Moje szczęśliwe życie

Córka wreszcie zaczęła czytać książki bez przymusu, także gorąco polecam, historia opisana prostym przyjemnym językiem dla dzieci, super

Co przynosi Ci szczęście? 😊

To emocja, która potrafi zmienić tak wiele.

Kształtuje nasze postrzeganie, wiąże z rzeczami, miejscami i ludźmi.

Dzieci pojmują ją prostolinijne.

Coś daje szczęście lub nie.

Czują je, lub są wyjątkowo nieszczęśliwe.

Poszukując książkowych rozwiązań dla swojej niespełna 4-latki, spragnionej długich wieczorów przy książce i kakao, udało mi się odkryć genialną propozycję.

Poznajcie "Moje szczęśliwe życie ", książkę Wydawnictwa @zakamarki autorstwa genialnego duetu Rose Lagercrantz i Evy Eriksson, w przekładzie Marty Dybula.

Historia opowiadana na kartach to nic innego jak niesamowicie obrazowy przekaz ukazujący bogate emocjonalnie życie kilkuletniej Danieli, nazywanej Dunią. Dziewczynka rozpoczyna nowy etap nauki i trafia do szkoły. Kolejne rozdziały zaznajamiają więc z rzeczywistością wśród dzieci: pierwszych trudnych chwilach i oczywiście pierwszej przyjaźni.

Wyjątkowa więź uszczęśliwia i dodaje pewności siebie w kroczeniu przez szkolne korytarze. Wspólne ulubione zajęcia wspierają komunikację i wskazują jak może wyglądać partnerstwo z szacunkiem i uprzejmoscia.🙂

To, co wysuwa się na pierwszy plan opowieści to dziecięce spojrzenie na świat i życie, które może wydawać się zero-jedynkowe i potrafi zmienić się w kilka sekund o 180°.

Co się wydarzy?

Jestem pewna, że Dunia zaciekawi każdego młodego czytelnika swoimi myślami i przeżyciami.

Wydawnictwo sugeruje, że książka jest odpowiednia dla dzieci w okolicach 6lat, ale myślę, że jej forma jest świetnie dopasowana również do młodszego dziecka.

Prostota, lekkość, krótkie zdania i minimalistyczna forma graficzna to coś co zdecydowanie zachęca do odkrycia tej historii. ❤️

A kolejnym argumentem jest to, że po niespełna 150 stronach można sięgnąć po kolejna część! 🥰

Jestem zachwycona.

„Moje szczęśliwe życie” to wspaniała opowieść o dziecięcych emocjach. Dunia, główna bohaterka, zawsze gdy ma problem z zaśnięciem liczy wszystkie sytuacje, w których czuła się szczęśliwa. A od kiedy poznała Fridę szczęśliwa jest niemal bez przerwy! Czy radość będzie jednak trwała wiecznie? Zaglądnijcie razem z nami do tej uroczej książki wydawnictwa ZAKAMARKI.

Dunia właśnie zaczyna szkołę i jest odrobinę zdenerwowana. Czy znajdzie tam przyjaciół? Czy będzie się uczyć ciekawych rzeczy? Jak sobie poradzi? Dziewczynka postanawia, że jeśli nie odnajdzie się w nowym miejscu, to po prostu więcej do szkoły nie pójdzie! Mimo początkowego niepokoju Duni okazuje się, że w szkole jest świetnie, bo to właśnie tam poznała Fridę! Dunia jest bardzo szczęśliwa, gdy razem z Fridą bawią się na placu zabaw, rysują zachody słońca, jedzą obiady w stołówce czy ćwiczą razem na gimnastyce. Przyjaciółki są praktycznie nierozłączne! Nawet z pozoru poważna kłótnia o zakładkę w kształcie anioła nie jest w stanie rozdzielić dziewczynek.

Niestety, szkolna przyjaźń zostanie wystawiona na ogromną próbę! Okazuje się że Frida musi się przeprowadzić. Smutek Duni jest ogromny i nic nie jest w stanie poprawić jej humoru. Czy przeprowadzka Fridy zakończy jej przyjaźń z Dunią? Czy może dziewczynki znajdą sposób, by pielęgnować tę cenną znajomość pomimo odległości, która je dzieliła? Przekonajcie się sami!

„Moje szczęśliwe życie” to niesamowita opowieść o dziecięcych emocjach. Dunia jest dziewczynką bardzo świadomą tego, co czuje. Nie boi się rozmawiać o tym, co ją cieszy lub smuci. Stara się pielęgnować w sobie pozytywne emocje – gdy nie może zasnąć, zamiast liczyć owce postanawia wyliczać wszystkie momenty, w których czuła się szczęśliwa. Naszym zdaniem jest to świetny sposób na wyciszenie dziecka przed snem, zwłaszcza gdy w ciągu dnia stało się coś nieprzyjemnego. Warto wzmacniać w dzieciach pozytywne, szczęśliwe wspomnienia – to właśnie dzięki nim będzie im łatwiej przetrwać trudne chwile.

Opowieść o Duni i Fridzie porusza również trudne tematy. Czytając książkę bardzo współodczuwa się tęsknotę głównej bohaterki. Nie znajdziemy tu gotowych rozwiązań na to, jak poradzić sobie z bolesną rozłąką. Możemy jednak zainspirować się opowieścią i wykorzystać wspomnienia do tego, by pielęgnować relacje pomimo przeciwności losu!

„Moje szczęśliwe życie” to świetna książka dla początkujących czytelników. Krótkie rozdziały, duża czcionka oraz bardzo ładne, zabawne, czarno-białe ilustracje zachęcają do lektury. Jestem przekonana, że dzieci z ogromną przyjemnością sięgną po kolejne tomy opowieści o Duni!

Książkę „Moje szczęśliwe życie” polecamy dzieciom już od 5. roku życia.

Czytelnincze Podwórko

Los nie zawsze sprzyja i często irytujemy się tym, co nas spotyka. Wtedy warto byłoby przyjrzeć się dzieciom, od których powinniśmy uczyć się podejścia do życia - bezinteresownego, pogodnego (mimo wszelakich przeciwności) i niezwykle uczciwego...

Dunia ma problemy ze snem, dlatego tata proponuje jej liczenie owiec. Jednak dziewczynka woli liczyć momenty, w których była szczęśliwa. Dzieli się z czytelnikami swoimi radosnymi chwilami, zahaczając również o te smutne. Wspomina swoje pierwsze dni w szkole, kiedy bała się, iż ciągle będzie sama i nie pozna żadnej koleżanki. Na szczęście los uśmiecha się do niej i zsyła Fridę, z którą każdy dzień staje się piękniejszy. Niestety pewnego dnia okazuje się, że przyjaciółka Duni musi się wyprowadzić - wtedy świat głównej bohaterki wali się jak domek z kart...

Ta niepozorna książeczka zawiera ciepłą opowieść, momentami słodką, a innym razem nieco gorzką, przedstawiającą prawdziwe życie - raz przepełnione radościami, a później smutniejszymi chwilami. To opowiadanie o potrzebie akceptacji, byciu potrzebnym, samotności, tęsknocie oraz przyjaźni.

"Moje szczęśliwe życie" to niezwykle prosta historia, która powinna spodobać się wszystkim dzieciom rozpoczynającym naukę w szkolnych murach. Początkujący czytelnicy będą zachwyceni niewielką ilością tekstu zawartego na każdej stronie, dużą czcionką oraz czarno-białymi ilustracjami idealnie oddającymi klimat krajów skandynawskich. Sama opowieść napisana jest prostym językiem, dzięki czemu każdy czytelnik ma możliwość utożsamienia się z główną bohaterką, spędzając z nią kilka miłych chwil.

To lektura uświadamiająca, że nie warto skupiać się na przykrościach i złych momentach, jakie przytrafiają się nam w życiu. Los nierzadko rzuca kłody pod nogi, jednak na niewiele zda się nam ciągłe powracanie do nieprzyjemnych wspomnień i zagłębianie się w nich - lepiej zapomnieć o tym co złe. Warto cieszyć się dobrem, jakie nas otacza i każdego dnia koncentrować na sukcesach, a nie porażkach. Takie podejście na pewno pomoże zarówno dzieciom, jak i dorosłym - nie narzekajmy na niekorzystne zrządzenia losu, ale cieszmy się tym, co mamy!

[Adres usunięty]