"Rozliczenie. O żużlu bez cenzury" to powrót bestsellerowych autorów "Pół wieku na czarno". Kolejne ciekawostki, anegdoty - tego na pewno nie zabraknie w książce. Ale jak tytuł wskazuje, znajdziemy w niej również próbę rozliczenia się z przeszłością i środowiskiem żużlowym. Nowa książka Marka Cieślaka to lektura obowiązkowa dla każdego fana czarnego sportu.
Po sukcesie pierwszej książki Marek Cieślak i Wojciech Koerber postanowili spotkać się ponownie. Druga część wyszła równie dobra, a może i lepsza. "Rozliczenie. O żużlu bez cenzury" to bardziej pamiętnik niż biografia legendy żużlowego świata. Jako zawodnik i trener Marek Cieślak latami zdobywał doświadczenie i wiedzę, które sprawiły, że ma naprawdę wiele do opowiedzenia. Jego historie są takie jak on sam - ciekawe, nietuzinkowe, barwne, ale też szczere i często bezkompromisowe. Czytelnik nie ma szans się znudzić. A poczucie humoru i cięty język byłego żużlowca, czasem mocno dosadny, sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Dopisek "bez cenzury" oznacza, że w "Rozliczeniu" nie ma "zamiatania pod dywan", "świętych krów" ani "owijania w bawełnę".
Jeśli ktoś nie czytał książki "Pół wieku na czarno", to warto po nią sięgnąć choćby po to, żeby pobyć trochę dłużej w fascynującym świecie speedwaya.
Opinie o książce
Czytam i się uśmiecham. Cały Marek. Bez gryzienia się w język, z humorem, w punkt i szczerze, z dystansem do siebie. Pewnie parę osób znów się obrazi, ale Marek Cieślak przecież ma to w nosie. Nigdy nie owijał w bawełnę. W parku maszyn, przed kamerą, w studiu telewizyjnym. Wiele ciekawych historii, świetnie zebranych i opisanych przez Wojtka. Marek Cieślak rozlicza się w swoim stylu, bez lukrowania. Po Cieślakowemu. To mi się bardzo podoba. Duet Koerber–Cieślak znów mnie kupił. Nie mam wątpliwości, że tak będzie i z Wami.
Marcin Majewski, Canal +
Prawie zawsze druga część jest gorsza od pierwszej. Tak było ze Shrekiem, Sztosem, Paragrafem 22 i wieloma innymi tytułami. Są jednak od tej reguły piękne wyjątki i należy do nich też druga część książki Marka Cieślaka i Wojciecha Koerbera. To wciąga, to cieszy, to się czyta i trudno się oderwać.
Michał Korościel, Radio ZET, Eurosport, Eleven Sports
Miałem przyjemność przegadać z Markiem Cieślakiem kilka wieczorów, które przeciągnęły się do później nocy, a nawet do świtu. Myślałem: „Rany, szkoda, że nikt tego nie nagrywa. To dopiero byłby hit!". Cięty język, świetny humor, a przede wszystkim ogromna wiedza i doświadczenie sprawiają, że opowieści Marka słucha się wyśmienicie. Dzięki tej książce każdy będzie mógł poczuć, jak to jest usiąść i posłuchać barwnych żużlowych historii okraszonych genialnymi anegdotami. Na luzie, bez ściemy, czasem śmiesznie, czasem ostro. Po prostu po Markowemu.
Tomasz Dryła, Canal +
Wszyscy wiedzieliśmy, że Marek Cieślak jest bardzo mocny w jeździe na rowerze. Po przeczytaniu tej książki nie mam wątpliwości, że ma również doskonałą pamięć. Polecam tę lekturę wszystkim, którzy chcą dowiedzieć się o żużlu czegoś więcej niż tego, co widać z trybun. Wiele osób może też sobie przy okazji odświeżyć wspomnienia, nawet jeśli pamiętają różne sytuacje zupełnie inaczej.
Krzysztof Cegielski
O autorach
Marek Cieślak to ikona żużla, nie trzeba go przedstawiać nikomu, kto choć trochę interesuje się czarnym sportem. Były zawodnik i trener, poznał świat żużla jak mało kto w Polsce.
Wojciech Koerber to dziennikarz sportowy, publicysta, felietonista, pisarz. Dzięki swoim kompetencjom w świetny sposób zebrał i spisał historie, które usłyszał od Marka Cieślaka.