę. Od tej pory żyła w specjalnej kopule, która miała zapewnić jej bezpieczeństwo. Została wychowywana na zbawicielkę ludzkości, w której wszyscy pokładali ogromne nadzieje. Jej jedynym zadaniem było urodzenie zdrowej dziewczynki z odpowiednio przypasowanym pod względem genetycznym młodym mężczyźnie. Ma pomóc przedłużyć ludzki gatunek, chociaż jej życie w najmniejszym procencie nie wygląda normalnie. Można by gdybać, czymże jest normalność przy życiu z takim obciążeniem? Izolacja od świata zewnętrznego z wizją brzemienia na barkach nie jest dla niej proste, tylko czy zdaje sobie z tego sprawę, jeśli nie zaznała normalności? Jedyny kontakt ma z innymi kobietami, które zostają do niej dopuszczane oraz z Holly, która jest holowyświetlaczem, a zarazem prawdziwą przyjaciółką.

    Bram znał ją prawie przez całe życie i chociaż nigdy się nie spotkali, jest jednym z pilotów, którzy operują Holly. Zna ją lepiej niż ktokolwiek inny i jest jej najlepszym przyjacielem. Kiedy bohaterka kończy szesnaście alt zostało dla niej wybranych trzech potencjalnych partnerów, jednak następują pewne komplikacje. Udaje jej się poznać Brama i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to ON odpowiada za jej ulubioną wersję Holly. To wydarzenia zmienia wszystko, chłopak wkrada się w jej najskrytsze myśli. Nie może przestać zastanawiać się nad swoim życiem i tym, co mogłaby przynieść jej przyszłość, gdyby była naprawdę wolna i mogła podejmować własne decyzje.

    Podobała mi się zarówno Ewa, jak i Bram oraz świat, który został stworzony, a po przeczytaniu prologu przykleiłam się do książki starając się szybko poznać jej zakończenie. To wszystko było takie nieprawdopodobne, a także znając naturę ludzką przerażająco realne. Całe szczęście kopuła, pod którą żyła zaczyna jej wadzić, odrzuca bierność, zaczyna dostrzegać, co dzieje się wokół niej i próbuje odzyskać kontrolę nad swoim życiem.

    „Nowa Ewa. Początek” pokazuje wiele ludzkich nietypowych zachowań, możemy zobaczyć pierwsze reakcje na ujrzenie kobiety, niektórzy mężczyźni przez całe swoje życie nie widzieli kobiety. Możecie to sobie wyobrazić?

    Autorzy poruszają wiele ciekawych motywów, sprawiają, że czytelnik zaczyna się zastanawiać nad tym wszystkim. Czy dopuszczalne jest trzymanie dziewczyny zamkniętej przez całe życie dla większego dobra? Czy to właściwe traktować ją jak zwierze hodowlane? Co tak naprawdę sprawiło, że kobiety przestały przychodzić na świat? Nie potrafiłam sobie tego wytłumaczyć, a w powieści nie zostało to przedstawione, ale może dowiemy się więcej wychodząc „spod kopuły” i czekając na jej kontynuację? Historia została opowiedziana z perspektywy Ewy i Brama, to fantastyczne postacie, z które łatwo zyskują sympatię i sprawiają, że zaczynamy im kibicować z całego serca. Sztuczne życie w kłamstwie to żadne życie, żadna przyszłość dla Ewy i być może ludzkości. Może ludzie zapomnieli, jak to jest być szczęśliwymi?

    W książce otrzymasz akcję, intrygę i delikatne nuty romantyczne, które sprawiają, ż Ewa zaczęła wątpić w swój los i pragnąć w pełni żyć. Czy mają jakąkolwiek szansę, aby zrealizować to pragnienie?

    „Nowa Ewa. Początek” pozostawiła wiele pytań, które potrzebują odpowiedzi, może książka nie jest bardzo ambitna, a pewne motywy można by bardziej podkreślić zamiast traktować je po macoszemu, ale zdecydowanie jest warta uwagi, jest dobra. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak się rozwinie świat, w którym przyszło żyć Ewie. To książka nie tylko dla młodzieży, ale także starszych czytelników, którzy pragną poznać futurystyczną wizję autorów osadzoną w świecie, który nie potrafi wyzbyć się miłości.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Super Recenzent
    Ocena: 2/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Wyobraźcie sobie świat bez kobiet. Ciężko, prawda? Sami mężczyźni. Kobiety, które jeszcze żyją są odizolowane. Nic przyjemnego, ponieważ można sobie wyobrazić, dokąd posunie się ludzkość. Taki świat jest rzeczywistością w powieści Fletcherów. Od ponad pięćdziesięciu lat na świat przychodzą sami chłopcy.

    Jednak po latach niebieskich kocyków na świat przychodzi ona. Ewa. Pierwsza dziewczynka, zbawicielka. Nowa nadzieja dla ludzkości. Ewa dorasta ze świadomością, że jest bardzo ważna. Od dziecka jest przygotowana do swojej roli – kobiety, która uratuje życie na Ziemi. Ma rodzić kolejne dzieci, dziewczynki, które są przyszłością. Ewa całe dnie spędza w Kopule, odcięta od świata na zewnątrz. Jej dni są ściśle zaplanowane, a ona sama jest pod nieustającą obserwacją i ochroną.

    Zbliża się spotkanie z Potencjalnymi, czyli mężczyznami, chłopcami, którzy mają szansę stać się częścią planu ocalenia Ziemi. Jednak pojawia się ktoś jeszcze. Ktoś, do kogo Ewa zaczyna coś czuć.

    „Nowa Ewa. Początek” to książka bardzo nierówna pod względem akcji i budowania napięcia. Autorzy wprowadzają zamieszanie, pakują bohaterów w kłopoty, serce czytelnika przyśpiesza, a po wszystkim emocje spadają niemal do minimum. Trochę to psuje lekturę, bo gdy zaczyna coś się dziać, za chwilę znowu wieje nudą. Gdy już się wkręciłam w akcję, jej tempo spadało. Miałam również wrażenie, że niektóre wątki za szybko się rozwijają. „Nowa Ewa. Początek” ma 500 stron, ale bohaterowie za szybko zmieniali zdanie, i momentalnie odnajdywali się w nowych sytuacjach. Czytając, nie wiedziałam czasami o co chodzi, bo bohater nagle wybijał się na szczyt. Momenty zwątpienia, wątpliwości, uświadamiania sobie prawdy były tylko zaakcentowane. Niektóre fragmenty były przegadane i nudne, a skrócenie ich tylko pomogłoby tej książce. Wątek romantyczny, którego nie mogło zabraknąć, rozwijał się za szybko. Między bohaterami zaiskrzyło i nagle bam(!) mamy wspaniałe, wielkie uczucie. Gryzło mnie to i jakoś nie poczułam tej chemii między postaciami, a także nie zżyłam się z nimi w ten szczególny sposób.

    Jednak nie jest źle. Autorzy książki mieli ciekawą koncepcje apokalipsy – przez pięćdziesiąt lat na świat nie przyszła żadna dziewczynka. Można sobie tylko wyobrazić co się działo na świecie. Ewa dała wszystkim nadzieję, nazywana była wybawicielką. Mam nadzieję, że Giovanna i Tom Fletecher w kolejnym tomie trochę bardziej rozbudują świat, w którym przyszło żyć naszym bohaterom, a także bardziej skupią się na postaciach drugoplanowych, bo te znikają w tłumie. Autorzy serwują swoim czytelnikom kilka wyrazistych i znaczących osobowości, ale całe tło niczym się nie wyróżnia.

    Rozdziały pisane są naprzemiennie z perspektywy Ewy i Brama, a autorzy posłużyli się narracją pierwszoosobową. Polubiłam główną bohaterkę, która dojrzewała i budziła się ze snu na moich oczach, ale na tych 500 stronach książki było jej za mało. Ewa jest kobietą silną, która umie postawić na swoim. Mam nadzieję, że w kolejnej części pokaże pazury i czymś mnie jeszcze zaskoczy.

    „Nowa Ewa. Początek” to nie jest zła młodzieżówka. Autorzy mieli intrygujący pomysł, jednak niektóre wątki były poprowadzone za szybko. Mam duże nadzieje co do części drugiej, bo i wiele możliwości stoi przed Giovanną i Tomem.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    „To coś więcej niż gra, w której można wygrać lub przegrać. Właśnie przez to, że postępujemy tak, jak mówisz, nie zasługujemy na życie tutaj!” str. 438

    „Nowa Ewa. Początek” przedstawia Czytelnikowi przyszłość świata, o jakiej pewnie by nigdy nie pomyślał – pięćdziesiąt lat i ani jedna urodzona dziewczynka? Coś musiało pójść nie tak! I faktycznie, Giovanna i Tom Fletcher próbują tę sytuację w swojej książce – bo uwierzcie mi, narodziny Ewy w takiej rzeczywistości to tylko wierzchołek góry lodowej. Przyszłościowych wizji w tej historii jest o wiele więcej!

    Wyobraźcie sobie, że od najmłodszych lat żyjecie otoczeni iluzją, całą siecią kłamstw, niedomówień i oczywiście nie macie o tym najmniejszego pojęcia. Dlatego kiedy tylko coś zaczyna do siebie nie pasować, z początku można stać się podejrzliwym, ale gdy oszustwo staje się coraz bardziej widoczne, trudno wytrzymać już w tej szklanej kuli. Tak czuje się z grubsza główna bohaterka – szesnastoletnia Ewa, która – dosłownie i w przenośni – trzymana jest pod kloszem. Wpatrzone są w nią miliony, które widzą w niej swoją wybawicielkę; za wszystkim stoją układy i pieniądze (prawie jak w prawdziwym świecie, prawda?).

    Wątek z całą tą nowoczesną technologią, która pomaga w utrzymaniu kontroli nad Ewą i ten polityczny (kto ma dziewczynę, ten ma i władzę – wynika to nawet z opisu) to nie jedyne, umieszczone w tej książce. Towarzyszy im ten miłosny, który – przyznam szczerze – nie jest taki zły w porównaniu do innych historii z dystopijnym klimatem na rynku. Poprowadzony został z wyczuciem i dzięki temu nie potrzeba wiele, a polubienie bohaterów nie sprawia już problemów.

    „Nie wolno im się bawić w Boga – decydować, który efekt ich eksperymentów będzie żyć, a który umrze”. str. 399

    Tym, co spodobało mi się najbardziej, jest podejście autorów do życia, które zawarli na kartach swojej powieści – człowiek nie powinien mieszać się w proces przekazywania życia w sposób naukowy, nieetyczny. Istota ludzka nie ma takich uprawnień, by bawić się w Boga niezależnie od sytuacji i czasów. Nawet nowoczesna technologia nie powinna być pretekstem do zmiany tego stanu rzeczy.

    Podsumowując, „Nowa Ewa. Początek” to całkiem udane rozpoczęcie trylogii rozgrywającej się w przyprawiającej o dreszcze przyszłości. Myślę, że jest to dobra pozycja dla zarówno młodych jak i starszych, chcących poczuć trochę fantastyczno-naukowego dreszczyku.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  5. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 3/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Moi drodzy, z przykrością muszę się wam przyznać do wielkiego niedbalstwa z mojej strony. Otóż, jak po raz pierwszy zerknęłam na okładkę książki małżeństwa Fletcherów, to byłam święcie przekonana, że widzę napis "Nowa era. Początek". Po kilku rozdziałach zaczęłam sobie myśleć, że fajnie by było gdyby powieść tę zatytułować "Nowa Ewa", gdyż ta gra słów znakomicie oddaje iście biblijny klimat książki. Na pewni zdajecie sobie sprawę jak wielkie było moje zdziwienie, jak zerknąwszy ponownie na okładkę zobaczyłam, że moje marzenia się spełniły, i faktycznie pojawiła się tam nasza główna bohaterka Ewa. Muszę przyznać, że tytuł ten, jest jednym z lepszych i pasujących do fabuły, z jakimi się spotkałam. Z jednej strony jest ON metaforyczny i polegający na grze słownej, z drugiej proroczy i jednocześnie zdradzający bardzo dużo za samej fabuły. Już samo to powinno was zainspirować, zaciekawić i poniekąd "zmusić" do sięgnięcia po tę książkę. Szczególnie zadowolone będą przedstawicielki płci pięknej, bo która z nas nie lubi czytać powieści, w których to od kobiet zależy przyszłość świata? No więc do dzieła Women Power!

    Ewa jest taka, jak każda inna nastolatka… Tyle że na jej barkach spoczywa los całego świata.

    Jest pierwszą dziewczyną, jaka się urodziła od pięćdziesięciu lat.

    Jest odpowiedzią na ich modlitwy.

    Jest ich ostatnią nadzieją.

    Co oznacza, że ma do odegrania tylko jedną rolę…

    Gdy kończy szesnaście lat, musi się zmierzyć ze swoim przeznaczeniem i dokonać wyboru. Wybierze mężczyznę, jednego z trzech starannie wyselekcjonowanych kandydatów.

    Zawsze akceptowała swój los. Dopóki nie spotkała Brama. Teraz chce przejąć kontrolę nad swoim życiem.

    Od Ewy zależy przyszłość planety. Czy dokona właściwego wyboru?

    Muszę przyznać, iż sam pomysł na fabułę był nie dość, że wielce oryginalny to jednocześnie kontrowersyjny. Znajdujemy się w dystopijnym, praktycznie postapokaliptycznym świecie, gdzie praktycznie cała Ziemia, znalazła się po kilkumetrową warstwą wody (a przynajmniej stolica Wielkiej Brytanii, w której rozgrywa się akcja). Ponad powierzchnię wystają jedynie czubki najwyższych budynków, ocalałe drzewa oraz górskie szczyty (choć jak wiadomo w Anglii jest ich jak na lekarstwo). I oczywiście przetrwali również ludzie, jednak społeczeństwo zostało podzielone. Z jednej strony mamy Freewarów, walczących o wolność osobników, którzy zamieszkują miejsce zwane Centralem, a z drugiej uprzywilejowanych członków OZZ, organizacji której głównym celem jest "odrodzenie" ludzkości. Niestety aby tego dokonać mają bardzo mało czasu oraz możliwości. Istnienie Ziemian, zależne jest od jednej osoby, nastolatki Ewy, która właśnie weszła w wiek produkcyjny. Jak widzicie pomysł jest dość ciekawy, jednak czegoś mi tutaj zabrakło. Autorzy bardzo mało zdradzają z czasów "przed" apokalipsą. Wiem, że ludzie zezłościli matkę Naturę, wiem że były bombardowania i deszcze, które zalały Ziemię, jednak ani nie wiem kto walczył, ani po co. Zawsze mi się wydawało, że nasza planeta owszem potrafi się bronić przed człowiekiem, jednak nie robi tego w bezmyślny i agresywny sposób. Zabrakło mi tutaj szerokiego kontekstu i tła historycznego. Z tekstu wyławiałam skąpe informacje na temat tego, jak teraz wygląda życie, gdzie mieszkają obywatele, bądź co bądź wielkiego miasta, czym się zajmują i jakie mają przekonania. Za każdym razem kiedy fabuła przenosiła się za mury wieży, siedziby OZZ, moje zmysły się wyostrzały. Jednak chciałam zdecydowanie więcej. Nawet nie wiem czy na Ziemi jeszcze świeci słońce, czy też zapadła noc? Jakiego koloru drzewa mają liście i jak to możliwe, że ich korzenie od lat tonące w wodzie, do tej pory nie zgniły? Żałuję również, że nie został wykorzystany potencjał "męskiego świata". Kobiet na Ziemi zostało naprawdę niewiele, a najmłodsza z nich (oprócz Ewy oczywiście) ma ponad 50 lat. Szkoda, że autorzy nie chcieli pobawić się w jasnowidzów-filozofów, i nie przedstawili swojej wizji przemian męskich umysłów w świecie pozbawionym "kobiecości". Myślicie, że dzisiejsi samcy przeszli by nad tym do porządku dziennego? Nie wszczęliby rebelii i po prostu pogodzili się ze swoim losem? Owszem autorzy w końcu zabronili ostatnim kobietom wychodzenia samotnie na ulicę, jednak nie podano przyczyn. Musieliśmy się domyślać. Faceci bez kobiet są niczym łódź bez steru. Dryfują by w końcu wpaść na mieliznę. Jednak mają coś co odróżnia ich od kawałka drewna i niestety działa na ich niekorzyść, a tym czymś są hormony. Żałuję, że Fletcherowie nie pokazali "męskiego" świata który powoli zdziczeje, świata pełnego przemocy i nienawiści, sodomii i morderstw. Oraz oczywiście samobójstw. Bo tych by chyba było najwięcej. Oczywiście wiem , że "Nowa Ewa" to książka dla młodzieży, jednak można było z niej zrobić ciekawy traktat socjologiczny. Przed nami jeszcze dwa tomy, więc wszystko jest możliwe.

    Na okładce książki możemy przeczytać, że jest to powieść o miłości. Tak, nie da się ukryć, iż właśnie to uczucie jest tutaj motorem zachowań bohaterów. Niestety ja nie jestem wielką fanką "insta" miłości. Moim zdaniem to co rozkwitło i narodziło się pomiędzy bohaterami, nie wynikało z ich wcześniejszych działań, tylko zostało zrobione na pokaz dla czytelników i po to, by fabuła mogła ruszyć z miejsca. Choć bardzo się starałam, to nie mogłam uwierzyć w miłość pomiędzy Bramem (Hollie) i Ewa, nie kiedy dziewczyna przez cały życie znała go jako kogoś innego. Zresztą analizując jej wcześniejsze doświadczenia z mężczyznami, zwanymi Potencjalnymi, dziwię się, że jeszcze była w stanie komukolwiek zaufać. Podobnie jak rozbudowanego świata , zabrakło mi tutaj również rozbudowanych psychik bohaterów. Zazwyczaj sięgając po powieść młodzieżową spodziewam się tego, że postaci będą ewoluować, przechodzić metamorfozy, uczyć się na błędach i dorastać. Tutaj, zarówno Bram, Hartmann, Ewa, Vivian oraz inne drugoplanowe postaci, obdarzone zostały zestawem cech, z których miały korzystać, do samego końca. Nie było mowy o żadnych modyfikacjach, a co za tym idzie fabuła stała się przewidywalna.

    Książkę można podzielić na dwie części. W pierwszej poznajemy kim jest Ewa, co lubi robić, jak wygląda jej dzień i z kim spędza wolne chwile. Dowiadujemy się również czym jest OZZ, jak zbudowana jest wieża, oraz czym zajmują się Matki. No i oczywiście nie mogę zapomnieć o rodzicach Ewy, gdyż to właśnie ich historia, jest czynnikiem dla którego sięgnę po kolejne tomy. Corinne, matka dziewczyny, zmarła przy porodzie, a jej ojciec Ernie, został zamknięty w szpitalu psychiatrycznym, za próbę uprowadzenia swojej córki. Jednak kiedy na jaw wychodzi, że mężczyzna wcale nie jest tym, co OZZ stara się wmówić swoim poplecznikom, a ciało Corinne zamiast spalone, znajduje się w komorze kriogenicznej, zaczynamy mieć nadzieję na to, że możemy doczekać się jeszcze happy endu. Jednak nie w tym tomie.

    Druga część książki, jest nieco bardziej dynamiczna. Znajdujemy się w społeczności walczących o wyzwolenie Ewy freewarów. Szykuje się coś grubego, co może zakończyć się śmiercią wielu osób. Teraz dopiero zaczęłam się cieszyć, iż nie poczułam szczególnej sympatii do żadnego z bohaterów. Do tej pory pamiętam śmierć Gandalfa Szarego we "Władcy pierścieni", która trafiła we mnie niczym emocjonalny pocisk. Tutaj nic takiego się nie dzieje. Owszem giną ludzie, jednak są oni wpisany w z góry założone straty.

    Samo zakończenie jest przewidywalne, jednak zachęca nas do sięgnięcia po kolejne tomy, gdyż bardzo dużo wątków pozostało niedomkniętych.

    Choć autorzy starali się zrobić z Ewy tą dobrą i pokrzywdzoną, a z Matki Vivian i doktora Wellsa czarne charaktery, tak w moim przypadku ich odbiór jako takich, wcale nie był taki jednoznaczny. Wyobraźcie sobie, że na ziemi żyje faktycznie tylko jedna kobieta. Czy jako świadomi zagłady ludzie, naukowcy, lekarze, politycy czy artyści (a nawet zwykli obywatele), puścilibyście ją wolno i pozwolili decydować i własnym życiu? Nie wydaje mi się. Taka osoba byłaby niczym bezcenne dobro Narodowe, a jednocześnie jedyna nadzieja na przyszłość i niestety musiałaby być traktowana jako królik doświadczalny i klacz rozpłodowa. Nie byłoby innego wyjścia. Dlatego nie rozumiem dlaczego zarówno Wells i Vivian, byli kreowani na tych złych, skoro w głębi serca to właśnie oni chcieli najlepiej. Stworzyli dla dziewczyny Kopułę, w której miała swój wolny od wojen i powodzi świat, zapewnili jej bezpieczeństwo a nawet zaprogramowali Holly, holograficzną przyjaciółkę, którą kierował prawdziwy, również nastoletni pilot. Owszem trzymali dziewczynę w nieświadomości, oszukiwali ją , jednak pomimo samego faktu, że kłamstwo jest złe, to robili to jedynie dla jej dobra. Ja potrafiłam zrozumieć jej rolę, jako żywego bojlera na embriony, bo przecież nie było innego wyjścia prawda? Zresztą ona od początku wiedziała co ją czeka, więc dlaczego zaczęła się buntować? To troszkę nie pasowało do jej charakteru. Ale zobaczymy co nam przyniosą kolejne części. Może ta dość mdła i naiwna nastolatka przejdzie totalną metamorfozę i zmieni się w szukającego zemsty asasyna?

    Małżeństwo Fletcherów ma trzech synów. Zastanawia mnie czy ich dość nietypowy model rodziny, był główną inspiracją dla napisania tej książki. Przecież Giovanna musi się czasami czuć jak tytułowa Ewa, gdyż to właśnie od niej, jako matki,przyjaciółki i kochanki, zależą losy jej małego świata, którym jest jej dom. Jeśli mam rację, to jest to dla mnie optymistyczny scenariusz. Jak na razie mam dwie córki, ale kto wiem, może kiedyś urodzi się trzecia, i sama poczuję pisarską wenę? Pomimo mankamentów i niedociągnięć, które cechują prawie każdy debiut literacki, "Nowa Ewa. Początek", jest ciekawą, oryginalną i trzymającą w napięciu książkę, która zachwyci niejednego fana literatury dystopijnej. Ja ciągle czekam na więcej. Póki co daję kredyt zaufania licząc na to, że nie zostanie ono zawiedzione. A to się okaże już za kilka miesięcy.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Bestsellery z kategorii Fantastyka >>

Wybrane bestsellery
Kontynuacja doskonałego, wciągającego i pełnego namiętności cyklu „Z ciała i ognia”. Bohaterowie, uniwersum i magia, które oczarowały miliony czytelników na całym świecie. Jedyną osobą zdolną ocalić teraz Serę jest ten, którego przez całe życie pragnęła zgładzić. Prawda o planie Serapheny wyszła na...
dodaj do schowka Do koszyka 41,42 zł
64 strony do kolorowania, a na nich bohaterowie kreskówki Bluey! Pokoloruj uroczą suczkę Bluey (w polskiej wersji opowieści znaną także jako Blue), jej sympatyczną siostrę Bingo, a także rodziców i wszystkich innych bohaterów fantastycznego serialu! Duże i wyraźne obrazki, grube kontury, minimum...
dodaj do schowka Do koszyka 13,99 zł
W świecie rządzonym przez obdarzonych mocami Elitarnych Zwyczajna dziewczyna ze slumsów staje przed wyzwaniem, jak przetrwać. W królestwie Ilyii Zwyczajni skazani są na banicję lub śmierć. Ich niedobitki ściga Kai, brat następcy tronu, od dziecka szkolony na Egzekutora. W czasie jednej z takich...
dodaj do schowka Do koszyka 47,63 zł
KONTYNUACJA BESTSELLEROWEJ BELLADONNYNOMINOWANA DO GOODREADS CHOICE AWARDS 2023INTRYGUJĄCA, MAGICZNA, GOTYCKA OPOWIEŚĆ, ROZGRYWAJĄCA SIĘ WŚRÓD SZELESTU JEDWABI, LŚNIĄCYCH POSADZEK SAL BALOWYCH I OGRODÓW RODZĄCYCH ŚMIERCIONOŚNE ROŚLINY.Zamordowano diuka Berness. O zabójstwo oskarżono właściciela...
dodaj do schowka Do koszyka 36,59 zł
IV tom cyklu „Kroniki Diuny” Doskonały towar… Wręcz uderzający do głowy. - „Los Angeles Times” Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit,...
dodaj do schowka Do koszyka 58,96 zł
Seria książek „Zaczynam czytać” to duże litery, proste wyrazy, bardzo krótkie zdania, ilustracje dopowiadające tekst oraz ciekawe dla dzieci historie. Wszystko po to, by ułatwić dzieciom pierwsze kroki w nauce czytania.
dodaj do schowka Do koszyka 7,17 zł

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula