Tyle westchnień, jedna łza,
ciężka jak olbrzymi głaz,
wiele smutku w sobie ma,
chociaż spadnie jeden raz.
Jedna perła się zrodziła
z mąk, męczarni utajonych,
jedną perłę uroniła
z oczu swoich, współprzymkniętych.
ciężka jak olbrzymi głaz,
wiele smutku w sobie ma,
chociaż spadnie jeden raz.
Jedna perła się zrodziła
z mąk, męczarni utajonych,
jedną perłę uroniła
z oczu swoich, współprzymkniętych.