Morze ciemności. Okruchy gorzkiej czekolady. Tom 1

Średnia: 5.0 Ilość ocen: 9
Wysyłka w
Produkt niedostępny
Rok wydania
2019
Wydawnictwo
Ilość stron
512
Inne wersje (1)
eBook, mobi, epub
za 27,78 zł
Nasza cena: 31,44 zł 39,90 zł Taniej o: 21%

Produkt niedostępny

Opowieść o gorzkiej stronie życia. Historia poruszająca tematykę straty, żałoby i próby odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Sięgnij po "Morze ciemności", pierwszy z tomów serii "Okruchy gorzkiej czekolady" Elżbiety Sidorowicz.

Bohaterką powieści "Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności" jest nastoletnia Ania. Dziewczyna jest wybitnie uzdolnioną uczennicą liceum plastycznego, o szerokich horyzontach, wartościowych znajomościach i szeroko pojętych zainteresowaniach światem sztuki. W tym czasie jej rodzice decydują się na zakup starego i mocno zrujnowanego dworku na peryferiach miasta. Nowy dom będzie oczywiście wymagał generalnego remontu i sporych nakładów finansowych, gdyż nie ma w nim podstawowych mediów, nie wspominając o takich zdobyczach cywilizacji jak telefon. Ale rodzice Ani z optymizmem patrzą w przyszłość i rozpoczynają modernizację oraz remont nowego domostwa. Wydawałoby się, że przed nimi same dobre chwile - los niestety bywa przewrotny.

Wszystko zmienia się w momencie, gdy Ania otrzymuje tragiczną wiadomość o tym, że jej rodzice zginęli w wypadku. Siedemnastolatka zostaje zupełnie sama, bez bliskich, w wielkim i pustym, ale przede wszystkim nienadającym się do mieszkania domu. Musi poradzić sobie z ogromną stratą, ale też z prozą życia. Nie ma dostępu do wody i gazu, nie ma też wsparcia osób bliskich. Nawet fascynujący świat malarstwa, muzyki i poezji przestaje dla dziewczyny istnieć. Będzie musiała szybko dorosnąć, podejmować dorosłe decyzje i wykazać się dojrzałością ponad swój wiek.

"Okruchy gorzkiej czekolady. Morze ciemności" to opowieść o utraconym szczęściu i próbie jego odbudowy, o samotności, dumie i godności. To słodko-gorzka historia o mocy przyjaźni i miłości, bezinteresownej dobroci i czystej empatii. I o tym, jak ważne jest, by w chwilach dla szczególnie trudnych umieć przyjąć wyciągniętą dłoń drugiego człowieka.

Recenzje książki Morze ciemności. Okruchy gorzkiej czekolady. Tom 1 (9)

  1. Początkujący Recenzent
    Ocena: 5/5
    Opinia potwierdzona zakupem
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 2 osób uznało recenzję za przydatną

    Książka niesamowita dla każdego, ale w szczególności dla ludzi wrażliwych. Autorka w sposób wręcz okrutny dla czytelnika zmusza go do... łez. A jeżeli nie uronisz łzy w trakcie czytania, to... nie jesteś człowiekiem.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Początkujący Recenzent
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    Uczy wiele o życiu. O tym, że nie zawsze życie jest kolorowe. Dobrze, a nawet bardzo dobrze jest ona dobrana w słowa.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    Minęła już dłuższa chwila od czasu, gdy odłożyłam "Morze ciemności" na należne jej miejsce na półce z książkami przeczytanymi. Mimo to wciąż potrafię sobie przypomnieć, co czułam w trakcie jej lektury! To zdecydowanie książka, która zostanie ze mną przez naprawdę długi czas i będzie tkwić w mojej głowie. Nigdy tego nie robię, ale proszę – dajcie się przekonać do tej lektury!

    Jak można wywnioskować z samego opisu, główna bohaterka zostaje przez życie postawiona w bardzo trudnej sytuacji i, tak na dobrą sprawę, nikt nie wie, jak sobie z tym poradzi. Czytelnik również nie ma pojęcia, ponieważ dzieje się tak dużo! Nie mam tutaj na myśli akcji tylko pod względem fabularnym, ale sferę emocjonalną, dotyczącą psychiki młodej dziewczyny. Poświęcono wiele miejsca na oddanie stanu psychicznego oraz emocjonalnego bohaterów, co zwykle może przytłaczać, ale w wydaniu autorki, Elżbiety Sidorowicz? Mogłabym czytać i czytać nawet tylko to, co działo się w czyjejś głowie, byleby zostało napisane przez nią. Mówię całkiem poważnie!

    Chociaż trzeba przyznać, iż samotność, która doskwiera Ani, przydarza się nie tylko jej. Mam tutaj na myśli to, że w przypadku tej młodej dziewczyny występowanie tego poczucia osamotnienia wcale nie dziwi, jest nawet łatwe do zauważenia, ale zwróćmy uwagę, jak często dotyczy też ono nas. Nierzadko otaczają nas bliscy, znajomi, których jej zabrakło, jednak mimo wszystko nie możemy uwolnić się od tego uczucia. Chciałam tylko zwrócić Waszą uwagę na to, że w prawdziwym życiu nie musimy szukać usprawiedliwienia dla samotności – może nas ona dopaść nawet wtedy, kiedy będziemy otoczeni wieloma kochającymi ludźmi.

    Warto podkreślić, że autorka zaczęła pisać tę powieść ponad dwadzieścia lat temu i dopiero w ostatnich latach do niej powróciła. Szczególnym elementem tej historii zdaje się być czas – przed którym czytelnik jest ostrzegany już na samym początku:

    "Jest czas śmierci, czas życia i czas miłości. Jest czas siania i czas zbierania tego, co zasiane. Czas pisania i czas czytania tego, co napisane. Jest czas prawdziwy i czas opowieści, a oba przenikają się nawzajem. Nie sprawdzaj czasów, nie szukaj czasów, podążaj za nimi. Czas jest ponad nami wszystkimi i ponad tą historią. Nie zawsze się zgadza i nie wiń go za to. Czas jest w nas. W Tobie i we mnie. Podaruj sobie ten czas". (s. 6)

    Pomiędzy ciężkim życiem bohaterki w żałobie w mieście a jeszcze trudniejszym – bo w osamotnieniu – na wsi: bez prądu, bieżącej wody i gazu dostrzegalna jest różnica percepcyjna ze strony odbiorcy. W pierwszym przypadku ma się wrażenie, że Ania żyje w świecie bliższym dzisiejszemu czytelnikowi, w drugim zaś nie da się pominąć pewnych braków w postaci dostępu do mediów czy łączności. Wszystko to zaburza w pewien sposób czasoprzestrzeń obecną w historii, jednak – jak radziła autorka – czas nie zawsze się przecież zgadza. Nie warto więc doszukiwać się niekonsekwencji – może to czas, by je zaakceptować.

    Nie jestem w stanie przybliżyć Wam całkowicie tego, jak piękną historią jest Morze ciemności bez zdradzania znaczących fabularnie informacji. Powstrzymam się więc, ale zostawię za to poniżej parę cytatów, które może przekonają Was do sięgnięcia po zaledwie początek trylogii. Premiera drugiego tomu – "Serce na wietrze" – będzie miała miejsce 21 lipca!

    "Bunt jest rzeczą ważną w życiu. Znamionuje samodzielne myślenie, niezgodę na to, co uważamy za złe, pozwala zachować poczucie godności. Ale nie wszystko możemy ocenić rozumem. I wtedy zaufajmy Bogu. Jego mądrości i dobroci. Być może Jego zamysł przekracza nasze rozumowanie. Ale nigdy nie powinniśmy wątpić w Jego dobroć. W Jego miłosierdzie. I w Jego miłość. [...] Nie wątp w Boga. On na ciebie poczeka". (str. 80)

    "Czuję, jak to serce przemieszcza się we mnie to tu, to tam, jakieś takie obrzmiałe, obolałe, bolesne. Nie mam wyjścia. Muszę uspokoić to serce. Do tej pory, nawet do tej, żyłam sobie w kokonie. Teraz to serce wystawione jest na uderzenia świata, który nie myśli się ze mną cackać, a ja muszę to przyjąć pokornie. Nikt nie mówił, że będzie łatwo". (str. 91)

    "Przecież ciało jest tylko naczyniem dającym kształt duszy, tak jak szklanka nadaje kształt wodzie do niej nalanej, ale sama nie jest wodą. Ciało nie jest istotą człowieka, jest tymczasowym siedliskiem duszy. Jest jak ubranie, może wygodne, może ładne i modne, ale zewnętrzne. Prawdziwa ja, dusza, jest niezniszczalna, niepodlegająca czasowi. Jest wieczna". (str. 167)

    "Wątpimy w swoje zdolności, w swoje siły, w to, że poradzimy sobie, wątpimy w to, że mamy jakiś urok, który pozwoliłby ludziom zbliżyć się do nas, wątpimy, że jesteśmy mądrzy, i na koniec wątpimy, że to wszystko ma sens. Gdyby każdy chciał się z tego powodu zabijać, to naprawdę niewielu ludzi by zostało". (str. 177)

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    „Morze ciemności” to pierwszy z tomów powieści cyklu Okruchy gorzkiej czekolady Elżbiety Sidorowicz. Z pozoru może się wydawać, że to przyjemna lektura dla młodzieży, która zostanie w sercu czytelnika na znacznie dłużej. Nie spodziewałam się w niej takiego morza, nie ciemności, nie rozpaczy, ale przede wszystkim odczuwanych emocji. To bardzo poruszająca historia, która realizuje w mroczny sposób lęki, może nawet koszmary wielu młodych osób, czy też dzieci. Ania traci wszystko, w jednej gorzkiej chwili, co się z nią stanie? Czy poradzi sobie z niepewną przyszłością?

    Przyszłość nastoletniej Ani miała budować się różowo, przejrzyście, świetliście. Zmiana miejsca zamieszkania napawa rodziców dziewczyny optymizmem. Zakupili zrujnowany dom z dala od centrum miasta, remont szedł pełna parą, plany i marzenia układały się przejrzyście. Dziewczyna jest uzdolniona nie tylko muzycznie, ale także plastycznie, uczęszczała do liceum plastycznego, kiedy w jednej chwili jej świat rozpadł się bezpowrotnie. Nieszczęścia lubią dotykać dobrych ludzi, zazwyczaj dotykają ich parami. Rodzice dziewczyny giną w wypadku zostawiając ją zupełnie samą w domu, który nie jest wykończony. Brak w nim gazu, nawet wody, nie wspominając o linii telefonicznej. Wielkie pomieszczenia pełne wyrazu i samotna dziewczyna, która coraz bardziej zapada się w swoim cierpieniu. Czy Ania będzie potrafiła tak żyć? Jak sobie poradzi z tak dotkliwą stratą? Bez zwątpienia dziewczyna nie była przygotowana do życia, była nieco wychowywana pod kloszem, to przede wszystkim bardzo wrażliwa dziewczyna, która została dotkliwie dotknięta przez życie.

    „Morze ciemności” to opowieść, która jest niezwykle emocjonalna i wzruszająca, przez to, że została przez autorkę dopracowana w najmniejszym calu. Realność przedstawianych opisów, które przygotowała dla nas Elżbieta Sidorowicz są bardzo szczegółowe. Możemy poczuć na własnej skórze ogrom przeżywanego przez Anię bólu i cierpienia, prób zrozumienia dlaczego to właśnie ją spotkał taki los. Została wręcz zmuszona przez wydarzenia, które ją spotkały do tego by w brutalny sposób dorosnąć, została wyrwana z kokonu młodzieńczego spokoju. Zmuszona do zetknięcia się ze stratą najbliższych osób, własnych rodziców, którzy byli dla niej wszystkim, ostoją, wsparciem i poczuciem bezpieczeństwa. Ania musi odnaleźć w sobie siłę, zawalczyć o przyszłość i o swoje życie, czy jej się to powiedzie? Czy spotka na swojej drodze kogoś, kto wyciągnie do niej przyjazną dłoń?

    „Morze ciemności” zostało napisane niezwykle lekkim i zrozumiałym językiem, przez co, czyta się ją bardzo szybko. Książka ma bohaterów, którzy obracają się w kręgach kulturalnych, dlatego też te akcenty są takie ciekawe. Chłonie się napisany tekst, a przy tym dialogi wypadają naturalnie i bardzo realistycznie. Autorka zadbała o to, aby sytuacje przedstawione w lekturze nie były naciągane, psychika Ani została dobrze przedstawiona, postać nastolatki była więc dla mnie wiarygodna. Nadzieja nie umarła, tliła się gdzieś nieopodal, wystarczyło tylko dobrze się przyjrzeć. To bardzo wartościowa książka, którą powinniście przeczytać, Ania musiała przejść długą drogę, aby odbić się od dna, aby odnaleźć prawdziwą siebie, jaką ciężką walkę przyszło jej stoczyć z własnymi lękami?

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  5. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    Do sięgnięcia po tą książkę zachęcił mnie intrygujący opis, po przeczytaniu którego od razu wywnioskowałam, że to jest własnie powieść, z którą pragnę spędzić kilka jesiennych wieczorów. Jak się później okazało, nie myliłam się, a sama autorka zdołała mnie mile zaskoczyć, o czym zaraz wam pokrótce opowiem.

    Mimo iż cała ta powieść liczy sobie nieco ponad pół tysiąca stron, przeczytałam ją w istnie ekspresowym tempie, bo w ciągu zaledwie dwóch dni, co obecnie jest dla mnie nie lada wyczynem. Wnioskuję, że zawdzięczam to przejrzystej akcji i ciekawej głównej bohaterce, a także świetnemu warsztatowi pisarskiemu, którym dysponowała Elżbieta Sidorowicz.

    Nastoletnia Ania wychowywana była w miłości rodzicielskiej, którzy za wszelką cenę starali się uchronić ją przed cierpieniem okrutnego świata. Dziewczyna charakteryzowała się nie tylko wielkim sercem, lecz także duszą artysty, a swoje wizje przelewała na prace plastyczne, a także gra na pianinie. W wolnych chwilach uwielbiała także jazdę konną. Rodzice Ani decydują się na kupno starego domu, w którym nie było wody, gazu ani zasięgu. Tak naprawdę trzeba było naprawić w nim wszystko, jednak wraz z ruszeniem prac modernizacji lokum, nic nie zwiastuje na dalszy bieg zdarzeń.

    Rodzice głównej bohaterki giną w wypadku, a dziewczyna pozostaje sama w pustym, wyniszczonym jak jej uczucia domu, a jej cały świat zapada się w ułamku sekundy. Została sama, zupełnie sama bez jakichkolwiek bliskich, a jedyną nadzieją są dla niej przyjaciele z szkoły plastycznej. Pytanie tylko, czy znajdzie w nich akceptację i czy pomogą jej pogodzić się ze stratą?

    Przyznaję, że dawno nie sięgałam po aż tak poważną książkę, z której dosłownie emanowałoby cierpienie i poczucie bezradności, które tym bardziej chwytało mnie za serce, że dość szybko polubiłam Anię i sama za żadne skarby świata nie chciałabym przeżywać tego, co ona.

    Osobiście polecam ją każdemu bez względu na wiek, - no może osobą powyżej czternastu lat - gdyż "Okruchy gorzkiej czekolady" poruszają i sprawiają, że zastanawiamy się nad nami samymi. Niektórzy być może przestaną patrzeć na świat wyłącznie w samych negatywach i dostrzegą w życiu wiele zalet. Osobiście doceniłam to, co mam oraz wszystkich wspaniałych ludzi, którymi się otaczam, bo bez nich nie byłabym sobą. Nie byłabym kompletna.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz

Pokaż pozostałe 4 recenzje

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula