Dramatyczna i wzruszająca historia dwóch Żydówek, które rozdzielił mur getta. Miriam Rubin ma pecha, bo urodziła się w żydowskiej rodzinie skazanej przez Niemców na zagładę. Zamknięta w getcie, cierpiąc głód, pozbawiona nadziei marzy tylko o odzyskaniu wolności. Poświęci wszystko, żeby uratować i wyprowadzić za mury bliskich. Po aryjskiej stronie Jadwiga Roguska usiłuje pomóc przyjaciółce. Wynajmuje mieszkanie w kamienicy przy Żurawiej 28, gdzie od lat sama mieszka, zdobywa dokumenty i zapasy jedzenia, by pomóc Rubinom. W niesienie pomocy angażuje się również jej maż, Jan, znany i ceniony lekarz, który ryzykując życie, nie opuszcza swoich żydowskich pacjentów, leczy ich w getcie, dokarmia i pociesza. To właśnie on wyprowadza z getta Miriam, by w kolejnych dniach wrócić po jej rodziców. I gdy wszystko wskazuje na to, ze plan ma szanse powodzenia i ze niebawem uda się ocalić kilkuosobowa żydowska rodzinę, 19 kwietnia 1943 roku w getcie wybucha powstanie. Zrozpaczona Miriam, która jako pierwsza znalazła po tej lepszej stronie Warszawy, przeżywa niewypowiedziany koszmar. Getto na jej oczach jest niszczone i palone kamienica po kamienicy, ulica po ulicy. Bezradna, zdesperowana patrzy na łunę ognia, mając świadomość, ze tuz obok, ukryci w piwnicy, jej bliscy właśnie umierają.
- Autor: Nina Majewska-Brown
- Wydawnictwo Bellona
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2024
- Ilość stron: 336
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788311174283
- Język: polski
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788311174283
- EAN: 9788311174283
- Wymiary: 12.5x19.5 cm
Recenzje książki Miłość zostawiłam w getcie (5)
-
Super RecenzentOcena: 4/5Dodana przez Patrycja R. w dniu 2024-11-07Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąNina Majewska-Brown opowiada nam historię opartą na faktach -dwóch przyjaciółek, które rozdzielił mur getta.
Miriam Rubin urodziła się w żydowskiej rodzinie. Jej pochodzenie decyduje o tym, że cała jej rodzina musi zostać odizolowana i zamknięta w gettcie. Po drugiej stronie jej przyjaciółka Jadwiga Roguska wraz z mężem Janem usiłują pomóc jej rodzinie. Oboje niosąc pomoc medyczną pacjentom w gettcie żydowskim obmyślają plan jak wydostać z niego rodzinę Miriam. Cały plan ucieczki obmyślony przez przyjaciół wydaje się dobrze dopracowany i ma dużą szansę powodzenia. Kiedy Miriam jako pierwszej udaje się z niego wydostać nadzieje na powodzenie całej akcji rosną, ale w międzyczasie wybucha Powstanie...
Autorka w bardzo emocjonalny sposób opowiedziała historię niewyobrażalnego okrucieństwa i cierpienia ludzi. Historia jest wzbogacona o liczne szczegóły i opisy realiów getta, przez co porusza dogłębniej. Wstrząsający jest obraz trzech kobiet - marzenie o wolności Miriam; desperacka walka jej siostry Judyty w Powstaniu, a także rozterki ich matki: wolność i podejmowane ryzyko czy wspólna droga ku zagładzie. Całość czytałam z tak zapartym tchem, że gdy dotarłam do posłowia nie mogłam uwierzyć, że to koniec. Książka zdecydowanie zapadnie w mojej pamięci. Jeśli szukacie literatury wojennej poruszającej serca z przyjaźnią w tle będzie to lektura dla Was. Odnajdziecie w niej także solidną dawkę przypisów i bogate źródło historii.
"Wraz z wojną odeszły miłość, spokój, bezpieczeństwo i pieniądze, Zostały tylko wspomnienia, marzenia i ulotne wyobrażenia" -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Gosia S. w dniu 2024-10-01Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną„Miłość zostawiłam w getcie” Niny Majewskiej – Brown to już moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, której pióro dosłownie pokochałam. Autorka w swoich książkach często opisuje historie, które oparte są na prawdziwych wydarzeniach i bardzo często sięga do trudnych tematów wojennych i obozowych. Nie inaczej było tym razem, mamy historię, która została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, a sytuacja miała miejsce w wojennych czasach w getcie.
Historia przedstawia dwie przyjaciółki Miriam Rubin oraz Jadwigę Roguską, które wojna postawiła po dwóch przeciwnych stronach muru getta. Miriam wraz ze swoimi bliskimi została zamknięta w warszawskim getcie, gdzie dosłownie przeżywa piekło na ziemi. Ciągłe niedożywienie, ciężka praca i poniżanie przez żołnierzy niemieckich. Nie wszystkim wystarczyło chęci do walki o siebie i swoich bliskich. Wielu najzwyczajniej w świecie postanowiło się poddać. Jadwiga, która znajdowała się po bezpiecznej stronie muru, wraz z mężem, który był lekarzem, postanowili pomóc kobiecie i uwolnić ją z rąk okupantów. To właśnie mąż Jadwigi ryzykował życie, dokarmiając cierpiących w getcie, udzielając im pomocy lekarskiej i robiąc wszystko, aby udało się ich wydostać z tego miejsca.
„Miłość zostawiłam w getcie” to cudowna, niezwykle poruszająca książka, która porusza jeden z najtrudniejszych tematów w dziejach naszej historii. Ja bardzo często wybieram książki o takiej tematyce, mimo iż zawsze wywołują we mnie wiele emocji, łez i wzruszeń. Nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Dodatkowo język autorki niezwykle przypadł mi do gustu, mimo tak trudnego tematu jej książki czyta mi się bardzo dobrze.
Bardzo serdecznie polecam ten tytuł, bo jest to historia, która kiedyś naprawdę się wydarzyła i mogła spotkać naszych przodków. Pozwoli nam docenić to, w jakich czasach my sami mamy możliwość żyć i napełni wdzięcznością dla osób, które walczyły i ginęły dla nas, o czym nigdy nie możemy zapominać! Dziękuję wydawnictwu @bellona za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Wolne L. w dniu 2024-09-24Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąTwórczość autorki od dawna mnie fascynuje, a każda jej książka jest jak emocjonalny rollercoaster. Najnowsza powieść, którą miałam okazję przeczytać – „Miłość zostawiłam w getcie” – to kolejna perełka w jej dorobku, która na długo zostanie w moim sercu. Autorka ma niebywały talent do opisywania trudnych tematów w sposób wciągający, głęboki i pełen emocji. Książka nie tylko opowiada historię, ale także skłania do refleksji nad ludzką naturą, siłą przyjaźni i poświęceniem w obliczu okrucieństwa wojny.
Fabuła skupia się na losach dwóch kobiet – jednej zamkniętej w warszawskim getcie i drugiej, która stara się uratować przyjaciółkę po aryjskiej stronie. To opowieść o odwadze, desperacji i nadziei w czasach, gdy każde działanie mogło skończyć się śmiercią. Bohaterki książki są pełne życia, a ich historie są tak realistycznie opisane, że czułam, jakbym przeżywała te tragiczne wydarzenia razem z nimi.
Co szczególnie podobało mi się w książce, to sposób, w jaki autorka oddaje emocje. Każdy rozdział pełen był napięcia, a opisy trudnej codzienności w getcie rozdzierały serce. Cierpienie i walka o przetrwanie były przedstawione w sposób surowy, ale niezwykle piękny. Autorka nie boi się trudnych tematów – śmierci, głodu, rozpaczy – i umiejętnie je wplata w fabułę, nie tracąc przy tym ciepła i głębi relacji międzyludzkich.
Mimo ciężkiej tematyki książka nie jest przytłaczająca. Znajdziemy w niej również momenty nadziei i siły, które dodają głębi tej wzruszającej opowieści. Autorka potrafi balansować emocjami, sprawiając, że lektura jest jednocześnie trudna, ale i niezwykle satysfakcjonująca.
Uwielbiam książki tej autorki, a „Miłość zostawiłam w getcie” tylko umocniła moją miłość do jej twórczości. Jeśli szukacie literatury, która porusza najgłębsze emocje i zmusza do refleksji nad historią, tą pozycję zdecydowanie warto przeczytać. To opowieść o miłości, przyjaźni i ludzkiej woli przetrwania, która na długo pozostanie w Waszej pamięci. Polecam z całego serca! 🌹📚 -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Karolina T. w dniu 2024-09-20Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąOstatnimi czasy pojawia się u mnie coraz więcej książek o tematyce wojennej, do której zawsze podchodziłam z pewną rezerwą. Może do takiej literatury trzeba dojrzeć? Może akurat mam dobry moment na czytanie tego typu książek? Nie wiem, ale wiem, jaką kolejną książkę o tej tematyce mogę Ci polecić. Chodzi o powieść „Miłość zostawiłam w getcie” autorstwa Niny Majewskiej-Brown – historię żydowskiej rodziny Rubinów, która, wraz z innymi semickimi mieszkańcami stolicy, znalazła się za murami getta.
Autorka opowiada tę historię z perspektywy czterech bohaterek, jednak to Miriam jest główną narratorką powieści. Dziewczynie udało się wydostać na aryjską stronę dzięki pomocy przyjaciółki, Jadwigi. Niestety, próba uratowania reszty rodziny zbiegła się z początkiem likwidacji getta i wybuchem powstania. Ci, których Miriam kochała, zostali po drugiej stronie murów, a ich los pozostał dla niej nieznany.
Nietrudno się domyślić, że ta historia nie jest łatwa do czytania. Nie jest słodka, kolorowa ani pełna lukru – wręcz przeciwnie. To opowieść o bólu, cierpieniu, głodzie, nieludzkich realiach i codzienności, z jaką musieli się mierzyć mieszkańcy getta. Codzienności bez jedzenia, podstawowych środków do życia, lekarstw i ciągłej niepewności związanej z wywozem do obozu oraz pewną śmiercią.
Bohaterowie powieści są często rozdarty między akceptacją swojego losu a potrzebą walki z oprawcami. Stagnacja zostaje zestawiona z wolą walki, która z góry skazana jest na porażkę. Widzimy rodziców, którzy stają przed dylematem: oddać swoje dzieci pod opiekę obcych za murami czy pozostawić je w getcie i wspólnie zginąć. Czytanie o takich wyborach jest trudne i zmusza nas do zastanowienia się, jak sami byśmy się zachowali w podobnej sytuacji.
Wiele scen w książce rozdzierało moje serce, a łzy same płynęły po kartkach. Mimo poruszającej fabuły, nie wszystko mi jednak pasowało. W niektórych momentach miałam wrażenie, że autorka zbyt się śpieszy i traktuje historię nieco skrótowo. Zakończenie jest dość nagłe, a o dalszych losach głównej bohaterki i jej przyjaciółki dowiadujemy się jedynie z krótkiego posłowia. Szkoda, bo mogła poświęcić kilka dodatkowych stron na rozwinięcie finału, tym bardziej że daty i posłowie sugerują, iż Miriam była postacią autentyczną. Niestety, brak jest źródeł potwierdzających tę informację.
Niemniej jednak „Miłość zostawiłam w getcie” to historia warta poznania, choć pozostawia lekki niedosyt. Jeśli lubisz tak poruszające historie, z pewnością będziesz usatysfakcjonowany/-a lekturą. Serdecznie polecam! -
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 5/5Dodana przez Jolanta B. w dniu 2024-09-16Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
0 z 0 osób uznało recenzję za przydatnąPowieści historyczne Niny Majewskiej-Brown są nie tylko pełnymi emocji kartami tragicznych losów ich bohaterów, ale również rzetelnym źródłem informacji, o których nie można zapomnieć. „Miłość zostawiłam w getcie” to kolejna poruszająca, wielogłosowa opowieść Autorki, której nie da się czytać bez olbrzymich emocji, szczególnie jeśli uświadomimy sobie, że jej bohaterowie żyli naprawdę doświadczając piekła wojny w okupowanej Warszawie. Dołączone do powieści zdjęcia sprawiają, że postaci przestają być dla nas anonimowe i tym bardziej przeżywamy ich tragedię.
Historia opowiadana jest z perspektywy kilku bohaterek, które połączone więzami krwi i przyjaźni, muszą zmierzyć się z brutalnie narzuconą rzeczywistością warszawskiego getta oraz beznadziejną walką o przetrwanie. Narracja pierwszoosobowa każdej z postaci, w tym głównej bohaterki Miriam Rubin, jej siostry Judyty oraz matki Anny, pozwala na głębokie wniknięcie w ich psychikę i emocje. Zderzenie młodzieńczych nadziei z brutalnym losem, a także próby odnalezienia miłości i człowieczeństwa w świecie pełnym okrucieństwa przejmują do głębi.
Autorka z wielką wrażliwością, ale i rzetelnością przedstawia codzienność w getcie: ścisk, głód, bród, choroby, śmierć, beznadziejną walkę o przetrwanie, upadek moralny i konieczność podejmowania niewyobrażalnych decyzji. Dehumanizacja Żydów, upokorzenia i odarcie z wszelkich praw są opisane w sposób wstrząsający.
„Getto wyrównało nasze statusy, zniwelowało majątki, odebrało marzenia i ustawiło w jednej kolejce do zaświatów.”
W powieści obecna jest również postać Jadwigi Roguskiej, przyjaciółki Miriam, która oferuje jej schronienie poza gettem. Jej narracja rzuca światło na emocje Polaków, którzy stawali przed moralnymi dylematami – pomagając Żydom, ryzykowali życie swoje i swoich rodzin. Z drugiej strony pojawiają się i ci, którzy wykorzystując ich rozpaczliwą sytuację bogacą się na ich nieszczęściu.
W tle tej opowieści toczy się też walka Judyty o godność i chęć uczestnictwa w powstaniu w getcie, która symbolizuje wolę oporu wobec nieludzkiego systemu. Z kolei dylemat matek, które muszą wybierać między ratowaniem swoich dzieci a rozstaniem z nimi na zawsze, rozdziera serce na tysiąc kawałków.
Przypisy, słowniczek oraz przybliżenie organizacji żydowskich, tych formalnych i działających w konspiracji na końcu książki pomagają lepiej zrozumieć tło historyczne, a także mechanizmy represji, które kierowały machiną zniszczenia.
"Miłość zostawiłam w getcie" to książka, która nie tylko przypomina o tragicznych losach Żydów w czasie Holocaustu, ale także zmusza do refleksji nad człowieczeństwem, moralnością i siłą przetrwania. Wraz z precyzyjnymi opisami historycznych realiów oraz emocjonalnymi portretami bohaterów, powieść Niny Majewskiej-Brown przejmuje do głębi i pozostawia ślad na długo po zakończeniu lektury. To poruszający hołd dla ofiar wojny i tych, którzy mimo wszystko starali się zachować nadzieję na lepsze jutro.