Nowe wyzwania. Co zrobi Frania? Tom 10

Czy znacie już Franię?

W najnowszym, dziesiątym już tomie serii autorstwa Barbary Supeł, zatytułowanym "Co zrobi Frania? Nowe wyzwania", dziewczynka mierzy się z pierwszymi małymi- wielkimi przeszkodami, które mogą wywołać dreszczyk emocji także u młodych czytelników.

Frania wkracza w świat zerówki. To czas pełen nowych doświadczeń: od nauki pisania literek, przez rysowanie szlaczków, aż po pierwsze publiczne wystąpienia podczas szkolnych akademii. Autorka z niezwykłą wrażliwością ukazuje, jak dziewczynka radzi sobie z tymi wyzwaniami, pozwalając młodym czytelnikom identyfikować się z jej przeżyciami i emocjami.

Książka składa się z trzech opowiadań, z których każde dotyka innego aspektu dorastania. W pierwszym z nich Frania otrzymuje w prezencie edukacyjną grę o literkach – prezent, który budzi w niej mieszane uczucia. Z jednej strony cieszy się z nowego podarunku, z drugiej zaś obawia się, że nauka czytania odbierze jej czas na zabawę. Rodzice, pełni zrozumienia i cierpliwości, pomagają jej dostrzec, że nauka i zabawa mogą iść w parze, a zdobywanie nowych umiejętności może być równie ekscytujące co ulubione gry.

Kolejna historia przenosi nas do zerówki, gdzie Frania mierzy się z pozornie monotonnym zadaniem rysowania szlaczków. Początkowo zniechęcona, odkrywa jednak, że ćwiczenia te mogą stać się fascynującą przygodą, zwłaszcza gdy połączy je z własną kreatywnością i wyobraźnią. To opowiadanie w ukazuje, jak ważne jest podejście do nowych zadań i jak wiele zależy od naszej perspektywy.

Ostatnia opowieść koncentruje się na przygotowaniach do szkolnej akademii, podczas której Frania ma wyrecytować wierszyk. Trema, niepewność, obawa przed wystąpieniem publicznym – to uczucia, które towarzyszą wielu dzieciom. Frania, dzięki wsparciu nauczycielki i rodziców, uczy się, jak radzić sobie z lękiem i odkrywa, że pokonywanie własnych obaw może przynieść ogromną satysfakcję.

Seria "Co zrobi Frania?" wyróżnia się ciepłem i autentycznością przedstawianych historii oraz interaktywną formą. Każde opowiadanie zawiera momenty, w których młody czytelnik może przewidzieć dalszy rozwój wydarzeń, wybierając spośród kilku proponowanych opcji. Takie podejście angażuje dzieci, rozwija ich umiejętność przewidywania konsekwencji oraz zachęca do aktywnego uczestnictwa w lekturze.

Barbara Supeł, znana również z serii o Jadzi Pętelce, po raz kolejny udowadnia, że potrafi wnikliwie obserwować dziecięcy świat i przekładać te spostrzeżenia na literaturę, która bawi, uczy i wspiera rozwój emocjonalny najmłodszych. "Co zrobi Frania? Nowe wyzwania" to lektura, która z pewnością stanie się inspiracją dla wielu dzieci, pomagając im oswoić się z nadchodzącymi zmianami i nowymi etapami w ich życiu.

Naprawdę fajnie jest mieć sześć lat! Można umieć już czytać, ale nie trzeba. Można umieć liczyć, ale nie trzeba. Czasem można udawać dzidziusia, a czasem trochę się wymądrzać i obie opcje nikogo nie dziwią!

Tak, Frania bardzo się cieszy z szóstych urodzin i już nie może doczekać zabawy wymarzonym prezentem od rodziców w postaci laboratorium glutogniotków. Jest tylko jeden problem - ciociobabcia, która przyniosła jej grę edukacyjną i oczekuje, że Frania pokaże, jak jej idzie nauka literek. A przecież ona wcale nie ma ochoty uczyć się w swoje urodziny. Poza tym głośne czytanie ją stresuje, zwłaszcza przy osobach, których nie widuje zbyt często.

Frania nie ma też ochoty na robienie szlaczków w zerówce, a tego właśnie chce od niej pani. Oczekuje, że dziewczynka będzie rysować równiutko po śladzie i bez odrywania ręki. A to przecież tak strasznie nudne!

I jeszcze występ z okazji pierwszego dnia wiosny! Nie dość, że Frania ma wyrecytować wierszyk o jakichś Dorotkach, a przecież nie tak ma na imię. To jeszcze musi założyć białe, okropnie gryzące rajstopy, bo obowiązuje strój galowy!

No tak, fajnie jest mieć sześć lat, ale jednak trochę się w życiu zmienia... Przede wszystkim pojawia się coraz więcej oczekiwań dorosłych i nowych wyzwań! Nie do końca komfortowych, nie zawsze przyjemnych i prostych.

Na szczęście Frania ma obok wspierających rodziców i panią nauczycielkę. Dzięki nim zaczyna rozumieć, że to, co teraz jest wyzwaniem, w przyszłości będzie już jej przychodziło łatwiej. Że warto podejmować próby, bo dzięki temu rozwijamy się. I że zdarzają się wyjątkowe sytuacje, które wymagają od nas więcej wysiłku.

Jubileuszowa, dziesiąta część serii o Frani, trzyma rewelacyjny poziom poprzednich tomów. Na bazie bliskich dzieciom opowieści, tłumaczy emocje i wyzwania, z jakimi mogą spotkać się w życiu. Wciąga je do zabawy, dając im cztery różne opcje historii do wyboru, a na końcu podsumowuje wszystko w „Poradach Frani”.

Gorąco ją Wam polecam! To wspaniała seria!

W tej części Frania przekonuje, że fajnie jest mieć sześć lat mimo wyzwań, takich jak: literki, szlaczki, czy gryzące rajstopy.

W najnowszej części znajdziecie trzy opowiadania nawiązujące do podejmowania wyzwań. Ponieważ główna bohaterka kończy sześć lat i zbliża się nieubłaganie do rozpoczęcia edukacji szkolnej ta część porusza wątki: nauki czytania kontra dobra zabawa, konieczności godzenia rysowania szlaczków z dużo przyjemniejszą zabawą z rówieśnikami, czyli rysowaniem podwodnego królestwa, a także radzenia sobie z nową, stresującą sytuacją - występem podczas przedszkolnej akademii.

Na końcu znajdziecie porady Frani, dzięki którym łatwiej będzie zrozumieć czym są wyzwania (zwłaszcza te szkolne) i jaki mają związek z dorastaniem.